Autor Wątek: Myjka ultradźwiękowa  (Przeczytany 49595 razy)

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10365
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Myjka ultradźwiękowa
« 20 Kwi 2020, 11:32 »
Często robię coś przy rowerach i męczy mnie ciągle babranie się w smarze. Zbieram też w pudłach zapasy części, ale zanim tam trafią, muszą zostać dobrze umyte. Zwłaszcza doczyszczenie kaset i łańcuchów zużywa sporo czasu. Ktoś używał ultradźwiękowej?

Przykładowa:
https://allegro.pl/oferta/3l-myjka-ultradzwiekowa-wanna-profesjonalna-kosz-9012735602?utm_medium=app_share&utm_source=facebook

Rozmiarowo nie jest źle. Korba z niezbyt dużymi zębatkami mogłaby być umytą na dwa, góra trzy razy. Reszta części (poza kasetą 11-50t) powinna się mieścić bezproblemowo.

Na co zwracać uwagę?
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna MCsubi

  • Wiadomości: 2439
  • Miasto: Bezdomny menel rowerowy
  • Na forum od: 13.05.2018
Odp: Myjka ultradźwiękowa
« 20 Kwi 2020, 11:59 »

Na co zwracać uwagę?

Głownie na jaja, jeśli masz jeszcze plany prokreacyjne.

Próbowalem kiedyś myjek i to takich profi do form wtryskowych i do zgładów metalograficznych. Na specjalnych płynach, nafcie, benzynie. Płyn radził sobie najlepiej, ale szalu nie było. Nafta i benzyna wymywały smary, ale błoto zostawało. Błotno - smarowa breja rowerowa to jednak wyzwanie większe, niż nagary w silniku.

Dzisiaj części tylko w smarze (typu wnętrza piast, wolnobiegi) myje pędzelkiem w benzynie ekstrakcyjnej - zgrubnie i do czysta w 2 naczyniu. Czesci zablocone (typu kasety, tarcze) płynem do mycia silników i zmywaczem do hamulcow. Syf i smród, ale szybko i skutecznie.

Offline Mężczyzna docent161

  • Wiadomości: 675
  • Miasto: KWA ....
  • Na forum od: 06.05.2018
Odp: Myjka ultradźwiękowa
« 20 Kwi 2020, 12:27 »
Piana aktywna 15 minut i ciepła woda - ewentualnie poprawka

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7478
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Myjka ultradźwiękowa
« 20 Kwi 2020, 15:42 »
Zwykła benzyna. Nic więcej do szczęścia nie trzeba.
Jak w laboratorium korzystaliśmy z myjki ultradźwiękowej do czyszczenia sit, to była ona zalewana jakimś specjalnym płynem. Kojarzy mi się, ze nie był tani, bo sita były gromadzone i była akcja "puszczamy myjkę"

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna kawerna

  • Piotr(ek) Hrehorowicz w realu
  • Wiadomości: 1941
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 22.09.2013
Odp: Myjka ultradźwiękowa
« 20 Kwi 2020, 16:54 »
Zwykła benzyna.

W sumie odradzam. Raczej diesel. Jest bezpieczny w użyciu.



... i stałem się social-rowerzystą... Anachronicznie lubię trójrzędowe korby i małe kasety ;)

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10365
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Myjka ultradźwiękowa
« 20 Kwi 2020, 17:19 »
Głownie na jaja, jeśli masz jeszcze plany prokreacyjne.
Higiena napędu najważniejsza. Chyba myjki takie groźne nie są, mają góra 100 W. To nic w porównaniu do zgrzewarek ultradźwiękowych.

Próbowalem kiedyś myjek i to takich profi do form wtryskowych i do zgładów metalograficznych. Na specjalnych płynach, nafcie, benzynie. Płyn radził sobie najlepiej, ale szalu nie było. Nafta i benzyna wymywały smary, ale błoto zostawało. Błotno - smarowa breja rowerowa to jednak wyzwanie większe, niż nagary w silniku.
Idea jest taka żeby częściej zdejmować kasetę i łańcuch, wtedy może uda się uniknąć twardej mieszanki błotno-smarowej.

Wspomniane myjki miały podgrzewanie?

Dzisiaj części tylko w smarze (typu wnętrza piast, wolnobiegi) myje pędzelkiem w benzynie ekstrakcyjnej - zgrubnie i do czysta w 2 naczyniu. Czesci zablocone (typu kasety, tarcze) płynem do mycia silników i zmywaczem do hamulcow. Syf i smród, ale szybko i skutecznie.
Można prosić o nazwy?

Piana aktywna 15 minut i ciepła woda - ewentualnie poprawka
Mam Diper. To chyba mniej więcej to samo? Chwalę sobie, ale dalej nie wszystko schodzi i mam syf w [nie tylko] łazience.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna hansglopke

  • Wiadomości: 2643
  • Miasto: Zduńska Wola
  • Na forum od: 22.02.2013
Odp: Myjka ultradźwiękowa
« 20 Kwi 2020, 17:53 »
Zwykła benzyna.

W sumie odradzam. Raczej diesel. Jest bezpieczny w użyciu.

Gnojownica (ON) może stać w otwartym bez zlewania. Do roweru idealna.
"Rower do ultra musi być przede wszystkim wygodny. Reszta jest mniej ważna."  - Turysta

Offline Mężczyzna MCsubi

  • Wiadomości: 2439
  • Miasto: Bezdomny menel rowerowy
  • Na forum od: 13.05.2018
Odp: Myjka ultradźwiękowa
« 20 Kwi 2020, 18:01 »
Myjka miała podgrzewacze, dozowniki chemii, natryski i inne cuda.
Używam co akurat jest w hurtowni lub cpn przy okazji innych zakupów (jakieś marki własne), zmywacze działają idealnie zawsze i wszystkie, przy płynie trzeba upewnić się, że nie mają amoniaku, bo będą uszkadzić alu. Z benzyn ekstrakcyjnych  najmniej cuchnie Orlen, do moczenia lepsza lakowa lub nafta (wolniej parują). Do boków obręczy pod hamulce,  tarcz i klocków używam acetonu. W sumie do rowerów używam tego samego, co do samochodów i motocykla, chemii czyszczącej z dystrybucji rowerowych nie tykam.

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7478
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Myjka ultradźwiękowa
« 20 Kwi 2020, 20:48 »
Zwykła benzyna.

W sumie odradzam. Raczej diesel. Jest bezpieczny w użyciu.

Też używam. Jednak autorowi chyba chodzi o "dogłębne" odtłuszczenie ON zostawia po sobie taki tłustawy "film".

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Odp: Myjka ultradźwiękowa
« 20 Kwi 2020, 20:52 »
Higiena napędu najważniejsza. Chyba myjki takie groźne nie są, mają góra 100 W. To nic w porównaniu do zgrzewarek ultradźwiękowych.

Ale... po co? Tyle razy już na forum było pisane, że mycie napędu zwiększa jego żywotność może o 5-10%. Wydatek rzędu 300zł na myjkę, albo nawet 5zł na benzynę, + roboczogodziny na samo mycie, toż to jest zupełnie bez sensu.
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7478
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Myjka ultradźwiękowa
« 20 Kwi 2020, 20:57 »
toż to jest zupełnie bez sensu.
;D jak siedziałem na kwarantannie i robiłem porządki w garażu wpadł mi w rękę przyrząd do czyszczenia łańcucha. Nalewało się do srodka odtłuszczacza i kręciło korbami, a system szczoteczek czyścił łańcuch. Piękne czasy  ;D  Pełne ideałów i głupiej roboty  :)

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10812
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Myjka ultradźwiękowa
« 20 Kwi 2020, 21:54 »
Pamiętam.
Świetna zabawa. Najpierw czyszczenie łańcucha, potem wszystkiego naokoło, na koniec pranie ubrania roboczego i gotowe.

Offline Mężczyzna skaut

  • Wiadomości: 1214
  • Miasto: Józefów - Emilianów
  • Na forum od: 30.11.2014
Odp: Myjka ultradźwiękowa
« 20 Kwi 2020, 23:34 »
W ten sposób "zaimpregnowałem" kawał podłogi w piwnicy mojego bloku. Niechcący.
Teraz przynajmniej nie pyli

Offline Mężczyzna marcin_g

  • Wiadomości: 785
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 04.06.2018
Odp: Myjka ultradźwiękowa
« 21 Kwi 2020, 12:20 »
Ktoś używał ultradźwiękowej?

Generalnie podobno czyści ale bez rewelacji :)




Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10365
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Myjka ultradźwiękowa
« 21 Kwi 2020, 12:23 »

Generalnie podobno czyści ale bez rewelacji :)
Właśnie wczoraj oglądałem jego filmy ;D Będę testował tę i pokrewne jej metody.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum