Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?

[Borafu]

No to miłej zabawy.
A co do map nie pomogę, nie używam map Garmina.

[Wilk]

Jutro czas na test ich żywotności i etrexa 35 touch 
Ustawiłem możliwie econo parametry (ekran mapy wzbudzany włącznikiem zasilania, podświetlenie ekranu na minimum). Niestety to pozbawia frajdy obserwowania mapy w czasie jazdy, ale na pewno będzie miało wpływ na czas pracy samego urządzenia.

To nie są dobre ustawienia do testu - bo ustawienie opcji z wyłączaniem się ekranu po 30 sekundach to już jest maksymalizowanie czasu pracy kosztem komfortu obsługi urządzenia. Tak sprawdzisz ile maksymalnie urządzenie wyciągnie, a nie w takiej konfiguracji jak je chcesz używać. A ważniejsze jest żeby wygodnie używać urządzenia, a nie żeby baterie jak najdłużej pociągnęły. Był taki kolarz na BBTour co jechał w tym trybie i nadrobił kilkadziesiąt km bo przez wyłączony ekran przegapił skręty, przyżydził trochę na bateriach, ale sumarycznie raczej średnio na tym wyszedł 

Do testu dużo lepiej sprawdzać takie warunki w jakich będziesz urządzenia używał., jak chcesz jechać na ekranie mapy - to na tym ekranie robić test.

[łatośłętka]

Wyrychtowałem kolarkę bud. (smary, pasty wyszły wszędzie - tak lubię).
Przekonałem się do sterów cane creek.
Rozpoznałem, po ok. 24 tysiach znacznik zużycia obręczy tylnej widoczny ciut, przedniej już nie (stan's no tubes ztr alpha 340).

[RS]

W niedzielę rano zajrzałem do jaskini Wielkanocnej (bo biwakowałem w pobliżu), a wieczorem zrobiłem sobie legowisko w j. Komarowej ze strachu przed walącymi się drzewami i spadającymi gałęziami. Okropnie wiało, a ja od soboty rano do dzisiejszego popołudnia w siodle, więc wywiany, wymrożony nie miałem ochoty na robienie uników 
Pierwsze święta Wielkanocne spędzone samotnie na rowerze w terenie. Pięknie, pusto, spokojnie (tak pusto było ostatnio 1-go listopada), tylko nogi bolą. Rodzina jakoś zaakceptowała ten "wybryk", więc mam z niego pełną radość.

[yurek55]

W niedzielę rano zajrzałem do jaskini Wielkanocnej (bo biwakowałem w pobliżu), a wieczorem zrobiłem sobie legowisko w j. Komarowej ze strachu przed walącymi się drzewami i spadającymi gałęziami. Okropnie wiało, a ja od soboty rano do dzisiejszego popołudnia w siodle, więc wywiany, wymrożony nie miałem ochoty na robienie uników 
Pierwsze święta Wielkanocne spędzone samotnie na rowerze w terenie. Pięknie, pusto, spokojnie (tak pusto było ostatnio 1-go listopada), tylko nogi bolą. Rodzina jakoś zaakceptowała ten "wybryk", więc mam z niego pełną radość.

Zmieniłem opony na Schwalbe Lugano 25mm z czerwonym paskiem i w ramach testu zrobiłem 59 km. Szybkie są.

Wysłane z telefonu

[roweras]

Przejechnąłem się na 31 km

I zostałem wyzwany od grubasów przez jakiegoś debila z Bytomia
A to za to, że zanim wszedłem na przejście, przeczytałem smsa.
No, ale odpowiedziałem mu, żeby spierd**** i na tym się skończyło.

[maper]

Zimą oddałem rower do serwisu na przegląd i konserwację, tzw. serwis generalny.
Wsiadłem dzisiaj na niego po raz pierwszy po tym przeglądzie, żeby dojechać do pracy. A tu w pedale duży luz (przed serwisem pedał był sprawny). Wygląda na to, że zamiast przygotować mi rower do sezonu, to go zepsuli.
To papraki, nie fachowcy. Nie oddam im więcej roweru.
Czerwona lampka powinna mi się zaświecić już w momencie, kiedy rower u nich kupowałem, bo otrzymałem go z niedokręconymi śrubami trzymającymi ramkę pedału. Śruby pogubiłem wówczas w trasie i miałem problem z powrotem do domu.
Wniosek taki, że trzeba zaopatrzyć się w potrzebne narzędzia, posiąść niezbędną wiedzę i samemu serwisować rower.

Zajrzałem do tego pedału. Był rozkręcony z zewnętrznej strony, co powodowało 2-3 milimetrowy luz wzdłuż osi i jeszcze większy na boki.
Pedały to raczej niedrogi model VP-199A. Na kulkach. Trochę ograniczał mnie brak odpowiednich narzędzi, bo żeby się do pedału dobrać, potrzebne były klucze nasadowe. Dziesiątkę do nakrętki kontrującej miałem, ale potrzebny był też trochę większy (być może 11) do wyregulowania luzu na kulkach. Jakoś sobie z tym poradziłem. Bez narzędzi nie udało się tego wyregulować precyzyjnie, ale jest dużo lepiej, niż było. Mam nadzieję, że ten zabieg na chwilę wystarczy.
Na wszelki wypadek rozejrzę się za nowymi pedałami.

