Kadencję można podnosić tylko do pewnego momentu. Np. utrzymywanie kadencji ponad 140 obr/min jest już dosyć męczące i nie zawsze efektywne energetycznie.
No tylko, że tych stromizn w okolicach Krakowa to nie brakuje, a przełożenia ma takie że już koło 15km/h robią się za ciężkie, a w ten sposób właśnie można urządzić kolana
Nie bardzo rozumiem, co mają udowodnić te zdjęcia. Porównaj sobie maratończyka ze sprinterem i wyjdzie na to samo...
Worek_foliowy, nie porównuj nóg biegacza długodystansowego z nogami kolarza sprintera.Marek
Worek, rozwalasz mnie swoimi teoriami. Kolano to kontuzja nr 1 u biegaczy, także wyczynowych. Znam takich, których zupełnie wykluczyła z biegania.
Gadanie o technice to bajki, naczytałeś się książek o bieganiu boso?
Różnica między bieganiem a rowerem jest taka, że spokojna jazda na rowerze generalnie leczy kolana (spokojna, nie wyprzedzanie samochodów).
Nie bardzo. Kolarstwo to mimo wszystko sport siłowy.
Z tym, że po bieganiu kolana są chyba ostatnią częścią ciała, która miałaby mnie boleć.
może torowe, cała reszta to sport wydolnościowy raczej...