Uważam, ze wzdłuż wielu dróg wystarczy poszerzenie asfaltu oddzielone linią ciągłą. Jest relatywnie tanie a na drogach o umiarkowanym ruchu zda egzamin.
Cytat: Sedymen w 8 Kwi 2019, 16:02 Uważam, ze wzdłuż wielu dróg wystarczy poszerzenie asfaltu oddzielone linią ciągłą. Jest relatywnie tanie a na drogach o umiarkowanym ruchu zda egzamin.Jeszcze taniej można np przykładem Holandii na takiej drodze wydzielić obustronnie linią przerywana ok 1.5 m szerokości pasy dla rowerzystów. Pomiędzy nimi zmieści się tylko jedno auto. W przypadku konieczności mijania się z samochodem nadjeżdżającym z naprzeciwka kierujący tymi samochodami zjeżdżają na cześć wyznaczona dla rowerzystów z uwzględnieniem zachowania względów bezpieczeństwa
Zgodzę się z Tobą że jest mała szansa by kierowcy zaczęli jeździć wolniej, aczkolwiek zwężenie linią przerywana drogi do szerokości auta moim zdaniem wpływa na zmniejszenia prędkości.
Jeszcze taniej można np przykładem Holandii na takiej drodze wydzielić obustronnie linią przerywana ok 1.5 m szerokości pasy dla rowerzystów. Pomiędzy nimi zmieści się tylko jedno auto. W przypadku konieczności mijania się z samochodem nadjeżdżającym z naprzeciwka kierujący tymi samochodami zjeżdżają na cześć wyznaczona dla rowerzystów z uwzględnieniem zachowania względów bezpieczeństwa
Kiedyś był PTTK, który z automatu był kojarzony z rozwojem turystyki w Polsce - każdej. Dzisiaj to trudno powiedzieć, że PTTK "jest". Gdyby nie grono dawnych znajomych i własny sentyment, właściwie PTTK nie pojawiałby się w moim turystycznym życiu.
Cóż, przyjdzie patrzeć na wyprowadzenie sztandaru.
Cytat: Sedymen w 8 Kwi 2019, 16:02Budują tam /.../Urzędnicy, /.../
Budują tam /.../
Cytat: szy w 8 Kwi 2019, 16:19Kiedyś był PTTK, który z automatu był kojarzony z rozwojem turystyki w Polsce - każdej. Dzisiaj to trudno powiedzieć, że PTTK "jest". Gdyby nie grono dawnych znajomych i własny sentyment, właściwie PTTK nie pojawiałby się w moim turystycznym życiu.Niestety sama prawda. PTTK przespał swoje 5 minut. Teraz, przynajmniej w moim oddziale to stowarzyszenie "leśnych dziadków" i wzajemnej adoracji. Pozostały tylko stare znajomości. Nawet próbowaliśmy coś podziałać i reaktywowaliśmy Klub Turystyki Rowerowej, ale szanowny prezes oddziału stwierdził, że na rajd PTTK nie można zapisać się przez fb tylko trzeba przyjść do oddziału osobiście. No cóż. Szkoda pary. Nie dociera do nich, ze w takiej formule jak kiedyś nie są nikomu i do niczego potrzebni. PTTK nie integruje już osób o pewnych pasjach, bo ci ludzie integrują się sami, czego przykładem jest m.in to forum, a lokalnie np. grupy na fb. Cóż, przyjdzie patrzeć na wyprowadzenie sztandaru.
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.
Zupełnie nie mam styczności z PTTK, też kojarzy mi się ze starszymi dziadkami, z zacofaniem technologicznym. Jednak jakoś mi jest bliżej do tej klasycznej, staromodnej turystyki i korzystania ze szlaków, niż z budowania setek kilometrów nudnych astaltowych dróg rowerowych, po których jeździ się rowerami elektrycznymi i śpi w komfortowych hotelach.