W polregio standardowo Pani konduktor nie wypuściła kolegów bez biletów chociaż bez problemów wszyscy by zmieścili
Jak ktoś nie ma biletu na rower zostaje na peronie.
A z Gdyni na Hel mam bilet z rowerem na jakoś 19.25. Licze ze do tego czasu sytuacja się uspokoi
Trochę Wam zazdroszczę tego MPP i zaczynam żałować, że w tym roku nie wystartowałem. Szczególnie, że pogoda dopisze. No i to chyba jedyny maraton w kraju, do którego dotarcie to już jest wyzwanie, jak widać powyżej