Autor Wątek: Kobieca walizka z narzedziami - co potrzebne co nie.  (Przeczytany 5682 razy)

Offline Kobieta Inga

  • Wiadomości: 5
  • Miasto: Tomaszów Lubelski
  • Na forum od: 29.12.2015
Pisałam już w powitalnym wątku, że jestem kobietą samodzielnie jeżdżąca na rowerze.

Z mechanika u mnie tak sobie. W razie delikatnej awarii daję sobie radę. Oponę wymienię, załatam jak mi się te do wymieniania wyjdą. Jak mi się kiedyś łańcuch zerwał to też go nałożyłam, ale zajęło mi pół dnia jak on ma iść po tych kółeczkach. Za to jak scentrowałam koło, i wsiadłam zadowolona na rower to mi trzy szprychy pękły - nigdy już nie będę tego robić :-/ 
Zerwana linę od przerzutki pomógł mi kiedyś przejeżdżający rowerzysta założyć.

Ale do rzeczy. Chciałabym zrobić porządek w swoich narzędziach i częściach zapasowych. Wożę różne rzeczy i nie wiem co tak naprawdę jest mi potrzebne a co nie.

Chciałabym odchudzić i zoptymalizować ten swój zestaw narzedziowo-zapasowy. A przede wszystkim podzielić go na mniejsze zestawy. Bo teraz wożę ze sobą zawsze wszystko, niezależnie czy jadę na jeden dzień czy na kilka.
Chciałabym zrobić to na zasadzie:
- mały pakuneczek na wyjazd jednodniowy,
- mały pakuneczek + duży pakunek na wyjazd wielodniowy. 
Nie znalazłam wątku tylko na ten temat. Opracował ktoś taki zestaw?

W czym wozicie narzędzia? Luzem w sakwie, czy są jakieś sensowne pokrowce? Nie interesują mnie takie podczepiane pod siodełko. 

Na początek kilka pytań blondynki.

1. Miałam kiedyś górala (26) teraz mam trekkinga (28). Mam wśród części zapasowych linkę do hamulca i linkę do przerzutki, kupiona za czasów górala. Nie pamiętam czy jak kupowałam miało znaczenie jaki to rower. Czy będą pasowały do roweru 28? Czy są różne typy tych linek, czy każda będzie pasowała do każdego roweru?

2. O co chodzi z tymi spinkami do łańcucha? No, mam łańcuch założony na rowerze przez mechanika. Czy warto go teraz samodzielnie rozkuć i wymienić jedno ogniwko (bo to tak się robi?) na spiknę? Czy to mi coś da, czy nie ruszać, a spinki użyć dopiero jak się łańcuch urwie?

To na początek tyle. ;-)

Offline Kobieta Kot

  • Wiadomości: 804
  • Miasto: Blisko Poznania
  • Na forum od: 29.08.2013
Na wyjazd 1-dniowy biorę:
dętkę, łatki, klej do nich, łyżki, klucze imbusowe, spinkę do łańcucha, małą pompkę oraz zapasową oponę zwijaną (jeżdżę rowerem szosowym).

Na wielodniowy wyjazd lub wakacje dokładam:
linkę do hamulca, przerzutki (choć nigdy nie zmieniałam i nie wiem czy umiem), zapasowe klocki hamulcowe, drugą dętkę.

Wszystko wrzucam do sakwy/dużej torby podsiodłowej w woreczku wodoszczelnym lub w grubszej foliówce, dętki dodatkowo zabezpieczam owijając jeszcze jedną folią, aby się nie przetarły.

Spinka do łańcucha przyda się gdy zerwiesz gdzieś na trasie łańcuch, jest też praktyczną sprawą, jeśli praktykujesz zdejmowanie łańcucha do jego czyszczenia, albo gdy jeździsz w systemie kilku wymienianych co np. 1000 km łańcuchów.
Ég hjóla oftast nær í vinnua.
www.kot.bikestats.pl

Offline Wilk

  • Wiadomości: 20404
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Wiadomość usunięta.

