Bezprzewodowe Di2

[Wilk]

Shimano wypuściło nowe grupy osprzętu MTB. I po raz pierwszy w historii elektroniczne przerzutki będą w pełni bezprzewodowe:

https://portal.bikeworld.pl/artykul/testy_i_nowosci/nowosci_sprzetowe/20276/shimano_zrzuca_kurtyne_z_nowych_grup_mtb_di2_deore_xt_m8200_i_deore_m6200

Z tego co widzę zniknęła za to grupa SLX (odpowiednik 105 w szosie i następca kultowego STX), za to Di2 zeszło do grupy Deore, która teraz chyba będzie mniej więcej odpowiednikiem jakościowym SLX.

Te grupy są w układzie 1x12, więc bez przednich przerzutek, ale myślę, że następna generacja szosowego Di2 też będzie bezprzewodowa. Pojawiły się też kasety o szerokim zakresie 9-45, montowane na MicroSpline, podobnie jak dotychczasowe kasety 10-51.

Ze Sramem te grupy MTB wygrywają IMO manetką, która jest bardzo zbliżona do mechanicznych, bo te "kontrolery" Srama IMO nie są idealne pod względem ergonomiki. To zresztą widać też w szosowym układzie, IMO szosowe manetki Shimano są bardziej ergonomiczne i wzorowane na mechanicznych.

Też Shimano postawiło na klasyczną przerzutkę montowaną do haka, podczas gdy Sram w MTB przechodzi na przerzutkę zintegrowaną z hakiem, podobno sztywniejszą. Ale jest dużo narzekań na to rozwiązanie, bo nie tak trudno to uszkodzić, a wtedy koszty są bardzo wysokie.

[aard]

Jeszcze kilka lat i zwykłą linkę przerzutki trzeba będzie zamawiać u kowala...

[bzyk69]

A ja tam się cieszę, i już zbieram kasę na GRXa z Di2. Zanim nazbieram, to pewno będzie już wersja jak w SRAMie, czyli zupełny brak kabli, a bateria przy przerzutce.

Akurat linki, i ciągłe upierdliwe regulowanie tego (abo coś się zmieniało, a bo gdzieś się poluzowało) to mnie w rowerach od zawsze denerwuje.

[michal.je]

Też Shimano postawiło na klasyczną przerzutkę montowaną do haka, podczas gdy Sram w MTB przechodzi na przerzutkę zintegrowaną z hakiem, podobno sztywniejszą. Ale jest dużo narzekań na to rozwiązanie, bo nie tak trudno to uszkodzić, a wtedy koszty są bardzo wysokie.

Patrząc na cenę standardowego (oryginalnego) haka do mojego cannondale Topstone to bardzo BARDZO wolałbym jednak te nowe rozwiązanie SRAM - bo tańsze...

[pawelpodroznik]

Mam Srama bezprzewodowego w gravelu i nigdy więcej linek! Boskie to jest! Już pomijam, że mam statystyki na jakich przerzutkach jeżdżę, ale ich regulacja to po prostu bajka.

Kibicuję rozwojowi technologii 

[qbotcenko]

A mnie jakoś wcale to nie pociąga... kolejne baterie o które trzeba dbać, bo nikt wciąż nie oferuje kompatybilnych portów ciągnących prąd z piasty...
Już pomijam fakt, iż producenci namolnie usuwają jedną linkę, a dwie hamulcowe wciąż nie są bezprzewodowe.

Ale kaseta 9-45 - tu już idziemy w dobrą stronę, teraz mi brakuje małych koronek podczas zjazdów, by dokręcić, a tak się z 10% zakresu zyska 

[aard]

No, to by było wspaniałe, jakby ci się baterie w hamulcach wyczerpały! 

[qbotcenko]

No, to by było wspaniałe, jakby ci się baterie w hamulcach wyczerpały! 

