Autor Wątek: Tailfin AeroPack Cargo  (Przeczytany 14555 razy)

Offline Mężczyzna pawelpodroznik

  • Wiadomości: 290
  • Miasto: Gajówka, Pogórze Izerskie
  • Na forum od: 18.04.2014
    • http://www.MagiczneIzery.pl
Odp: Tailfin AeroPack Cargo
« 16 Lip 2025, 21:58 »
...
Nawet się nie zastanawiaj, tylko bierz z uchwytami :D
W tej branży funkcjonalność jest najważniejsza, masz dodatkowe uchwyty, możesz je wykorzystać, podpiąć sakwy, czy inne funkcje znaleźć.
To tak jakbyś  się zastanawiał czy brać ramę z oczkami lub bez :)

Obejrzałem sobie to mocowanie, niewielkie przeróbki, i można tam rurkę przymocować - a dalej standardowe sakwy, czy cokolwiek.
Znacznie łatwiej niz klejenie do gołych wsporników.
...

Jak zależy Ci na użyciu standardowych sakw od czasu do czasu, to dostępne są adaptery, nie trzeba nic rzeźbić.
https://www.tailfin.cc/product/accessories/rack-aeropack-accessories/third-party-pannier-adaptors/?v=288404204e3d


przysłowiowy gwóźdź! Dziękuję!

Biorę z uchwytami i dodatkowo wezmę te adaptery, będą pasować do sakw crosso.

Pozostaje czekać do października na zamówienie...
--
Rower to moja wielka pasja :) Zapraszam na piękne Pogórze Izerskie. Są tu świetne trasy na każdy rodzaj roweru. Dla rowerzystów zawsze znajdę miejsce na namiot, a czasem i pokój i podpowiem moje ulubione szlaki :)

Offline Mężczyzna pawelpodroznik

  • Wiadomości: 290
  • Miasto: Gajówka, Pogórze Izerskie
  • Na forum od: 18.04.2014
    • http://www.MagiczneIzery.pl
Odp: Tailfin AeroPack Cargo
« 10 Sie 2025, 22:44 »
Tailfin zadziałał i zamiast w październiku paczka była już na początku sierpnia  :icon_surprised:

Wersja karbonowa, z uchwytami na sakwy i adapterem pod zwykłe sakwy.
Torba Aeropack Cargo

Dzisiaj przyszedł czas na montaż  8)

Pierwsze wrażenie:

- sprawie wrażenie bardzo dobrej jakości
- montaż prosty
- świetny system montażu do roweru, 10 sekund i zdemontowane (można zabrać ze sobą..)
- stylówka też nawet nawet

Test:

W Ortliebie Seatpack 16,5l wkurzało mnie, że wadziłem prawą nogawką bibsów o zapięcia/rzepy - przez co wszystkie spodenki mam pozaciągane na prawej nogawce-szwie. W Tailfinie wydaje się, że noga nie będzie dotykać torby - a jak nawet, to nie ma zbytnio o co haczyć.

Tailfin jest mega sztywny. Nic nie lata, można skakać na rowerze.

Zarówno Aeropack cargo wypchałem tą samą ilością rzeczy (rzekome 18l) co Ortlieba Seatpack (16,5l). I tu i tu mogłem jeszcze "ubić".

WAGA - czyli to co mnie interesowało - sprawdzone organoleptycznie.

Ortlieb Seatpack 16,5l - 546g  *kilka gram to może być stary zaschnięty uszczelniacz
Kompletny Tailfin AeroCargo wersja karbonowa z uchwytami na sakwy: 1002 g

Różnica na niekorzyść Tailfina: +456g
Myślę, że mogę przyoszczędzić trochę gramów na innych rzeczach i na sobie.
Osi piasty nie liczę, bo starą zdemontowałem i włożyłem nową Tailfina. Różnica wagowa brak.

Waga Ortlieba:


Waga Tailfin karbon AeroPack Cargo:


Wygląd na rowerze:



Do uchwytów na sakwy (adapter Tailfina) pasują idealnie sakwy Crosso (trzeba tylko podregulować sakwy). Fajnie!
Choć to nadal nie rozwiązuje sprawy przewożenia rodzinnego namiotu na wyjazd z dziećmi (4 kg...), chyba że rozłożę go na części po sakwach.



Najbliższy test w terenie systemu Tailfina już w środę, gdy ruszę nad morze z południa Polski.
--
Rower to moja wielka pasja :) Zapraszam na piękne Pogórze Izerskie. Są tu świetne trasy na każdy rodzaj roweru. Dla rowerzystów zawsze znajdę miejsce na namiot, a czasem i pokój i podpowiem moje ulubione szlaki :)

Offline Mężczyzna pawelpodroznik

  • Wiadomości: 290
  • Miasto: Gajówka, Pogórze Izerskie
  • Na forum od: 18.04.2014
    • http://www.MagiczneIzery.pl
Odp: Tailfin AeroPack Cargo
« 24 Sie 2025, 20:41 »
Test Tailfina AeroPack Cargo na pierwszych 650 km po Polsce zaliczony.
Były asfalty, były szutry, były kocie łby (aż siniaki mam! :/)

Powiem tak - jeeeesttt boooooskoooo! Tailfin kosztował worek pieniędzy, ale świetna inwestycja.

Sztywność, nic nie lata po jeździe na kamieniach. Nie obcieram udami jak o zaczepy rzepowe Ortlieba (poniszczone spodenki...), mega mega wygoda dostania się do środka.  Bardzo pakowne.

Świetne są te boczne kieszenie - wiem, że nie powinienem, ale po jeździe w totalnym upale pozwoliłem sobie na piwko w szklanej butelce i ładnie jechało w tych bocznych siatkach przez kilka kilometrów  :P

Spałem pod dachem przez te noce, więc rower najczęściej zostawiałem gdzieś w jakiś garażach, a demontaż Tailfina był bajeczny. 10 sekund i zdjęty cały bagażnik z torbą. W pokoju łatwy dostęp do wszystkiego. Z podsiodłówką było trochę zabawy z odczepianiem i jeszcze więcej z podczepianiem.

Uważam, że na Tailfinie też jest stylówka, tak jak i na podsiodłówkach  8)


Te 450 gram więcej w porównaniu do podsiodłówki 16l Ortlieba wybaczam Tailfinowi. Jego zalety bardzo mi się podobają.
Odchudzę jakiś szpej lub siebie i wyjdzie na to samo  :lol:
--
Rower to moja wielka pasja :) Zapraszam na piękne Pogórze Izerskie. Są tu świetne trasy na każdy rodzaj roweru. Dla rowerzystów zawsze znajdę miejsce na namiot, a czasem i pokój i podpowiem moje ulubione szlaki :)

Offline Mężczyzna michuss

  • Wiadomości: 409
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 28.02.2014
Odp: Tailfin AeroPack Cargo
« 24 Sie 2025, 21:19 »
Podpisuję się obiema rękami ;) Sam używam go od majówki i po podsiodłówce topeaka to jest jak przesiąść się z Cinquecento do Mercedesa jeżeli chodzi o wygodę użytkowania. Boczne  kieszonki na jakieś rzeczy, które szybko trzeba wyjąć to super sprawa. Na wierzchu wożę przytroczone tym paskiem sandały na biwak, a czasem jeszcze jakieś zakupy i trzyma się to fest.

Jeżeli nie uszkodzi się ta torba przez kilkadziesiąt najbliższych użyć to jest warta tych pieniędzy. 

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum