Albo masz kiepski uchwyt, albo kiepsko włożyłeś w niego GPSa.U mnie jest niemożliwością aby Garmin wypadł mi z uchwytu.
mam wątpliwości, bo jak przedzierając się przez chaszcze co chwilę zaczepiałem o coś rowerem, to ze sznurkiem przy kierownicy mogłoby być jeszcze gorzej.
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.
Cytat: maper w 27 Maj 2017, 21:08Kiedy udało mi się w końcu stamtąd wyjść, spojrzałem na kierownicę i mnie zmroziło - nie było garmina.Albo masz kiepski uchwyt, albo kiepsko włożyłeś w niego GPSa.U mnie jest niemożliwością aby Garmin wypadł mi z uchwytu.
Kiedy udało mi się w końcu stamtąd wyjść, spojrzałem na kierownicę i mnie zmroziło - nie było garmina.
Pozostaje Ci albo się dalej okłamywać i pewnego dnia trochę się postresować (ze szczęśliwym finałem lub nie), lub zamontować smyczkę
Taka jest specyfika nowszych klapek z tyłu Garmina.Mam taki sam uchwyt. Starszy Garmin, sprzed czterech lat, trzyma jak przyklejony. Nowszy, sprzed dwóch, wypada po kilku ruchach ręką (albo kilku wybojach).
Nie ma niewypadających Garminów.
Mam taki uchwytOryginalny kosztuje 45 zł. Ja zakupiłem identyczny na Allegro za niecałe 20 zł. Myślę, że nie jest to wygórowana cena za solidne zabezpieczenie GPSa.
Cytat: olo w 28 Maj 2017, 17:54Pozostaje Ci albo się dalej okłamywać i pewnego dnia trochę się postresować (ze szczęśliwym finałem lub nie), lub zamontować smyczkę Nie okłamuję się i o stresowanie też się nie martwię.Powiedz mi jak ma mi wypaść nadajnik z uchwytu jak przy zdejmowaniu muszę trochę się nasiłować aby go zdjąć? O samowolnym wypadnięciu nie może tu być mowy.Cytat: Hipek w 28 Maj 2017, 18:04Taka jest specyfika nowszych klapek z tyłu Garmina.Mam taki sam uchwyt. Starszy Garmin, sprzed czterech lat, trzyma jak przyklejony. Nowszy, sprzed dwóch, wypada po kilku ruchach ręką (albo kilku wybojach).Mam Etrexa sprzed kilku lat