Zamówiłem dzisiaj takie pedały wellgo.
Mam nadzieję, że będą dobrze służyły. Firma dobrze mi się kojarzy, bo w poprzednim rowerze jakiś tani, plastykowy modeł pedałów wellgo działał bez zarzutu przez cały okres życia roweru, około 17 lat.

[MEC]

pierwszy raz w tym roku do pracy rowerem

[sierra]

Jutro czas na test ich żywotności i etrexa 35 touch 
Ustawiłem możliwie econo parametry (ekran mapy wzbudzany włącznikiem zasilania, podświetlenie ekranu na minimum). Niestety to pozbawia frajdy obserwowania mapy w czasie jazdy, ale na pewno będzie miało wpływ na czas pracy samego urządzenia.

To nie są dobre ustawienia do testu - bo ustawienie opcji z wyłączaniem się ekranu po 30 sekundach to już jest maksymalizowanie czasu pracy kosztem komfortu obsługi urządzenia. Tak sprawdzisz ile maksymalnie urządzenie wyciągnie, a nie w takiej konfiguracji jak je chcesz używać. A ważniejsze jest żeby wygodnie używać urządzenia, a nie żeby baterie jak najdłużej pociągnęły. Był taki kolarz na BBTour co jechał w tym trybie i nadrobił kilkadziesiąt km bo przez wyłączony ekran przegapił skręty, przyżydził trochę na bateriach, ale sumarycznie raczej średnio na tym wyszedł 

Do testu dużo lepiej sprawdzać takie warunki w jakich będziesz urządzenia używał., jak chcesz jechać na ekranie mapy - to na tym ekranie robić test.

Wczoraj z Władkiem odwiedziliśmy Park Owadów...
testowałem żywotność aku (ja być zadowolony) 
...a chwilę temu "zapytałem w eazymucie o dedykowany do tego sprzętu czujnik tętna (pulsu)...

Zapytam też ponownie: czy warto ściągnąć mapy z garmina (dostępne w garmin express: wschód i zachód Europy), czy pozostać przy tych dostarczonych (zainstalowanych) wraz z urządzeniem?

No i "Wisła" nie chce mi się wgrać do tego ustrojstwa... zapisuję plik na dysk i przenoszę na garmina.
I wyskakuje jakiś błąd...     

[Borafu]

No i "Wisła" nie chce mi się wgrać do tego ustrojstwa... zapisuję plik na dysk i przenoszę na garmina.
I wyskakuje jakiś błąd...   

I nic, żadnej konkretnej informacji, tylko "Błąd"?
Jeśli coś się wyświetla to wklej, nawet jeśli dla Ciebie to zupełnie niezrozumiałe.

[sierra]

No i "Wisła" nie chce mi się wgrać do tego ustrojstwa... zapisuję plik na dysk i przenoszę na garmina.
I wyskakuje jakiś błąd...   

I nic, żadnej konkretnej informacji, tylko "Błąd"?
Jeśli coś się wyświetla to wklej, nawet jeśli dla Ciebie to zupełnie niezrozumiałe.

Spróbuję zrobić to ponownie dziś... po robocie i może wycieczce i, ewentualnie wrzucę tu zrzut ekranu 

[sierra]

zamówiłem:
http://eazymut.pl/mapy-i-akcesoria-gps/208-czujnik-tetna-premium.html

[lesiak82]

Zmieniłem opony z 23 mm na 28mm - continental grand prix 4000s ii
i okazało się ... że niestety mój  Scott Addict RC nie nadaje się na takie balony ,rama i widelec nie są w stanie pomieścić tak szerokich opon , hmmm teraz muszę kupić 25 mm może one wejdą.

[Alek]

28mm - continental grand prix 4000s ii

Nie dziwota że się nie mieszczą w szosie, mają 31mm w rzeczywistości... 25mm mają około 28mm.


A ja znowu zaplotłem koło dziwoląga. Ale wygląda ślicznie

Tył - piasta i obręcz 24" pod 36 szprych (dla juniora):
1. Z lewej 9 szprych, z prawej (od kasety) 18 - dzięki temu napięcie wszystkich jest praktycznie jednakowe. Razem 27 (sic!)
2. Zaplot pod "kruczą stopę" a więc potrzebne 4 długości szprych, jestem z siebie dumny choćby z tego że je dobrze obliczyłem

Jutro jeszcze przód, podobnie tylko że 2x lewa strona.



(wkradła się konfuzja: prawa strona na obrazku to lewa strona koła, czyli tam gdzie nie ma kasety )

[Alek]

Panie, to dla 9-latka...