Ciekawi mnie jak wygląda pod kątem asfaltowym cały odcinek z Kwidzyna aż na Jurę, bo tam dominują boczne dróżki
Natomiast odcinek górski IMO jednak sporo łatwiejszy niż w ostatnich 3 latach.
No i fajnie byłoby jednak dociągnąć do tego równego tysiaka
I to mnie przekonuje! Kiedy można się zapisać?
póki co nie będziemy na siłę dociągać do tysiąca, bo może samo wyjdzie.
Z Włocławka wyjeżdżamy krajową 91. Na odcinku od skrzyżowania z 62 te parę kilometrów do Jedwabnej jest zakaz jazdy dla rowerów (B-9), a to, co ma niby być DDR biegnącym wzdłuż w lesie, dla rowerów szosowych się zdecydowanie nie nadaje.
Z Włocławka wyjeżdżamy krajową 91. Na odcinku od skrzyżowania z 62 te parę kilometrów do Jedwabnej jest zakaz jazdy dla rowerów (B-9), a to, co ma niby być DDR biegnącym wzdłuż w lesie, dla rowerów szosowych się zdecydowanie nie nadaje. Jechałem tam raz po ciemku rowerem turystycznym i było bardzo słabo. O ile się nic nie zmieniło, to odcinek jest bardzo problematyczny. Można ew. pojechać z Włocławka na Kruszyn i Choceń
W zeszłym roku proponowałem opcję trasy z wjazdzem mostem do Grudziądza. Turysta, czy ewentualnie jesteś zainteresowany takim wariantem? Zaletą byłby popołudniowy (dla większości uczestników) wjazd do miasta - jedna z najpiękniejszych panoram nadwiślańskich, na dodatek przy oświetleniu od zachodu. Wadą - przejazd przez kolejne miasto. Mogę przedstawić tu jakieś koncepcje, jeśli byłaby chęć z Twojej strony.
Uwagi odnośnie górskiego odcinka. Wilku ma rację odnośnie odcinka od Makowa, ten zjazd do Wieprzca jest naprawdę niefajny. Już zdecydowanie lepiej jest nie bać się pojechać tam DK28 te kilka km, żeby mieć po prostu spokój.
zjazd do Wieprzca jest naprawdę niefajny.
odcinek Maków - Wieprzec - Łetownia jest słaby, podjazdy są fajne i naprawdę wymagające i dają w kość, ale zjazdy wszystko psują
Ogólnie tej końcówce brakuje takiego charakterystycznego zębu przez brak jakiejś wybitnej górki. Dlatego proponuję jechać przez Stryszów i Marcówkę - piękne widoki, a i jest tam niezły pazur.
Zamiast dość mocno powielać odcinek przez Rybną na kanał w Łączanach, można od razu za zjazdem z A4 na następujący ślad: Nieporaz, Regulice, Okleśna, Podłęże i powrót na ślad w Kamieniu. Tamta trasa jest naprawdę bardzo ciekawa.