Ja po kilku miesiącach jazdy na Ogrze wsiadłem dzisiaj na kolarkę Do tego dosyć lekko się ubrałem...no i dosłownie orgazm. Jak to zapierdala po szosie
Popatrzyłem na mapy.cz i zobaczyłem nowe oznaczenia.https://mapy.cz/turisticka?x=15.5909007&y=49.6046345&z=8&source=base&id=2240496
jednak wolałem tabuny nabuzowanych kierowców niż ten dziwny "spokój" który jest teraz.
Sama rozkosz i przyjemność... aż chce się dokupić tensometr
Z braku możliwości dojazdu do najbliższej "wolnej" gminy (to ponad 150km) wybieram jazdę wokół komina. Wracam do planowanego objazdu województwa dolinami łódzkich rzek Bzury, Rawki, Pilicy, Warty. Całość bez dojazdu to 550 km.Wybieram tylko fragment: od źródeł Bzury do ujścia Rawki. Rawką do Rawy Mazowieckiej. Poprzez kilka mniejszych rzeczek Krzemienica, Gać do Pilicy. Od ujścia Wolbórki powrót do domu. Z powodu późnej pory odpuszczam sobie dojazd do znajdujących się gdzieś w okolicy Tuszyna źródeł tej rzeki ale Wolbórka nie była głównym celem wycieczki. https://ridewithgps.com/trips/46364476Jeżeli Pinokio pozwoli i nadarzy się odpowiednia pogoda w planach kolejne 1-2 części objazdu
zaatakowały mnie dwa psy wielkości dużego wilczura