Strasser z tej średniej mocy 272W utrzymywał 42,75km/h, podczas gdy Pazikowski miał góra 41,5km/h przy 270W, a z reguły koło 41km/h), więc to Strasser był wyraźnie lepiej zoptymalizowany pod tym kątem, blisko 1,5km/h zyskiwał do Pazikowskiego przy tej samej mocy.
I naprawdę uwierz mi, że nie dało się zmienić koncepcji medialnej wydarzenia. Z resztą nie dało się już na wiele tygodni przed próbą.
W takiej jednej z wypowiedzi Damiana, które słyszałem już przebił się taki ton jakby on sam nie do końca wierzył, ze to możliwe, wspomniał przy okazji, ze pobije rekord Polski
Jak dla mnie Damian i jego ekipa chcieli przynajmniej w tamtej chwili zrobić jak największy szum medialny. Czemu, bo to jest promocja ich pracy.
Oglądałem film na YouTube i czytałem też tą relację, nie znam gościa osobiście ale zupełnie nie rozumiem hejtu spadającego na tego człowieka na tym forum.Spróbował i nie udało się, bywa i tak.
Człowiek podjął próbę, nie udało się, stwierdził że będzie próbował jeszcze raz.