Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?

[Król Julian]

Jedziesz na wyprawkę kulinarno slajdową?

[Piotr1975]

W tym roku raczej nie, ale w przyszłym? Jak lubicie kuchnie francuską, rosyjska gruzińską,czemu nie 😊

[M-kwadrat]

lubimy!

[Wilk]

Dobry podróżnik rowerowy to nie francuski piesek, wszystko wciągnie, raz byłem z takim kolegą co nawet jakieś chrupki dla psów ze smakiem zajadał 

[Waxmund]

O mały włos a byłoby w dziale wypadki
https://www.strava.com/activities/2107891548

[Waxmund]

2 000km w tym roku
http://waxmund.bikestats.pl/1730413,Kurierka-Vol-39-A-imie-jego-sto-i-cztery.html

[łatośłętka]

(Za pieniądze się nie liczy.)

Łańcuch spadł wczoraj na powrocie. Nakładając spostrzegłem, w jednym miejscu trzyma się na 1nym el. bocznym (w 2gim pękło oczko, element poszedł do góry). Zachowawczo dojechałem do m. zam. Za dodaniem kolejnej spinki, tam, na polu, rzecz naprawiłem. Podczas próby wypchania po skosie ustawionego trzpienia, połamałem dziubek skuwacza. 2gim sprawę dokończyłem. Za obróceniem mimośrodu łańcuch naciągnąłem.

Dziś, na dojeździe, zadziałało wszystko.
- Praise The Lord!

[marbut]

skuwacze i tez mialem, ale teraz mam lańcuch ze spinką, i nie trzeba zadnych narzędzi,

co ma spaść nie utonie !!

[RDK]

...po czym spadło do wody

[Wilk]

(Za pieniądze się nie liczy.)

Dokładnie, za kasę to każdy potrafi! 

[docent161]

Dokładnie to jest jak taksówkarz zawodowiec do kierowcy okazjonalnego

[Mariusz]

skuwacze i tez mialem, ale teraz mam lańcuch ze spinką, i nie trzeba zadnych narzędzi,

co ma spaść nie utonie !!

A jak założysz spinkę po zerwaniu łańcucha. 
Plum, wpadło i utonęło...

[łatośłętka]

Ważne!

Z ostatniej chwili: We wiosce Rybniki, na tej końcu, w kierunku na Mostek, ptaków rozmowy usłyszałem na wiosnę.

[memorek]

na wiosnę

Ejże, liczyłem jeszcze na trochę zimy...

Marek

[łatośłętka]

Ale w Szczecinie?