wyczyn Strasser'a juz oflagowali na stravie
Z mojej oceny to raczej nie przyśpieszy. Bo zmęczenie i senność coraz większe. Czyli finalnie obstawiam średnią tak 38km/h i walka o pokonanie bariery 900km
Damian mówi o tych watach jakie zrobił Strasser i jakie trzeba uzyskać by rekord pobić, Strasser miał średnio 272W, więc Damian bodajże zakłada 275-280W. On twierdzi, że jest w stanie to utrzymać, ale tu są dwa poważne znaki zapytania. Dopóki się nie podejmie takiej próby - nie da się ocenić co będzie po 20h jazdy, czy w tej 21h utrzymanie tych watów będzie dalej możliwe. Można zrobić próbę na powiedzmy 400km (i Damian taką robił), ale próba na 800km czy pełne 24h - to już byłoby za duże obciążenie organizmu. Tak więc czy utrzymanie tych watów potrzebnych do poprawienia rekordu będzie możliwe - to zobaczymy dopiero w trakcie próby.
Ale to z tego co mówił bedzie okazja już za rok, przy kolejnej próbie
Jednak od wczoraj, jestem już na nich wszystkich po prostu po ludzku wkurzony. Totalna amatorka od samego startu. Nie pamiętam tak kiepskiego przekazu informacji.Nie rozumiem dlaczego nie ma AVG, najważniejszej danej podczas tego eventu. W ostatnich tygodniach AVG 43 prawie sobie wytatuował, a tu walą suchymi watami.W dodatku żadnych ciekawostek w postaci wypitych bidonów, zjedzonych kcal czy sposobu na ewentualne siku.
Edit:680km w czasie 18h16min = 37,2 km/h, tym czasem trener z auta mówi „jak tak dalej pójdzie to dowiezie to”.
Oczywiście wynik jak na polskie warunki świetny, ale oceniając całość nie można zapominać, że przecież celem sportowym było pobicie rekordu świata - dlatego pod tym kątem to oceniam. Damian jasno mówił, że nic innego go nie interesuje, podkreślał, że mierzy w rekord Strassera, a nie rekord Polski.