Masz na to jakieś papiery, badania, relacje? Co to znaczy "szybko degradować"? Jak mi wystarcza w napędzie 1 x 12 zafajdany, czasem polany vexolem, łańcuch na 10 tys. km, to gdybym o niego dbał, woskował, to miałbym 25 tys. km i potem na maratonie TCR spadek z powrotem wytrzymałości na turystyczne 10 tys. km?
W teście za zajechany napęd uznaje się taki co ma 0, 5% wyciągniecia,
działa na bardzo krótko (dowoskowuję na trasie czasem kilka razy dziennie)
Praktycznie nigdy nie czekam. Nakładam i jadę. Podobnie na trasie. Czasem nawoskuję wieczorem, ale nie zauważyłem żadnej różnicy czy woskuję na bieżąco czy z wyprzedzeniem.
Próbowałem też wosku na gorąco. Fajna sprawa, fajnie się aplikuje ale mam wrażenie, że dowoskowanie na trasie odmianą płynną nie ma sensu. Wszystko pozatykane jest woskiem. Z tego powodu zrezygnowałem z tej opcji.
A tak BTW, w którym momencie (wyciągnięciu) wymieniacie łańcuch na nowy?
Bo ja przy napędach 2x10 (grx w gravelu i deore w trekkingu) czekam aż mam >0.75 na przymiarze.
O nie! Staram się dbać o rower, ale przede wszystkim lubię na nim jeździć.