Offline Kobieta Kot

  • Wiadomości: 804
  • Miasto: Blisko Poznania
  • Na forum od: 29.08.2013
Po srogiej szkole, jaką dostałam na GMRDP - obiecałam sobie, że na dłuższe wyjazdy będę jednak brała zawsze :).
Ég hjóla oftast nær í vinnua.
www.kot.bikestats.pl

Offline Mężczyzna xbartolinix

  • Wiadomości: 145
  • Miasto: Strzyżów|Rzeszów
  • Na forum od: 16.09.2014
    • jakieś tam relacje
Ja swoje narzędzia wożę w saszetce pod siodełkiem. Mam ich sporo, bo lubię być niezależny. Zestaw na dłuższe wyjazdy nie różni się za bardzo od tego na krótkie wycieczki. Zawsze mam ze sobą małe kombinerki, imbusy 4, 5, klucze płaskie 8, 10, skuwacz do łańcucha, spinki, dwie łyżki do opon, łatki i klej do dziur, 1m drutu, taśmę izolacyjną, kilka trytek, cienkie rękawiczki do grzebania przy łańcuchu, dętka, linki do hamulca i przerzutki. Jak jadę dalej lub w dzicz, to dokładam imbus 6, klucz do kasety, drugą dętkę, więcej spinek i jeszcze czasem ściągacz do korby. No i zawsze przy ramie mam pompkę na dwa rodzaje wentyli. Jeżeli używasz wentyli Presta, to polecam kupić sobie nakręcaną przejściówkę, która zamieni go w wentyl samochodowy, a ten z kolei jest bardziej dostępny. Jeśli chodzi o linki to powinny pasować, bo grubość chyba jest standardowa, a długość wystarczająca.
Wolniej jedziesz, dalej zajedziesz...

http://xbartolinix.bikestats.pl/

Offline Kobieta Marta

  • Wiadomości: 2744
  • Miasto: Edynburg/Lodz
  • Na forum od: 18.09.2008
    • Historie z rowerem w tle
Mam wśród części zapasowych linkę do hamulca i linkę do przerzutki, kupiona za czasów górala. Nie pamiętam czy jak kupowałam miało znaczenie jaki to rower. Czy będą pasowały do roweru 28? Czy są różne typy tych linek, czy każda będzie pasowała do każdego roweru?

Z ta linka do hamulca to moze byc roznie, moze nie pasowac. Ja kupilam jakis czas temu, zeby u siebie wymienic i okazalo sie ze ta co kupilam ma inne zakonczenie (kulke zamiast dysku), niz ta stara i nie miesci mi sie w uchwycie przy klamce ;/

Musisz to sprawdzic ;)
The bicycle is just as good company as most husbands and when it gets old and shabby a woman can dispose of it and get a new one without shocking entire community.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 20404
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Wiadomość usunięta.

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7350
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Jeszcze Campagnolo ma swoją końcówkę (bo zawsze muszą mieć inaczej), ale w przypadku hamulca chyba pasują wymiennie z Shimano
do campy pasują te od shimano. W drugą stronę chyba niet :)

btw, z braku innych pod ręką, w mtb mam linki szosowe. Do klamek avida wchodzą.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna oszej

  • Niejeżdżący teoretyk - forumowy mędrek
  • Wiadomości: 1942
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 21.01.2011
Jeszcze Campagnolo ma swoją końcówkę (bo zawsze muszą mieć inaczej), ale w przypadku hamulca chyba pasują wymiennie z Shimano
Pasuje i ta od przerzutki i ta od hamulca, z tym, że ta baryłka w hamulcowym standardzie Shimano nie chowa się całkowicie w oporze. W działaniu nie przeszkadza. Co najwyżej kwestia estetyczna, jeśli ktoś lubi zaglądać do środka zaciśniętej klamki ;)

Offline Mężczyzna Waski

  • Kapituła MP
  • Wiadomości: 2874
  • Miasto: Lubin
  • Na forum od: 23.02.2013
Ja opracowałem w 2015 roku takie optymalne zestawy:

na jednodniowy wyjazd - dętka, łyżki, multitool i numer telefonu do szwagra
na kilkudniowy - dętka, opona, łyżki, multitool, pompka, skuwacz oraz numer telefonu do szwagra

gdybym jechał na wyprawę to pewnie mój zestaw byłby większy ale na ogół to max 5 dniowe wyjazdy a mój sprzęt jest niezawodny
"Wąski. My nie możemy jechać tam bez rowerów. Jak zwierzęta. :)"
"Kolarsko jesteś taki sobie, [...]" yurek55


Offline Wilk

  • Wiadomości: 20404
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Wiadomość usunięta.

Offline Kobieta magda

  • Wiadomości: 3357
  • Miasto: Tröjmiasto
  • Na forum od: 19.12.2011
    • Przejażdżkowe zapiski
Inga, może napisz co konkretnie wozisz, co umiesz naprawić i gdzie się wybierasz. Inaczej dywagacje nie mają większego sensu, bo jedna osoba bierze więcej, druga mniej. Ja biorę raczej ten sam zestaw:
- multitool
- dętka
- zestaw naprawczy (łatki + klej)
- łyżki
- pompka
- smar do łańcucha
- skuwacz do łańcucha
- linki (czasem jak mi się o nich przypomni)
- spinka do łańcucha (jeśli mam zapasową akurat)
- mini obcęgi i klucz płaski (o ile o nich pamiętam)
- klucz do szprych
- zapasowe klocki hamulcowe (tylko na długie wyjazdy lub gdy wiem że stare się kończą)
- zipy (podstawa!)
W jednej dużej sakwie za płytą usztywniającą miałam kiedyś zapasowe szprychy - prawdopodobnie dalej tam są ;)
« Ostatnia zmiana: 10 Sty 2016, 17:28 magda »


Offline Mężczyzna qbab

  • Wiadomości: 1305
  • Miasto: łódzkie
  • Na forum od: 25.12.2011
Ja opracowałem w 2015 roku takie optymalne zestawy:

na jednodniowy wyjazd - dętka, łyżki, multitool i numer telefonu do szwagra
na kilkudniowy - dętka, opona, łyżki, multitool, pompka, skuwacz oraz numer telefonu do szwagra


Ale na jednodniowy chyba też bierzesz pompkę? Jeżeli nie to nie bierz dętki :)

Wg mnie zestaw podstawowy (na co dzień)  to
- multitool ze skuwaczem!  (podstawowe imbusy, wkrętak, łyżka do opon)
- łatki i/lub dętka
- pompka
- ewentualnie spinka do łańcucha (mnie roboty prze skuwaniu zerwanego łańcucha a nie zajmuje miejsca).
- ewentualnie klucz 8,10 (i taki jak jest przy przerzutce tylnej przy mocowaniu linki, chyba "9", ale nie wiem czy nie są różne, na pewno zdarza się że nie jest to standardowa 8 czy 10).
- ewentualnie łyżki do opon jak nie ma w multitoolu i opony ciężko schodzą (czasami da się wszystko zrobić gołymi rękami)
Dodatkowo jak koła bez szybkozamykaczy to klucz do kół (może być nastawny).

P.S.
Warto przetestować czy multitoolem można dojść do śrub, czasami jest bardzo trudno i wtedy warto wziąć zwykły klucz imbusowy (na pewno trzeba taki wziąć na dłuższe wyprawy).
Ostatnio miałem niby banalną rzecz do zrobienia, przełożenie blachy przy wózku przerzutki tylnej (podczas serwisu przed wyjazdem z pośpiechu źle ją przykręciłem i objawiło się to dopiero na najlżejszych ustawieniach przerzutki) i bardzo trudno było mi to zrobić multitoolem, ale też i multitoole są różne więc innym może nie miałbym takich problemów.

Offline Mężczyzna m.arek

  • Wiadomości: 2560
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 17.03.2014
Z ciekawości zapytam, czy ktoś z długodystansowców robi statystyki co ile km średnio używa których narzędzi?

Offline Kobieta Kot

  • Wiadomości: 804
  • Miasto: Blisko Poznania
  • Na forum od: 29.08.2013
Nie robię takich statystyk, nawet do głowy mi to nie przyszło.
Ostatnio używałam kluczy imbusowych - było to na wyjeździe do Kłodawy, tj. jak sprawdziłam 26.12.2015. Trzeba by pododawać: 170,12+109,81+30,88+30,8+30,62+28,11+15,47  ;D i masz wtedy, na dobry początek, moje dane wyjściowe dla użycia kluczy imbusowych  ;D.
Ég hjóla oftast nær í vinnua.
www.kot.bikestats.pl

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum