Autor Wątek: Pęknięta rama.  (Przeczytany 6316 razy)

Offline Mężczyzna fikołek

  • Wiadomości: 79
  • Miasto:
  • Na forum od: 09.05.2015
Pęknięta rama.
« 10 Sty 2020, 16:21 »
Cześć.

W moim trekingu zauważyłem dzisiaj pęknięcie przy rurze podsiodłowej a tak naprawdę to chyba jest urwane na całym obwodzie, trzyma się to jedynie dzięki sztycy.
Pytanie do was, czy warto to jeszcze naprawiać tzn. dać do spawania, czy raczej szukać nowego roweru?








Offline Mężczyzna wojtek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 5212
  • Miasto:
  • Na forum od: 02.03.2010
    • Pokój z Tobą
Odp: Pęknięta rama.
« 10 Sty 2020, 16:35 »
Szukaj nowej.

Offline Mężczyzna kawerna

  • Piotr(ek) Hrehorowicz w realu
  • Wiadomości: 1941
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 22.09.2013
Odp: Pęknięta rama.
« 10 Sty 2020, 16:51 »
Wygląda jakby odpadł tylko ten górny kawałek rury podsiodłowej. Może sztycę teraz się łatwiej wyciągnie? Bo chyba lekko nie było? ;)
... i stałem się social-rowerzystą... Anachronicznie lubię trójrzędowe korby i małe kasety ;)

Offline Mężczyzna qbotcenko

  • Wiadomości: 3201
  • Miasto: Tomprofa Gbórnicza
  • Na forum od: 17.03.2018
    • http://qbot.pro/
Odp: Pęknięta rama.
« 10 Sty 2020, 17:10 »
Przydzwoniłeś w coś, czy też jeździłeś z pięćdziesięciokilowym plecakiem i pęknięcie powstało zmęczeniowo?  :icon_confused:

Offline Kobieta emonika

  • Wiadomości: 1188
  • Miasto: Kościerzyna/Kaszuby
  • Na forum od: 26.05.2014
Odp: Pęknięta rama.
« 10 Sty 2020, 18:33 »
No cóż - nie zazdroszczę.
U mojego eSona (czyt.syn) sprawa miała się tak... i nie było żadnych wątpliwości czy to ratować czy nie  :D

"Uśmiech kosztuje mniej niż elektryczność i daje więcej światła"

Offline Mężczyzna WujTom

  • Administrator
  • Wiadomości: 2331
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 17.10.2016
    • Wuj Tom w podróży
Odp: Pęknięta rama.
« 10 Sty 2020, 18:58 »
Niestety dla własnego bezpieczeństwa proponuję wymianę na nową. Rwane spoiny mają mikro pęknięcia, które mogą iść w zupełnie nie oczekiwane strony.
Wolność kocham i rozumiem
Wolności oddać nie umiem ...


Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7350
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Pęknięta rama.
« 10 Sty 2020, 19:00 »
U mojego eSona (czyt.syn) sprawa miała się tak... i nie było żadnych wątpliwości czy to ratować czy nie
Mocne ma kopyto!

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna fikołek

  • Wiadomości: 79
  • Miasto:
  • Na forum od: 09.05.2015
Odp: Pęknięta rama.
« 10 Sty 2020, 20:34 »
Wygląda jakby odpadł tylko ten górny kawałek rury podsiodłowej. Może sztycę teraz się łatwiej wyciągnie? Bo chyba lekko nie było? ;)

Fakt, trzeba się było trochę nakręcić podczas jej wyjmowania ;)

Przydzwoniłeś w coś, czy też jeździłeś z pięćdziesięciokilowym plecakiem i pęknięcie powstało zmęczeniowo?  :icon_confused:


No właśnie nic, nawet jak na krawężnik podjeżdżam to cztery litery dźwigam.Może bardziej moja waga jest tutaj problemem +- 110 kg :icon_redface:

Pewnie sztyca krótka była... Jak rower wyprawowy to bym wyrzucił, do miasta to może spawał o ile całkiem nie odpadnie - wtedy już nie spasujesz tego równo.

Sztycy od zacisku jest jakieś 120-150mm w środku, więc raczej nie to.

No cóż - nie zazdroszczę.
U mojego eSona (czyt.syn) sprawa miała się tak... i nie było żadnych wątpliwości czy to ratować czy nie  :D



Rzeczywiście wątpliwości nie ma :D

Offline Mężczyzna Żubr

  • Wiadomości: 2514
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 03.11.2010
Odp: Pęknięta rama.
« 10 Sty 2020, 21:05 »
Jaka to była rama, w sensie jaki model?

No właśnie nic, nawet jak na krawężnik podjeżdżam to cztery litery dźwigam.Może bardziej moja waga jest tutaj problemem +- 110 kg

Waga nie pomaga, na pewno, wiem coś o tym. ;) Ale to nie tylko to, jest wiele zmiennych. Choćby geometria ramy, jaką pozycję przyjmujesz, jak się rozkłada Twój ciężar podczas jazdy. W tym przypadku, też na pewno, jak daleko była wsuwana sztyca. Bywają też przypadki, że średnica sztycy jest źle dopasowana do otworu w ramie, jest delikatnie za mała np. i pracuje.

No i czynnik losowy. Stalowe ramy też pękają, pękają ramy pod ludźmi ważącymi 70 kg. I są też ramy aluminiowe, co bez zająknięcia wytrzymują 80 tys. km tyrania.

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7478
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Pęknięta rama.
« 10 Sty 2020, 21:09 »

Rzeczywiście wątpliwości nie ma :D
Czy ja wiem? Dwa kije od szczotki przycięte pod odpowiednim kątem i jeszcze by pojeździło.

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna m.arek

  • Wiadomości: 2560
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 17.03.2014
Odp: Pęknięta rama.
« 10 Sty 2020, 22:15 »
Z dwojga złego wolałbym dostać  korbą w tylne koło niż sztycą w zadek.

Offline Mężczyzna fikołek

  • Wiadomości: 79
  • Miasto:
  • Na forum od: 09.05.2015
Odp: Pęknięta rama.
« 10 Sty 2020, 22:20 »
Jaka to była rama, w sensie jaki model?

Bergamont Vitess 7.2 Gent rocznik 2012, porządny niemiecki sprzęt ;)






Offline Mężczyzna Żubr

  • Wiadomości: 2514
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 03.11.2010
Odp: Pęknięta rama.
« 10 Sty 2020, 22:36 »
Bergamont Vitess 7.2 Gent rocznik 2012, porządny niemiecki sprzęt

Jeśli nie ma ta rama za sobą jakiegoś kosmicznego przebiegu to chyba jedna średnio dobry. Tak to już bywa, że niemiecki sprzęt na papierze wygląda bardzo dobrze, jednak działania wojenne weryfikują. ;)

Offline Kobieta emonika

  • Wiadomości: 1188
  • Miasto: Kościerzyna/Kaszuby
  • Na forum od: 26.05.2014
Odp: Pęknięta rama.
« 10 Sty 2020, 22:41 »

Rzeczywiście wątpliwości nie ma :D
Czy ja wiem? Dwa kije od szczotki przycięte pod odpowiednim kątem i jeszcze by pojeździło.
Przekażę eSonowi - ale nie ponoszę odpowiedzialnośći - wszystko będzie na Ciebie  :lol: 8)
"Uśmiech kosztuje mniej niż elektryczność i daje więcej światła"

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7478
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Pęknięta rama.
« 10 Sty 2020, 23:23 »
Skoro lubi skakać na rowerze (inaczej tej usterki chyba nie da się zrobić, jak złym lądowaniem po dropie), to może czas na jakiegoś pancernego fulla.
Nie ma jak solidarność plemników.
Ja tam widzę, ze to musiało powstać w wyniku wplątania koronek różańca w wyniku zbyt gorliwego przesuwania koralików.

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum