Autor Wątek: Jak zapakować rower i bagaże przed samolotem  (Przeczytany 239078 razy)

Offline Mężczyzna Miciek

  • SAC
  • Wiadomości: 1304
  • Miasto: Mayabeque, Kuba
  • Na forum od: 08.05.2009
    • Moje wyprawy
Pytania mogą być banalne ale ja jestem lotniczy niemot i mam zamiar to trochę zmienić.
O co chodzi z odprawą on-line, jeżeli nadajemy rower?
Mając bagaż rejestrowy (lub rower) nie odprawiam się on-line tylko w strefie check-in?
Jak to jest w przypadku tanich linii i LOT-u?
Latałem z rowerem tylko tanimi liniami i zawsze się odprawiałem on-line, kilka dni przed odlotem.
Nie udało mi się odprawić on-line tylko jak latałem za ocean (bez roweru), pewnie chodzi o kwestie wizowe i paszportowe.

Offline Kobieta Eliza

  • Wiadomości: 63
  • Miasto:
  • Na forum od: 06.01.2019
Hej!

Czy ktoś z Was ma patent na zabezpieczenie tarcz hamulcowych w kartonie? Ostatnio zabezpieczałam plastikowymi nakładkami, które dostałam w sklepie rowerowym.
Niestety nie sprawdziły się i 1 tarczka była lekko wygięta.
Będę wdzięczna za podzielenie się pomysłami.




Offline Mężczyzna WujTom

  • Administrator
  • Wiadomości: 2346
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 17.10.2016
    • Wuj Tom w podróży
Rozumiem że chodzi tylko o przednie koło bo tylne jest cały czas w rowerze?
Ja tak umieszczam koło w kartonie aby tarcza zmieściła się w dziurze między widłami a skośną dolną rurą u mnie jest tam wystarczająco dużo miejsca i w ten oto sposób chronię swoją tarczę. Koło dodatkowo stabilizuje trytkami przypinając je do ramy roweru.
Wolność kocham i rozumiem
Wolności oddać nie umiem ...


Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10850
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Też tak robię.

Online Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 4994
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Czy ktoś z Was ma patent na zabezpieczenie tarcz hamulcowych w kartonie? Ostatnio zabezpieczałam plastikowymi nakładkami, które dostałam w sklepie rowerowym.
Niestety nie sprawdziły się i 1 tarczka była lekko wygięta.

Trzeba tak ustawić koło, żeby tarcza była schowana. Na przykład ja wracając z Australii tak spakowałem rower, wszystko posklejane taśmami i zipami, a całość wsadziłem do kartonu.



Nic się nie zgubiło, nie uszkodziło, no i mogłem łatwo monitorować wagę, żeby zmieścić się w limicie.
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Kobieta Eliza

  • Wiadomości: 63
  • Miasto:
  • Na forum od: 06.01.2019
dziękuję WujTom, a to miałam wrażenie, że też tak zrobiłam... muszę być bardziej uważna następnym razem:)

dziękuję podjazdy, bardzo sprytne rozwiązanie, zwłaszcza te worki na dole i górze. Zapiszę sobie Twoje zdjęcie:)



Online Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 4994
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Wizzair rzucił jakieś bardzo tanie loty, 69 zł z Gdańska do Trondheim i tyle samo z powrotem. Lipiec, sierpień, szczyt sezonu. W inne miejsca w Norwegii ceny podobne. W porównaniu do innych to około 150-200 zł taniej za lot. Nie wiem, czy to jakaś wojna cenowa (wejdzie nowy przewoźnik?), czy po prostu kilka miejsc w tej cenie, a reszta w wyższych segmentach cenowych.
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna marek.dembowski

  • Wiadomości: 1685
  • Miasto: Ogrodzieniec
  • Na forum od: 06.04.2007
Czy ma ktoś doświadczenie z powrotem z rowerem z lotniska Beauvais-Tille? Głównie chodzi oczywiście o opakowanie roweru przed lotem Ryanerem.
...prawie wszyscy pytają: "Ile przejechałeś?" a ja wolałbym usłyszeć np. "Co ciekawego zobaczyłeś?"... - Michał Sitarz

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2118
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Mam, ale w obie strony korzystałem z tego lotniska i torbę na rower przechowałem tradycyjnie w krzakach.

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6216
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Czy ma ktoś doświadczenie z powrotem z rowerem z lotniska Beauvais-Tille? Głównie chodzi oczywiście o opakowanie roweru przed lotem Ryanerem.

Leciałem stamtąd bodaj w 2014. Okazało się, że kemping nie istnieje, więc przed odlotem spaliśmy tutaj:
https://maps.app.goo.gl/fgBs834MZ76PEfnJ7

Zdobyliśmy kartony w jakimś rowerowym sklepie w centrum i targaliśmy je kilka kilometrów na lotnisko. Teraz oczywiście bym takich głupot nie robił, tylko kupił folię bąbelkową albo piankę pod panele tutaj:
https://maps.app.goo.gl/eRquAfwNuy5Mvsd69

Nie mogłem odkręcić pedału i jechałem kilka kilometrów z powrotem w stronę miasta szukając warsztatu samochodowego czynnego w sobotę wczesnym popołudniem. W końcu znalazłem i pożyczyłem na moment "clef quinze" :) Więcej grzechów nie pamiętam.
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna marek.dembowski

  • Wiadomości: 1685
  • Miasto: Ogrodzieniec
  • Na forum od: 06.04.2007
i torbę na rower przechowałem tradycyjnie w krzakach.
Czy to była torba Zatora? Sprawdziła się?

takich głupot nie robił, tylko kupił folię bąbelkową albo piankę pod panele tutaj:
https://maps.app.goo.gl/eRquAfwNuy5Mvsd69
Dzięki Miki za informację o tym markecie budowlanym. W tej sytuacji zakup foli bąbelkowej i streczu wydaje się bardzo dobrym rozwiązaniem :) Tylko czy Ryanair przyjmie tak zapakowane rowery?
...prawie wszyscy pytają: "Ile przejechałeś?" a ja wolałbym usłyszeć np. "Co ciekawego zobaczyłeś?"... - Michał Sitarz

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6216
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Tylko czy Ryanair przyjmie tak zapakowane rowery?

Ryan robi ostatnio straszne trzepańsko bagażu podręcznego, ale o problemach z nadwymiarowym nic nie słychać (inna sprawa, że to bardzo płytka nisza). Zawsze latam z bąbelkową, ale też zawsze WizzAir. Natomiast za dwa tygodnie lecę do Irlandii Ryanem (Wiedeń-Dublin), zabieram rower i planuję jak zwykle bąbelki, więc mogę dać znać jak poszło :)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna marek.dembowski

  • Wiadomości: 1685
  • Miasto: Ogrodzieniec
  • Na forum od: 06.04.2007
więc mogę dać znać jak poszło :)
Będę bardzo zobowiązany :)
...prawie wszyscy pytają: "Ile przejechałeś?" a ja wolałbym usłyszeć np. "Co ciekawego zobaczyłeś?"... - Michał Sitarz

Offline Mężczyzna Romal

  • Wiadomości: 965
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 05.06.2006
Tylko czy Ryanair przyjmie tak zapakowane rowery?

Mi kiedyś nie przyjął. Ale po pierwsze to było dawno, a po drugie mógł to być wypadek przy pracy. Tak się akurat złożyło, że w informacji Ryanaira mieli kartony na sprzedaż po 20 euro sztuka. Musiałem zapłacić haracz i pięknie owinięte folią rowery wpakować w karton.

Offline Mężczyzna marek.dembowski

  • Wiadomości: 1685
  • Miasto: Ogrodzieniec
  • Na forum od: 06.04.2007
w informacji Ryanaira mieli kartony na sprzedaż po 20 euro sztuka.

A to ciekawe. Z możliwością zakupu kartonów rowerowych na lotnisku spotkałem się tylko raz - na lotnisku w Genewie. Też kosztowały bardzo dużo (ale były :))
...prawie wszyscy pytają: "Ile przejechałeś?" a ja wolałbym usłyszeć np. "Co ciekawego zobaczyłeś?"... - Michał Sitarz

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum