[Materac] Uchodzi powietrze, czy to normalne?

[wikrap1]

Problem w tym, że te turystyczne są robione z lepszych (wytrzymalszych) materiałów.

To biada nam.

ale termicznie spanie na nim porównywalne jest do spania na gołej ziemi.

To ciekawe. 30cm powietrza może dość swobodnego, ale powinno nieco izolować. No ale mamy jeszcze alumaty i kocyk  gdyby było kiepsko. Się zobaczy. W lato od ziemi jakoś tragicznie nie ciągnie i łatwo temu radzić.

Powietrze jest całkiem niezłym izolatorem cieplnym.

Ale im bardziej uwięzione tym lepiej. Tak czy siak w takim materacu w środku wielkie wichry nie chulają i powietrze raczej stoi, więc nie powinno być źle, ale jakiś kocyk na to nie zaszkodzi. Zobaczy się w terenie w praktyce.

To następne podłoże może kupię bardziej pro, ale już to będę sobie chwalił by chronić swój system nerwowy

[Drzewo]

Jak już się tego nie odkręci to się aż tak bardzo nie przejmuj. Trochę się namęczycie z pompowaniem i trochę trzeba będzie bardziej uważać przy rozbijaniu namiotu. Znajomy spał na takim materacu miesiąc i jakoś dał radę.

Po pierwszym dłuższym wyjeździe zobaczysz czy taka forma noclegu Ci odpowiada czy nie.

Powietrze jest całkiem niezłym izolatorem cieplnym.

Racja. Trochę przesadziłem. Ale im więcej komór powietrznych tym lepiej - dlatego maty wypełnione pianką lepiej izolują od jednokomorowych materaców.

[Borafu]

Powietrze jest całkiem niezłym izolatorem cieplnym.

Ale im bardziej uwięzione tym lepiej. Tak czy siak w takim materacu w środku wielkie wichry nie chulają i powietrze raczej stoi, więc nie powinno być źle, ale jakiś kocyk na to nie zaszkodzi. Zobaczy się w terenie w praktyce.

W praktyce to już Ci napisałem jak jest - po zmianie materaca na karimaty zrobiło nam się dużo cieplej.

Wyjaśnienie jest banalnie proste - w jednej dużej komorze wichry nie hulają, ale konwekcja ma się doskonale, a to ten mechanizm odpowiada za większość strat energii. Dlatego, żeby izolator był skuteczny musi być podzielony na małe fragmenty.

[magda]

wikrap1, ja mam od dawna takie materace, ale raz w życiu spałam na takim pod namiotem - latem, a jakże. I co? Pierwszej nocy zamarzłam totalnie, ale był niedopompowany, po trwało pompowanie wielki po prostu (też dwójka). Drugiej nocy napompowany ile się da, ale chłodno było. A noc ciepła dość. Potem używałam czegoś takiego zamiast łóżka w domu. Szybko się rozpadają te materace. Ja od razu do reklamacji wożę, nie bawię się w zaklejanie. Teraz wyciągam taki materac tylko jak mam gości. W domu, raz na jakiś czas jest ok. Choć jeden z 2 materacy też po 2 nocach zaczął puszczać powietrze pomału. I nawet w domu zakrywam to kocem, bo ciągnie od podłogi (a mieszkam wysoko, ciepło w domu).
Naprawdę zastanów się 5x czy chcesz to wozić. Ciężkie, ogromne toto i bardzo niepewne. Serio. Argument spania na skałach itp jest od czapy - tego materaca na skałach nie położysz, bo się rozpadnie.
Dla mnie mata samopompa 2,5cm daje komfort. Karimata 0,5-1cm niebardzo. Teraz mam grubaśną therm-a-rest, powinno być znów komfortowo. To jest wydatek, ale na długo.
A jeśli chodzi o gotowanie, są kuchenki turystyczne - lekkie i małe. Tylko to też kosztuje. Ale warto.

[jendrzych]

Jeżeli chodzi o powietrze jako izolator, to faktycznie - świetnie sprawdza się w tej roli, ale pod warunkiem, że jest unieruchomione!
Śpiąca osoba wydziela (traci) spore ilości ciepła a grunt, na którym spoczywa, zazwyczaj ma temperaturę niższą niż ciało człowiecze, i ciepło pochłania. W efekcie, w materacach o dużych komorach wypełnionych wyłącznie powietrzem, występuje zjawisko konwekcji, a że pojemność cieplna powietrza jest stosunkowo mała, następuje dość szybki transport energii między obiektem cieplejszym i chłodniejszym, czego skutkiem jest komfort termiczny niemal taki sam, jakby spać na ziemi.
Dlatego - m. in. - ścian budynków nie okleja się napompowanymi workami a raczej tworzywami o małych zamkniętych, porach wewnątrz których konwekcja jest ograniczona do minimum.

