Autor Wątek: Wycieczki widokowo długodystansowe ;)  (Przeczytany 51650 razy)

Offline Mężczyzna marcin_g

  • Wiadomości: 801
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 04.06.2018

Długa prosta, goniłem własny cień.
A czerwcowe słońcem zachodziło i zachodziło :)

To zdjęcie jest naprawdę świetne, nie mogę się napatrzeć :)

Online Wilk

  • Wiadomości: 20564
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Takie ujęcie pamiętam z Łotwy (kiedyś).
Długa prosta, goniłem własny cień.
A czerwcowe słońcem zachodziło i zachodziło :)

To jest właśnie zdjęcie z poranka na Łotwie

To zdjęcie jest naprawdę świetne, nie mogę się napatrzeć :)

Dzięki, na żywo wyglądało to jeszcze lepiej.
I dlatego właśnie zdecydowałem się na jazdę w takim terminie - bo wtedy te wschody i zachody słońca w Inflantach są prawdziwie magiczne. Im większa szerokość geograficzna tym dłużej trwa faza brzasku i zmierzchu i w takim pięknym słońcu jedzie się dużo dłużej niż mamy to w Polsce.

W okresie przesilenia letniego to nawet w północnej Polsce słońce tak do samego końca nie zachodzi, w sensie zachodzi na tyle płytko, że jeszcze jakaś resztka światła zostaje, widać to już dobrze na Pierścieniu Tysiąca Jeziora, który jedzie na początku lipca. Tutaj w pierwszą noc wjechałem za Suwałkami i tak naprawdę ciemno to się zrobiło ponad godzinę po zachodzie słońca. No i cały czas na zachodzie była taka jasna łuna, która z czasem przesuwała się na wschód. A gdy drugiej nocy (tak na wysokości mniej więcej Rygi) kładłem się spać o 23 to jeszcze było jasno, a gdy ruszyłem po 2 w nocy to już były solidne rozjaśnienia. A Tallin jeszcze jest prawie 300km dalej na północ, tam to już naprawdę ciemno o tej porze roku to się nie robi.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum