Pojechałem wczoraj umyć rower. Pierwsze wrażenia : jaki lekki i jak się zbiera. Morał jest taki : "Ci co twierdzą, że mają ciężki rower niech pojeżdżą 1 dzień z sakwami, a zmienią zdanie ".
Rozmawiałem:(Wjeżdżając z podporządkowanej, pani wymusiła pierwszeństwo.)- No ale czemu?- No bo to te lusterka - wszystko w nich widać dalej niż rzeczywiście.Pytanie konkursowe: W którym z 3 lusterek auta prostopadle ustawionego do drogi głównej, jaką (z pani lewej) jechałem, pani mnie widziała, widzieć mogła?
Latoś, całyś?