Autor Wątek: Tailfin AeroPack Cargo  (Przeczytany 14557 razy)

Offline Mężczyzna Novy23

  • Wiadomości: 1
  • Miasto: Głogów
  • Na forum od: 26.06.2025
Odp: Tailfin AeroPack Cargo
« 26 Cze 2025, 13:12 »
Dzień Dobry

Jestem zainteresowany zakupem bagażnika Tailfin (wer. aluminium) mam problem z doborem rozwiązań oraz akcesoriów:
Chcę kupić:
- Bagażnik aluminium z możliwością dopięcia bocznych sakw
- Torbę na górę bagażnika z możliwością odpinania torby od bagażnika
- oś przelotowa M12x142mm

I mam w związku z tym pytanie czy konfiguracja którą załączam poniżej spełni to specyfikację?
Z góry dziękuję za pomoc

Offline Mężczyzna pawelpodroznik

  • Wiadomości: 290
  • Miasto: Gajówka, Pogórze Izerskie
  • Na forum od: 18.04.2014
    • http://www.MagiczneIzery.pl
Odp: Tailfin AeroPack Cargo
« 15 Lip 2025, 17:12 »
Podjąłem decyzję o zakupie Tailfina Aeropack Cargo w karbonie. I rezygnację z podsiodłówki Ortlieba Seat-Pack 16l.

Zastanawiam się tylko czy wziąć z montażem na boczne sakwy. W zasadzie nie jeżdżę tak. Montaże to dodatkowe 80g, ale czy w ogóle warto dopłacać 300 zł i brać opcjonalnie, że a nuż kiedyś się przydadzą?

Jak jeżdżę sam to uchwyty raczej się nie przydadzą. Będę miał nową torbę tailfina 18l, torbę w trójkącie ramy z bukłakiem, przednią torbę Ortlieba 11l a jak trzeba to jeszcze dwa paśniki mogę dowiesić do kierownicy.

Myślę bardziej o podróży ze swoimi dziećmi. Teraz jak z nimi jadę to biorę Unibike Globtroter i sakwy Crosso+worek na namiot. Ale może powinienem śmigać z nimi gravelem z dodatkowymi bocznymi sakwami Tailfina? Hmm..  :icon_confused:

Trudno podjąć decyzję. Ale pisząc wiadomość dochodzę do wniosku, że wezmę Tailfina bez uchwytów na sakwy boczne. Z dzieciakami będę jeździć tradycyjnym trekingiem, a jak chłopcy dorosną to i tak ich rowery wyposażę w bagażniki i torby/sakwy. Będą wozić swoje rzeczy sami, a nie tata za nich :)


Dlaczego chcę porzucić podsiodłówkę Ortlieba?

1. przedwczoraj wracam z wycieczki i zaczyna padać. Chcę wyjąć kurtkę przeciwdeszczową. I pech chciał, że była na samym końcu, bo nie planowałem deszczu... i wywaliło mi się wszystko na mokrą drogę, nosz....
2. na zjazdach, czy podjazdach potrafię obcierać nogą o rzepy z prawej strony. Już 2 pary fajnych bibsów mam poniszczonych... nie chcę kolejnych niszczyć.
3. waga systemu Tailfina jest większa, ale:
- akceptuję te kilkaset g różnicy dla lepszej organizacji rzeczy i łatwiejszego dostępu
- większa stabilność
- sporo schudłem - więc te 600g czy 800 g to powiedzmy, że zrzuciłem z ogromną nawiązką


Niestety Tailfin to dostawa dopiero październik...
--
Rower to moja wielka pasja :) Zapraszam na piękne Pogórze Izerskie. Są tu świetne trasy na każdy rodzaj roweru. Dla rowerzystów zawsze znajdę miejsce na namiot, a czasem i pokój i podpowiem moje ulubione szlaki :)

Offline Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2872
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
Odp: Tailfin AeroPack Cargo
« 15 Lip 2025, 17:27 »
Ja mam pierwszego Aeropacka (nie cargo), bez mocowań.
Dzisiaj wziąłbym z mocowaniami, bo czasem sakwy po prostu są bardziej odpowiednie niż kolejne torby.
Wracam do jeżdżenia.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 20932
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Tailfin AeroPack Cargo
« 15 Lip 2025, 17:50 »
Ja też trochę żałuję.
Różnica w wadze prawie żadna, a jednak daje to większe możliwości w razie potrzeby. Też rzadko bym z tego korzystał, ale np. już na zimowy wyjazd, gdzie trzeba dużego objętościowo śpiwora mogą się przydać. Czy jedziesz z kimś słabszym rowerowo i chcesz go odciążyć biorąc część bagażu

A minusy, które opisałeś doskonale rozumiem, bo sam mam właśnie tego Ortlieba i Taiflina. I do pewnych zastosowań zdarza mi się używać Ortlieba, ale wygoda wtedy mocno kuleje. Jak torba jest wyładowana na maksa to każde wyjmowanie rzeczy wiąże się z ich upychaniem. Do tego w Ortliebie mocno mnie wkurza wyginanie się tyłu w kierunku koła, wygląda to fatalnie. A wynika z tego, że Ortlieb jest dość wąski przy sztycy, a szeroki na końcu i też usztywnienie jest minimalnie za krótkie, by zbić wagę.

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 5328
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: Tailfin AeroPack Cargo
« 15 Lip 2025, 18:17 »
Ja staram się w ogóle nie ruszać tylnej sakwy podczas dnia. Musi się naprawdę coś mocno posypać, żebym do niej sięgał. Rzeczy podręczne mam z przodu. Rozpakowywanie tylnej sakwy w ciągu dnia powoduje, że traci ona sztywność. W namiocie to ja sobie ładnie wszystko ubiję i zapakuję na kamień. Gdy sakwa jest już przy rowerze, nie da się jej tak dobrze zapakować, bo trzeba upychać w poziomie, co nie jest tak efektywne jak upychanie sakwy opartej o ziemię.
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 20932
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Tailfin AeroPack Cargo
« 15 Lip 2025, 19:10 »
Ja staram się w ogóle nie ruszać tylnej sakwy podczas dnia. Musi się naprawdę coś mocno posypać, żebym do niej sięgał. Rzeczy podręczne mam z przodu.

Tylko Ty masz prostą kierownicę, a wtedy dostęp do torby z przodu jest wygodny. Przy baranku (a o tym jest mowa) już ten dostęp jest sporo mniej wygodny, dlatego ja na przód daję rzeczy biwakowe do których na trasie nie zaglądam.

Offline Mężczyzna pawelpodroznik

  • Wiadomości: 290
  • Miasto: Gajówka, Pogórze Izerskie
  • Na forum od: 18.04.2014
    • http://www.MagiczneIzery.pl
Odp: Tailfin AeroPack Cargo
« 15 Lip 2025, 20:23 »
Przy baranku (a o tym jest mowa) już ten dostęp jest sporo mniej wygodny, dlatego ja na przód daję rzeczy biwakowe do których na trasie nie zaglądam.

na kierownicę mam tą torbę:
https://www.szumgum.com/torba-na-kierownice-ortlieb-bike-packing-handlebar-pack-qr-11l.html

daje radę i dostęp do niej jest fajny. Także wożę w niej:
- namiot,
- matę pod namiot i przed namiot (extra mi się sprawdza, to dodatkowy podkład pod namiot jak śpię na szutrze, kamieniach itp. Nie boję się o podłoge namiotu, a mam też trochę "przedsionka" przed namiotem)
- menażkę z butlą i palnikiem
- liofizaty
- bieżący zapas jedzenia (jakieś bułki czy coś na bieżące jedzenie)
- pod linki podczepiam stelaż namiotu, japonki i matę do siedzenia
Całość z tym jest lekka. Ciężkie ubrania, kosmetyki, ręcznik lądują w podsiodłówce. Jak nie mam liofów, to w ogóle w połowie pusta jest ta torba.

Mi się bardzo sprawdza. Może nie wygląda extra lifestylowo, ale dla mnie jest funkcjonalna.



Tailfin Aeropack Cargo wydaje mi się fajny.


Słusznie mówicie o zaczapach. To tylko 80g, 300 zł, ale później mogę żałować....
Choć jakby brakło mi miejsca, to mam jeszcze przednie sakwy ortlieba na widelec, których nie używam. Wtedy one byłyby na jakieś trudne warunki, gdybym planował jazdę...
--
Rower to moja wielka pasja :) Zapraszam na piękne Pogórze Izerskie. Są tu świetne trasy na każdy rodzaj roweru. Dla rowerzystów zawsze znajdę miejsce na namiot, a czasem i pokój i podpowiem moje ulubione szlaki :)

Offline Mężczyzna bzyk69

  • Wiadomości: 603
  • Miasto: Pszczyna
  • Na forum od: 27.08.2021
Odp: Tailfin AeroPack Cargo
« 15 Lip 2025, 21:35 »
Ja trzymałem w łapach zarówno karbonowy pałąk bez, jak i z mocowaniami na sakwy. Nawet firma mi proponowała darmowy update do tej wersji z mocowaniem na sakwy, bo nie potrafili mi właściwej wysłać :) No i wybrałem wersję bez mocowania. Trzymając obydwie w łapach, to jednak ta z sakwami jest cięższa, oczywiście o kilka gramów tylko, ale co najważniejsze: te mocowania są brzydkie :-) A za taką kasę, to ma mi się wszystko podobać w 100%.

A jak będziesz chciał na ciężko - to bierzesz sakwy.
Ja mam na cięższe wyjazdy bagażnik ortlieba i dwie "małe" sakwy crosso - co robi mi robotę jak muszę się na ciężej zapakować.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 20932
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Tailfin AeroPack Cargo
« 15 Lip 2025, 21:44 »
na kierownicę mam tą torbę:
https://www.szumgum.com/torba-na-kierownice-ortlieb-bike-packing-handlebar-pack-qr-11l.html

daje radę i dostęp do niej jest fajny.

Tylko ta torba ma swoje minusy. Wystaje ponad kierownicę, więc odpada przy setupach z lemondką. No i jak masz lemondkę to cała wygoda dostępu do rzeczy w tej torbie znika. Do tego nie masz widoku przedniego koła, więc ogranicza widoczność tego co przed Tobą, co w terenie ma znaczenie. Jednym słowem to rozwiązanie do rowerów bez lemondki, jak u Ciebie.

ale co najważniejsze: te mocowania są brzydkie :-) A za taką kasę, to ma mi się wszystko podobać w 100%.

To akurat średnio przekonujący argument. Nie oszukujmy się, ogólnie pod względem stylówki to Taiflin zdecydowanie przegrywa z podsiodłówką, a czy ma te mocowania czy nie - to już stylowo niewielka różnica, ze stratami wizerunkowymi trzeba się pogodzić ;). Za to torba mocno nadrabia użytecznością i poziomem sztywności.

A jak będziesz chciał na ciężko - to bierzesz sakwy.
Ja mam na cięższe wyjazdy bagażnik ortlieba i dwie "małe" sakwy crosso - co robi mi robotę jak muszę się na ciężej zapakować.

Tylko Ty najpierw miałeś ten bagażnik. A jak go nie masz - to musisz wydać dodatkowo kasę, więc taniej wyjdzie dopłacić do mocowań Taiflina. Poza tym Taiflin ma lepsze i sztywniejsze mocowanie sakw niż to klasyczne. I do tego duży wybór rozmiarów sakw - 5, 10, 16 i 20 litrów. Więc możemy stosować również i sporo mniejsze niż standardowe sakwy.

Offline Mężczyzna bzyk69

  • Wiadomości: 603
  • Miasto: Pszczyna
  • Na forum od: 27.08.2021
Odp: Tailfin AeroPack Cargo
« 15 Lip 2025, 21:49 »
No tak, tylko że Paweł też ma przeszłość sakwiarską, i sam pisze, że w wypadku jazdy z dziećmi nie ma problemu, żeby zabrać setup sakwiarski.

Gdybym nie miał w szafie sakw, to może bym się zastanawiał. Ale sakwy Tailfina średnio mi się podobają wizualinie, i jest to oczywiście kwestia gustu :-)

Offline Mężczyzna MaciekK

  • Wiadomości: 2029
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 14.07.2017
Odp: Tailfin AeroPack Cargo
« 15 Lip 2025, 22:08 »
Moim zdaniem opcja Tailfina alu z trzema śrubami jest zdecydowanie najlepsza  ;) dokręcisz tam co chcesz, koszyk cargo, uchwyt na sakwę tailfina, itp. Jak pakuję Tailfina, to znaczy, że waga już nie ma znaczenia. Dla mnie koncepcja Tailfina to głównie możliwość zamocowania na rowerze bez uchwytów na bagażnik. Moja małżonka opracowała w ogóle system pakowania, gdzie nigdy nie demontuje tego, tylko wyciąga wszystko za jednym razem w torbie do przechowywania śpiwora. Moim zdaniem to optimum, zwłaszcza, jak było mokro podczas jazdy.

Offline Mężczyzna pawelpodroznik

  • Wiadomości: 290
  • Miasto: Gajówka, Pogórze Izerskie
  • Na forum od: 18.04.2014
    • http://www.MagiczneIzery.pl
Odp: Tailfin AeroPack Cargo
« 15 Lip 2025, 22:44 »
No tak, tylko że Paweł też ma przeszłość sakwiarską, i sam pisze, że w wypadku jazdy z dziećmi nie ma problemu, żeby zabrać setup sakwiarski.

