Autor Wątek: Ile udało ci się uciągnąć?  (Przeczytany 2592 razy)

Offline Mężczyzna Alek

  • Wiadomości: 2946
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 28.02.2013
    • aleknowak.net
Ile udało ci się uciągnąć?
« 31 Maj 2014, 19:53 »
Pakujemy się na trzytygodniową wyprawę przez Hiszpanię z małym w przyczepce.

Zważyłem wszystko: rower, namiot, garnki, bagaże, wodę, jedzenie, śpiwory, przyczepkę, małego i wyszło mi że będę dźwigał ok. 65kg.

Oj.

Co prawda nie jedziemy przez Pireneje, ale i tak na 600km trasy będzie 7500m podjazdów. No, ciekawe, czy mi rurka zmięknie i zacznę wyrzucać pierdoły po drodze ;-)

Ile maksymalnie udało wam się burłaczyć i jak wrażenia z perspektywy czasu?

Offline Mężczyzna cinek

  • SP2SJ
  • Wiadomości: 1979
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.03.2008
Odp: Ile udało ci się uciągnąć?
« 31 Maj 2014, 20:06 »
Mam dość kiepską kondycję i 40kg przyczepka (dwoje dzieci) dość mocno daje się we znaki. Powiedzmy że dystanse do 20km na raz to przyjemność, ale nie wyobrażam sobie jazdy po terenie pagórkowatym. Dla mnie to by bylo piłowanie na małej zębatce pod każdą większą zmarszczkę na trasie.  Może wybierz się na wycieczkę zaladowanym zestawem i wszystko będziesz wiedział.
Cytat: miki150
Cinek muszę powiedzieć, że jesteś bardziej fotogeniczny, kiedy Cię na zdjęciu brakuje

Offline Mężczyzna Alek

  • Wiadomości: 2946
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 28.02.2013
    • aleknowak.net
Odp: Ile udało ci się uciągnąć?
« 31 Maj 2014, 20:43 »
No, wybieram się w poniedziałek rano, na główną :-) Planujemy robić średnio ok 30km dziennie, więc pod tym względem przynajmniej nie jest tak źle.
« Ostatnia zmiana: 31 Maj 2014, 20:58 Alek »

Offline Mężczyzna wikrap1

  • Wiadomości: 1481
  • Miasto: łódź
  • Na forum od: 03.02.2013
    • Wyprawy młodej pary
Odp: Ile udało ci się uciągnąć?
« 31 Maj 2014, 21:05 »
Jak pojechałem na moją wyprawę z dwukołową przyczepą bagaży, to sądzę, że tam miałem podobny balast. Dmuchany materac, namiot, zbyt dużo ubrań, narzędzia, jakieś pierdoły.

Przetoczenie się przez Sudety było męczące, ale dałem radę. Mieliłem na 22-32 nawet, ale jechałem. Po 2000 km w sumie no nie było źle. Jak już ruszę, to jadę.

Jestem zawodnikiem MTB. Nie wiem, jak ty się czujesz siłowo i kondycyjnie. Sam się przekonasz.

P.S Z górki na serpentynach nie wchodź w zakręty szybciej, niż 50km/h (zaliczyłem dachowanie) ale z dziećmi ta porada Cię chyba nie dotyczy :D ;D

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Odp: Ile udało ci się uciągnąć?
« 31 Maj 2014, 21:17 »
Całość jaką stanowił mój mąż z córką na wyprawie w Rumunii  wynosiła 220 kg. Marysia na jednokołowej przyczepce, siedmioletnia, Arek i jego rower, sakwy. Przejechaliśmy góry Fogarskie i na jednym z pięknych, bardzo długich zjazdów osiągnęli prędkość 76 km/h. Nie rozmawiałam z nim potem cały wieczór... W każdym razie ta masa nabrała takiego pędu, że nie mogłam ich dogonić mimo, że pedałowałam a Arek nie.
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline Mężczyzna Hipek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 4866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 18.08.2011
    • Hipcia i Hipek
Odp: Ile udało ci się uciągnąć?
« 31 Maj 2014, 21:19 »
Nie rozmawiałam z nim potem cały wieczór... W każdym razie ta masa nabrała takiego pędu, że nie mogłam ich dogonić mimo, że pedałowałam a Arek nie.
Może po prostu nie mógł wyhamować, a Ty od razu focha na cały wieczór...
martwawiewiórka [14:51]: sól kolarstwa, co to takiego?
Elizium [14:52]: spacer z rowerem po górach

Mijah: (...)przy okazji dowiedziałem się czegoś co zmieni moje życie. Oznaczenie podjazdu HC to nie hardcore, tylko hors catégorie.

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Odp: Ile udało ci się uciągnąć?
« 31 Maj 2014, 21:36 »
Hipek, on NIE MÓGŁ wyhamować. Gdyby zrobił to dla frajdy na pewno nie skończyłoby się na fochu. Wjechał do doliny blady jak trup. A dziecko zachwycone  :o
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline Mężczyzna Hipek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 4866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 18.08.2011
    • Hipcia i Hipek
Odp: Ile udało ci się uciągnąć?
« 31 Maj 2014, 21:38 »
To tym bardziej nie rozumiem, dlaczego się nie odzywałaś...

Przynajmniej dziecko się dobrze bawiło. Podróżnicza krew!
martwawiewiórka [14:51]: sól kolarstwa, co to takiego?
Elizium [14:52]: spacer z rowerem po górach

Mijah: (...)przy okazji dowiedziałem się czegoś co zmieni moje życie. Oznaczenie podjazdu HC to nie hardcore, tylko hors catégorie.

Offline Mężczyzna Alek

  • Wiadomości: 2946
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 28.02.2013
    • aleknowak.net
Odp: Ile udało ci się uciągnąć?
« 31 Maj 2014, 21:52 »
wikrap - kondycyjnie czuję się ok, stukam 200tki po górkach w 9 godzin, ale solo i na lekko - więc właśnie nie czuję się pewnie siłowo.

Jeszcze obawiam się do tego zmiany klimatu - mieszkając na wyspie przyzwyczaiłem się że 17 stopni to już bardzo ciepło... a teraz wskakuje w 22-27 i pelne slonce.

hindiana - 220kg? O mamo! Nie dziwota że nie mogl wyhamowac...  :o Ale przyznam, pocieszajace. (do tego jutro dokladnie sprawdze hamulce)


Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Odp: Ile udało ci się uciągnąć?
« 31 Maj 2014, 22:08 »
No, dzisiaj miałeś okazję pojeździć w niemalże hiszpańskiej temperaturze :D
Dla mnie letnia wyprawa rowerowa to coś na co czekam cały rok i dlatego wszędzie jeżdżę na swoim ciężkim trekkingu. Boję się, że cały rok na szosie spowoduje  szok na wyjeździe. Kusi mnie, bo kilka razy jechałam do pracy na lekko, ale raczej nie.
Powodzenia Alek!
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3971
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Ile udało ci się uciągnąć?
« 31 Maj 2014, 22:09 »
post usunięty
« Ostatnia zmiana: 4 Lut 2017, 18:45 PABLO »

Offline Mężczyzna wikrap1

  • Wiadomości: 1481
  • Miasto: łódź
  • Na forum od: 03.02.2013
    • Wyprawy młodej pary
Odp: Ile udało ci się uciągnąć?
« 31 Maj 2014, 22:15 »
Chyba na pierwszą wyprawę trzeba wziąć pół domu, żeby nauczyć się pakować na przyszłość ;)

No to jak kondycyjnie dobrze, to najważniejsze. Młynek i powoli, powoli do celu dokulasz.

Z chłodzeniem właśnie najgorzej. A jak jeszcze dopadną Cię oblanego potem muchy, które latają tuż przed nosem, to będziesz to wspominał ;D

Offline Mężczyzna Alek

  • Wiadomości: 2946
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 28.02.2013
    • aleknowak.net
Odp: Ile udało ci się uciągnąć?
« 31 Maj 2014, 22:26 »
Hindiana - dzisiaj musielismy oddac malego kolezance na pol dnia zeby sie moc spakowac :-)  Dzieki!

PABLO - jestem swiadomy ze bierzemy nieco za duzo ciuchow, ale zona sie uparla jak osiol. No to bedzie jechac objuczona jak osiol ;-) Reszta jest dosyc odchudzona, najwiecej ciezaru to woda, jedzenie dla malego, pieluszki na pare dni, mokre chusteczki itp. Ciezko juz bardziej przyciac. No i rowery mamy dosyc ciezkawe, Ewy 16, moj 18kg.

Cytuj
Chyba na pierwszą wyprawę trzeba wziąć pół domu, żeby nauczyć się pakować na przyszłość ;)

To juz druga, jakos nic cholera nie zapamietalem  :P

Offline Wilk

  • Wiadomości: 20404
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Ile udało ci się uciągnąć?
« 20 Lut 2017, 12:04 »
Wiadomość usunięta.

Offline Mężczyzna Psotnik

  • Wiadomości: 865
  • Miasto: Niestety W-wa
  • Na forum od: 10.07.2012
Odp: Ile udało ci się uciągnąć?
« 31 Maj 2014, 22:47 »
Z podobny zaprzęgiem przejechałem+-.
7000 km.zdecydowana większość asfaltem- wystarczyło aby zajeździć w tym czasie
4xkasety i łańcychy
2xtylne koła-drugie z obręczą mavica, która zaliczyła niewielkie ale jednak pęknięcie co wyklucza ją z jazdy z sakwami.
1xkorbę

Duży blat w korbie przyda Ci się tylko na zjazdach.
Ja bym dokładnie sprawdził stan tylnego koła, a zwłaszcza piasty.
Pierwszy raz tak jechałem na 32 szprychach i z piastą typu alivio.:-))) Teraz bałbym się tak jechać za granicę.

Kiedy jedziecie?
Odpłynąłem stąd bez żalu od tego wersalu bo czuję ten luz.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum