gość się nie chciał ujawniać , jego sprawa ...
moim zdaniem .. mało eleganckie jest podawanie wyników śledztwa publicznie..
A co w tym niby nieeleganckiego? Zaczynając pisać na publicznie dostępnym forum automatycznie godzisz się na utratę anonimowości i jest to utrata wprost proporcjonalna do liczby informacji jakie się tu dobrowolnie o sobie przekazuje. Wyścigi się jeździ pod imieniem i nazwiskiem, więc pisząc w takich wątkach i rozmawiając o szczegółach automatycznie te dane się ujawnia.
I wierz mi, że jest na tym forum wielu jeżdżących ultra co słowa tu nie napisali, tylko jak te sępy biorą masę przydatnych informacji, a sami nic nie wnoszą, a niektórzy z nich jeszcze dosrywają w cieniu swojej anonimowości. Osobiście się ostatnio zetknąłem z takim "panem życzliwym" co jeździ ultra, regularnie to forum czyta słowa nie pisząc, a który informacje stąd wykorzystywał, żeby mi dosrać za plecami. Takimi ludźmi zwyczajnie gardzę, jak to mawiał kardynał Richelieu "Panie Boże broń mnie przed przyjaciółmi, bo przed wrogami obronię się sam".
A w tej konkretnej sprawie przede wszystkim chodziło o ustalenie czy gościu nie jest trollem co tylko udaje, że jeździ, bo pisał w taki sposób, że było spore podejrzenie w tym temacie, zresztą widać to po postach wyżej.