Problemy z kolanem - porady

[magda]

Ani nie spuchło ani nie grzeje. jak chodzę to nic nie czuję, mogę biegać, podskakiwać, byle tylko nie schodzić ze schodów w dół. W górę ok, w dół nie.

[globalbus]

ja bym się nie przejmował, identycznie mam jak się przeforsuję, to daje znać o sobie mięsień.

[tranquilo]

ja bym się nie przejmował, identycznie mam jak się przeforsuję, to daje znać o sobie mięsień.

Mam tak samo, dać odpocząć to minie. Czasem smaruje sobie maścią końską rozgrzewająca, przynosi ulgę.

[magda]

Jak odpoczywam to się dolegliwości pojawiają! Jakoś ani w Norwegii ani na/po wyprawce nie było problemu.
Znaczy więcej jeździć muszę

[olo]

mnie na dojeździe na Zlot mniej więcej w tym miejscu cholernie bolało. Ale tylko w trakcie jazdy i tylko po płaskim. Na podjeździe pod Puchaczówkę kolano działało idealnie, a przecież dociążyłem się jeszcze paroma kilogramami pamiątek kupionych w  Biedronce w Stroniu Śląskim 

[hindiana]

Mnie kolano boli caly czas, poza jazda na rowerze. Jak je dobrze przepedaluje to nastepnego dnia tez nie boli. Za to dwa dni temu mialam wypadek, w ktorym oprocz traumy psychicznej ucierpialo ... tylko i wylacznie moje chore kolano. Dostalo mocnego strzala i teraz pokryte jest strupem i czarnym siniakiem. I kiedy minela mi zlosc stwierdzilam, ze Aniol Stroz spisal sie super. W koncu i tak mnie to kolano bolalo. Gdyby walnelo np w drugie, mialabym zdublowany problem.

[memorek]

W koncu i tak mnie to kolano bolalo

Always look on the bright side of life 

Marek

[Tomek.]

U mnie z kolei problem pojawił się 2 tygodnie temu. Zrobiliśmy około 500km w 7 dni bez żadnych początkowych rozgrzewek. Przedtem jeździliśmy przez kilka miesięcy średnio raz na 2 tygodnie więc myślałem, że po prostu przeciążyłem kolano. Jechaliśmy do Beskidu Niskiego i w połowie trasy musieliśmy zawrócić bo ból prawego kolana był nie do zniesienia. Od tamtej pory odpoczywam jakiś tydzień, pochodziliśmy jedynie trochę po górach, staram się go nie przeciążać. Prawe kolano prawie przestało boleć ale coś mi tam chrobocze przy każdym zginaniu natomiast lewe boli teraz tak jak prawe w tej najgorszej fazie.
Za parę dni mam USG kolan, zobaczymy.

[worek_foliowy]

Ścięgno potrafi tak chrobotać Okropny ból może wystąpić gdy coś się źle ułoży w kolanie. Prawdopodobnie masz stan zapalny. Nie ma się czym przejmować, tym bardziej, że masz to samo w obu kolanach (czyli zwykłe preciązenie).

Musisz im dać odpocząć.

[miki150]

No prosze, mamy lekarza na forum? Miałem w podobnym miejscu stan zapalny przez prawie rok, faktycznie nie ma się czym przejmować.

[oszej]

+1

[worek_foliowy]

U mnie z kolei problem pojawił się 2 tygodnie temu. Zrobiliśmy około 500km w 7 dni bez żadnych początkowych rozgrzewek. (...) Prawe kolano prawie przestało boleć ale coś mi tam chrobocze (...)

No prosze, mamy lekarza na forum? Miałem w podobnym miejscu stan zapalny przez prawie rok, faktycznie nie ma się czym przejmować.

Tyle, że tutaj przeszło w miarę szybko, w ogóle nie ta skala. Sam wiele razy miewałem sytuacje, że ból nie pozwalał na jazdę, a czasem nawet zginanie nogi - przechodziło samo, wystarczyło trochę odpuścić.

Jeśli boli głowa to nie musi być to od razu rak mózgu.

[Tomek.]

Tyle, że od 2 tygodni smaruje to na przemian BenGayem i maścią końską i nic. Boli na maksa zarowno przy pedalowaniu jak i schodzeniu ze schodow.

[worek_foliowy]

Z tymi maściami byłbym ostrożny, chyba, że lekarz zalecił.

[Tomek.]

Możesz rozwinąć myśl ?