Tomek, musisz rozpisać mi swoją dietę, też chcę być taki słaby!
Na właśnie wszedłem od poniedziałku na dietę o zmniejszonej kaloryczności i to się nie bardzo komponuje z jeżdżeniem rowerem , na sałacie nie pojedziesz
Mam trochę przemyśleń do wątku Jelony o przygotowaniu do jazdy długodystansowej.
Klasyka pierniczenia przed zawodami 
Na ostatniej prostej przed maratonem zaczyna się wojna psychologiczna

No nic, idę pojeździć
