wyobraź sobie jazdę przy prawej krawędzi asfaltu i mocniejszy podmuch wiatru z prawej strony.Lądujesz na środku jezdni i masz szczęście jeśli akurat nic nie jechało.
Przecież to ustrojstwo jest ciężkie i ma 2 kółka więc w miarę dobre trzyma się podłoża, a co za tym idzie - nie tak łatwo o jakieś niekontrolowane przesunięcia.
No cóż, każdy kto jeździł małym pionowym samochodem, typu Opel Agila, Suzuki Wagon R czy Hyundai Atos i doświadczył wyprzedzania przez TIR powie Ci, że nie masz racji.
Cytat: OLDRIP w 11 Cze 2025, 19:07No cóż, każdy kto jeździł małym pionowym samochodem, typu Opel Agila, Suzuki Wagon R czy Hyundai Atos i doświadczył wyprzedzania przez TIR powie Ci, że nie masz racji.To teraz porównaj sobie powierzchnię takiego samochodu do powierzchni tej przyczepki
Tak tylko teoretyzuję.
Cytat: Dream Maker w 11 Cze 2025, 20:30Tak tylko teoretyzuję.No widzę
Poza tym takim sprzętem raczej nie jeździ się po drogach gdzie tiry śmigają po 100km/hTak tylko teoretyzuję.
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.
Może dlatego, że przyczepkę campingową łatwo zmienić w lekki namiot, a z dziećmi zasadniczo sprawa jest trudniejsza?