Producenci sprzętu turystycznego od dawna próbują pogodzić zalety pompowanych materaców (lekkość, kompaktowość) z właściwościami izolacyjnymi tworzyw o zamkniętych porach, czego efektem są maty samopompujące, a nawet materace "dmuchane" wypełniane puchem, czy włóknami syntetycznymi, które ograniczają ruchy powietrza wewnątrz maty. Przykładem może być materac Thermo Expand polskiej firmy Termite.

[wikrap1]

Serio z tą konwekcją? Konwekcja to zjawisko w którym cieplejsze powietrze unosi się do góry i wówczas może czemuś to ciepło oddać. To teraz skoro ziemia jest zimna a człowieczek ciepły, to jak konwekcja ma zajść? Ciepłe powietrze będzie się trzymało górnej części a zimne dolnej. Ale może jakieś ruchy powodują mieszanie się powietrza, ale na pewno nie zjawisko konwekcji

A budynków nie okłada się workami z powietrzem, bo by to było mało odporne i do tego w tej sytuacji konwekcja miałaby miejsce by działać.

[jendrzych]

Należy pamiętać, że  nie tylko ziemia jest chłodna, a materac ma też kontakt z zimnym powietrzem z boków i częściowo od góry.
Konwekcję często rozumie się jako ruch materii związany z przekazywaniem energii cieplnej, niezależnie od stopnia skomplikowania tych ruchów.
Leżący człowiek zapada się w materac, zatem jego powierzchnia nie jest równa i w różnych strefach ma kontakt z materią o różnej temperaturze. Powietrze ogrzane przez śpiącego jako lżejsze unosi się w partie materaca, które znajdują się wyżej (i siłą rzeczy nie ma kontaktu z ciepłym organizmem), tam się wychładza i opada. Przyroda nie znosi pustki, więc miejsce ogrzanego gazu zajmuje nieco tylko chłodniejsze powietrze, które znów odbiera ciepło od śpiącego ogrzewa się, unosi... i tak w koło... To zjawisko nazywa się komórkami konwekcyjnymi.
Fakty mówią za siebie - wystarczy sprawdzić jakie wartości współczynników oporu cieplnego (lub współczynników przewodzenia ciepła) podają producenci dla materaców, mat samopompujących (materaców wypełnionych piankami o otwartej strukturze) i mat piankowych (pianki z porami o zamkniętej strukturze).

Innym ciekawym zjawiskiem związanym z materacami, jest zmiana objętości gazów w zależności od ich temperatury. Często-gęsto materace pompuje się płucami, więc gaz wewnątrz jest sporo cieplejszy od otoczenia i oddając energię zmniejsza swoją objętość. W rezultacie, czasem rankiem  można odnieść wrażenie, że posłanie "przecieka"...
 
Dość dyskusji nie na temat.

[Borafu]

Serio z tą konwekcją? Konwekcja to zjawisko w którym cieplejsze powietrze unosi się do góry i wówczas może czemuś to ciepło oddać. To teraz skoro ziemia jest zimna a człowieczek ciepły, to jak konwekcja ma zajść? Ciepłe powietrze będzie się trzymało górnej części a zimne dolnej. Ale może jakieś ruchy powodują mieszanie się powietrza, ale na pewno nie zjawisko konwekcji

A budynków nie okłada się workami z powietrzem, bo by to było mało odporne i do tego w tej sytuacji konwekcja miałaby miejsce by działać.

OMG!
Wszystko wiessz lepiej. O materacach, przyczepkach, konwekcji, materiałach budowlanych...

No to nic już nie da się ukryć - materac intex jest super, 200 l przyczepka jest jeszcze lepsza, wszyscy pozostali to barany. Ty masz rację.

[wikrap1]

Należy pamiętać, że  nie tylko ziemia jest chłodna, a materac ma też kontakt z zimnym powietrzem z boków i częściowo od góry.
Konwekcję często rozumie się jako ruch materii związany z przekazywaniem energii cieplnej, niezależnie od stopnia skomplikowania tych ruchów.
Leżący człowiek zapada się w materac, zatem jego powierzchnia nie jest równa i w różnych strefach ma kontakt z materią o różnej temperaturze. Powietrze ogrzane przez śpiącego jako lżejsze unosi się w partie materaca, które znajdują się wyżej (i siłą rzeczy nie ma kontaktu z ciepłym organizmem), tam się wychładza i opada. Przyroda nie znosi pustki, więc miejsce ogrzanego gazu zajmuje nieco tylko chłodniejsze powietrze, które znów odbiera ciepło od śpiącego ogrzewa się, unosi... i tak w koło... To zjawisko nazywa się komórkami konwekcyjnymi.

Teraz rozumiem skąd zawirowania. Materac ma jeszcze wzdłuż takie "poprzeczki" czyli te zawirowania byłyby częściowo ograniczone do ruchów wzdłuż człowieka, więc ciepło ze środka uciekałoby w nogi i głowę a potem jeszcze na boki.

OMG!
Wszystko wiessz lepiej.

