W Bieszczadach jest w sam raz. Właśnie siedzę na wieży widokowej na Korbani i jest idealnie. A za dnia kąpiel w Sanie, przezroczysta i ciepła woda.
Jurę i pagórki liczmy od 700 km. Jechałem tam dzisiaj i na trasie MPP było może 400m w pionie. Mariusz pewnie wygra, ale na monitoringu chyba tego nie zobaczymy. Masowo zaczynają padać trackery Miało być 36,5 godziny, ale dodałem 10 zamiast 12
Bez przesady, nie ma nawet upału, a niemal połowę doby trwa noc. Raptem przez 5 godzin człowiek jest wystawiony na działanie wysokich temperatur. Słońce też już tak nie pali.
Cytat: skaut w 4 Wrz 2023, 16:06Spróbujesz "obronić mistrzowski tytuł"?W tym roku to raczej ciężko będzie, bo jest sporo mocnych nazwisk na liście, m.in. zwycięzcy z wcześniejszych lat - Witek Kania (dwa razy wygrał MPP) i Paweł Pieczka, tylko pytanie czy się zregenerowali po GMRDP i Transiberice. Do tego Paweł Pieczka to jest zawodnik odporny na każdą pogodę, Witek zresztą podobnie, więc nie będzie sytuacji jak z zeszłego roku, gdzie czołówka tak łatwo wymiękła
Spróbujesz "obronić mistrzowski tytuł"?
Mariusza Cukierskiego to jakoś przeoczyłem na liście startowej. Bardzo możliwe, że po prostu pojadą z Pawłem Pieczką wspólnie (parę wyścigów już jechali przecież razem), do tego pewnie dołączy do nich Adrian Żołkiewicz, to też jest bardzo mocny zawodnik, do tego bardzo młody.
Jak naprawić zerwaną linkę przerzutki, gdy nie mamy zapasu?
A ktoś wie, co się dzieje z Żubrem, że tak osłabł?