Bez większej różnicy względem obecnie wciskanych wszędzie hydraulików, z których uchodzi olej i masz fantomowe klamki 

[byczys]

Nie to co linka. Jak strzeli, to jeszcze pohamujesz trochę

[quiros]

Bej różnicy względem obecnie wciskanych wszędzie hydraulików, z których uchodzi olej i masz fantomowe klamki 

Uchodzil Tobie kiedykolwiek olej z hydraulika ( oproacz starych hayesow?)

Ja przeszedlem na hydrauliki w MTB w roku chyba 2003. OD tego moementu nawet hamulce szczekowe mam bezlinkowe.

Chetnie pozbylbym sie rowniez linek w przerzutkach, co zapowiada sie juz wkrotce, kiedy ceny grx di2 beda normalniejsze .

[qbotcenko]

Bej różnicy względem obecnie wciskanych wszędzie hydraulików, z których uchodzi olej i masz fantomowe klamki 

Uchodzil Tobie kiedykolwiek olej z hydraulika ( oproacz hayesow  z lat circa about  2002-2005?)

I to dwa razy - wynikiem czego dwukrotnie miałem wypadki na skrzyżowaniu... Od tamtej pory jestem oficjalnym forumowym haterem hydraulicznych smarowalnic tarczowych. 

[sinuche]

A ja się juz zastanawiałem nad elektroniczną przerzutką.
Tylko dla mnie nie ma znaczenia przewodowa/bezprzewodowa, ale swobodne programowanie ilości biegów.
No i Shimano/Sram oferuje tylko zamkniete systemy dla konkretnej liczby biegów.
A 12S dla mnie (koszty utrzymania, no i musiałbym nowy rower praktycznie) jest zbędne.

Azjaci produkują elektroniczne shiftery, z tego co widze, programowalne 7-14S
I to jest to czego potrzebuję
https://pl.aliexpress.com/item/1005008061782550.html?spm=a2g0o.detail.pcDetailBottomMoreOtherSeller.21.7b23SCcESCcEeq&gps-id=pcDetailBottomMoreOtherSeller&scm=1007.40050.354490.0&scm_id=1007.40050.354490.0&scm-url=1007.40050.354490.0&pvid=ec86800a-ae52-4ee2-af16-25ac770cb608&_t=gps-id:pcDetailBottomMoreOtherSeller,scm-url:1007.40050.354490.0,pvid:ec86800a-ae52-4ee2-af16-25ac770cb608,tpp_buckets:668%232846%238111%231996&pdp_ext_f=%7B"order"%3A"4"%2C"eval"%3A"1"%2C"sceneId"%3A"30050"%7D&pdp_npi=4%40dis%21PLN%211737.98%21868.99%21%21%213338.42%211669.21%21%402103867617509188696313685e6b33%2112000043499004742%21rec%21PL%211860790752%21X&utparam-url=scene%3ApcDetailBottomMoreOtherSeller%7Cquery_from%3A

Próbował ktoś czegoś takiego?

[quiros]

Bej różnicy względem obecnie wciskanych wszędzie hydraulików, z których uchodzi olej i masz fantomowe klamki 

Uchodzil Tobie kiedykolwiek olej z hydraulika ( oproacz hayesow  z lat circa about  2002-2005?)

I to dwa razy - wynikiem czego dwukrotnie miałem wypadki na skrzyżowaniu... Od tamtej pory jestem oficjalnym forumowym haterem hydraulicznych smarowalnic tarczowych. 

Wow! I kontynuujesz na mechanikach?

Myslalem, ze nawalily Tobie na zjezdzdie w gorach... nie da sie na skrzyzowaniu wyhamowac jednym hamulcem? 
Co innego na zjezdzie gorskim, kiedy czesto zdarzalo mi sie zagrzac niemal do czerwonosc tarcze 203mm w hamulcu 4 tloczkowym, a pomimo tego wzsytko smigalo.

Co to byl za sprzet?

[qbotcenko]

Co to byl za sprzet?

Raz Tektro, drugim razem slx 7000.
Ten drugi hamulec mi już nie pomógł, a jedynie wprowadził poślizg i poleciałem przez ramię...

Teraz wąłkuję TRP Spyke/Spyre. BB7 i parę chinoli

[łatośłętka]

&t=1s