Bądź co bądź przyznałem, że pewnie nie był to w świetle tej dyskusji najlepszy wybór A o konwekcji - nie wpadłem na to o co chodziło.

wszyscy pozostali to barany. Ty masz rację.

Po prostu nie przyjmuję opini innych automatem dopóki kwestii nie zrozumiem i nie będę przekonany. Padają przekonujące argumenty to wycofuję się ze swoich błędnych przekonań. To chyba normalne.

[yoshko]

Tylko, że to nie opinie ale informacje z odbytej praktyki, więc biją wszelkie teorie o nie tylko głowę a nawet o dwa barany.

[urko]

Wikrap1 kupił sobie dobry materac, sam mam aż 2 takie !!! W lipcu od kilku lat jeżdżę z rodziną do znajomych, na Mazury, pod namiot (taki 4 osobowy z 2 oddzielnymi sypialniami i przedsionkiem w którym mając 180 mogę spokojnie stać) i wtedy te materace zabieram ze sobą do samochodu, pod warunkiem, że jedziemy moim autem. Gdy dla oszczędności paliwa podróżujemy Micrą żony, materace z uwagi na ich gabaryty podrzucam komuś, kto wyrusza pełnowymiarowym samochodem, aby nie zajmowały miejsca w bagażniku. Poza tym uważam, że Wikrap1 jest młody, silny i da radę Przede wszystkim, zaś wie co robi, a jak nie wie to się dowie 

[olo]

Gdy dla oszczędności paliwa podróżujemy Micrą żony, materace z uwagi na ich gabaryty podrzucam komuś, kto wyrusza pełnowymiarowym samochodem, aby nie zajmowały miejsca w bagażniku.

czyli pod względem gabarytowym materace te nie nadają się do Micry... a do roweru jak najbardziej?

litości, sam jeździłem wielokrotnie samochodem pod taki namiot jak Ty i warunki wówczas panujące nie mają porównania z warunkami biwakowymi. Co za tym idzie są zupełnie inne potrzeby. Już nawet nie chodzi o izolację czy wygodę, ale sam fakt wożenia rowerem gigantycznej pompki dyskwalifikuje ten materac. Jadąc cały dzień rowerem zupełnie inaczej człowiek może odczuwać komfort termiczny, może być mu po prostu zimniej niż gdy sobie stacjonuje pod takim namiotem.

nikt na siłę wikrapa uszczęśliwiać nie będzie, ale może lepiej wybrać się na wiosnę z tym materacem, pompką i wszystkim innym na 2-3 dni i przetestować w praktyce, czy to rzeczywiście dobry pomysł.

[Dream Maker]

Wikrap1 kupił sobie dobry materac, sam mam aż 2 takie !!!

te materace zabieram ze sobą do samochodu

Dziękuję za uwagę

[Borafu]

wszyscy pozostali to barany. Ty masz rację.

Po prostu nie przyjmuję opini innych automatem dopóki kwestii nie zrozumiem i nie będę przekonany. Padają przekonujące argumenty to wycofuję się ze swoich błędnych przekonań. To chyba normalne.

Spoko, ja cenię sobie używanie rozumu i wiem że krytyczna analizy tego co nas otacza jest podstawą postępu. Doceniam to u Ciebie, podoba mi się Twoje zdecydowanie i zaradność i naprawdę szczerze życzę Wam obojgu udanej wyprawy.

Z drugiej strony widać, że niewiele miałeś z turystyką do czynienia (to nie zarzut, a raczej stwierdzenie faktu), a na "dzień dobry" zacząłeś od odrzucenia całego doświadczenia tysięcy ludzi, którzy to robili przed Tobą. Jeśli większość ludzi robi coś w podobny sposób to naprawdę warto się zastanowić dlaczego tak robią, bo jest ogromna szansa że mają ku temu powody, nawet jeśli Ty ich nie widzisz.

[wikrap1]

niewiele miałeś z turystyką do czynienia

Nie da się ukryć. Tylko jeden tygodniowy wyjazd z przejażdżką pociągiem i tylko 400 "turystycznych" kilometrów.

na "dzień dobry" zacząłeś od odrzucenia całego doświadczenia tysięcy ludzi, którzy to robili przed Tobą.

W tamtym momencie wiedziałem, że doświadczeni wożą karimaty i samopompy a produkty z tej kategorii w porównywalnych cenach mnie nie zadowalały. Samopompa ok. 3cm rodziców jest IMO za twarda do trumny chociaż kształtem tak właśnie się kojarzy. Dlatego odrzuciłem takie koncepcje jako nie pasujące do moich oczekiwań...

Jeśli większość ludzi robi coś w podobny sposób to naprawdę warto się zastanowić dlaczego tak robią

... i wynikające z aspiracji na niską wagę i gabaryty bagażu kosztem wygody, jak sądziłem.

Wówczas nie wiedziałem o grubszych samopompach i jakichś stricte turystycznych materacach o większej wytrzymałości i wadze poniżej 1kg..