Sakw w szafie pod dostatkiem  :lol: Nawet mam jakąś wiekową sport arsenala jednoczęściową nakładaną na bagażnik z daaawnych czasów.
No ale tych sakw do Tailfina nie założę.

ale co najważniejsze: te mocowania są brzydkie :-) A za taką kasę, to ma mi się wszystko podobać w 100%.

To akurat średnio przekonujący argument. Nie oszukujmy się, ogólnie pod względem stylówki to Taiflin zdecydowanie przegrywa z podsiodłówką, a czy ma te mocowania czy nie - to już stylowo niewielka różnica, ze stratami wizerunkowymi trzeba się pogodzić ;). Za to torba mocno nadrabia użytecznością i poziomem sztywności.
[/quote]

mijałem kilku rowerzystów z Tailfinem podczas ostatniej wycieczki i na żywo system wygląda lepiej niż na zdjęciach.


Dylemat czy brać z uchwytami na sakwy czy bez. Bez uchwytów wyglądają na ładniejsze, smuklejsze. Te uchwyty wprowadzają "bałagan".  Muszę sobie odpowiedzieć na pytanie co chcę...
--
Rower to moja wielka pasja :) Zapraszam na piękne Pogórze Izerskie. Są tu świetne trasy na każdy rodzaj roweru. Dla rowerzystów zawsze znajdę miejsce na namiot, a czasem i pokój i podpowiem moje ulubione szlaki :)

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 3070
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
Odp: Tailfin AeroPack Cargo
« 16 Lip 2025, 05:47 »
Dylemat czy brać z uchwytami na sakwy czy bez. Bez uchwytów wyglądają na ładniejsze, smuklejsze. Te uchwyty wprowadzają "bałagan".  Muszę sobie odpowiedzieć na pytanie co chcę...

Nawet się nie zastanawiaj, tylko bierz z uchwytami :D
W tej branży funkcjonalność jest najważniejsza, masz dodatkowe uchwyty, możesz je wykorzystać, podpiąć sakwy, czy inne funkcje znaleźć.
To tak jakbyś  się zastanawiał czy brać ramę z oczkami lub bez :)

Obejrzałem sobie to mocowanie, niewielkie przeróbki, i można tam rurkę przymocować - a dalej standardowe sakwy, czy cokolwiek.
Znacznie łatwiej niz klejenie do gołych wsporników.

Kwiestia wyglądu, ma znaczenie (dla mnie też :)), ale tu dochodzi też moda - za 2 lata może się okazać, że jednak z sakwami będzie bardziej cool.
Te mocowania wizualnie łamią/obniżają bagażnik. Dla mnie, Tailfin jest nieproporcjonalnie wysoki (dlatego mi się nie podoba :)) -  tam pasuje umieścić poprzeczkę.
« Ostatnia zmiana: 16 Lip 2025, 05:56 sinuche »

Offline Mężczyzna maciek70

  • Wiadomości: 606
  • Miasto: Milowice
  • Na forum od: 18.05.2018
Odp: Tailfin AeroPack Cargo
« 16 Lip 2025, 08:58 »
...
Nawet się nie zastanawiaj, tylko bierz z uchwytami :D
W tej branży funkcjonalność jest najważniejsza, masz dodatkowe uchwyty, możesz je wykorzystać, podpiąć sakwy, czy inne funkcje znaleźć.
To tak jakbyś  się zastanawiał czy brać ramę z oczkami lub bez :)

Obejrzałem sobie to mocowanie, niewielkie przeróbki, i można tam rurkę przymocować - a dalej standardowe sakwy, czy cokolwiek.
Znacznie łatwiej niz klejenie do gołych wsporników.
...

Jak zależy Ci na użyciu standardowych sakw od czasu do czasu, to dostępne są adaptery, nie trzeba nic rzeźbić.
https://www.tailfin.cc/product/accessories/rack-aeropack-accessories/third-party-pannier-adaptors/?v=288404204e3d
"Jest tylko cienka czerwona linia między rozsądkiem a szaleństwem"

Offline Mężczyzna bzyk69

  • Wiadomości: 603
  • Miasto: Pszczyna
  • Na forum od: 27.08.2021
Odp: Tailfin AeroPack Cargo
« 16 Lip 2025, 12:06 »
Moja małżonka opracowała w ogóle system pakowania, gdzie nigdy nie demontuje tego, tylko wyciąga wszystko za jednym razem w torbie do przechowywania śpiwora. Moim zdaniem to optimum, zwłaszcza, jak było mokro podczas jazdy.

Hej, to jest bardzo dobry tip! Dzięki za podzielenie się. Tak jak piszesz - w przypadku deszczu, przeniesienie całego majdanu na raz spod tarpa/namiotu, na rower jest wtedy o wiele prostsze.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum