Jakie sakwy, opony itp na wyprawy za granicę

[Goral96]

Cześć. Posiadam rower crossowy na oponach 700x30C. Ma on mocowania na bagażnik. Planuję wyprawy za granicę, jak i po Polsce. Powiedzcie, jakie sakwy musiałbym zakupić na wyjazd na dwa tygodnie lub trzy, za granicę ?

[Borafu]

Przecież o sakwach było milion razy.
Przejrzałes w ogóle choć trochę forum pod tym kątem?

[Goral96]

Znaczy jak mam taki dylemat. Czy wystarczą te http://allegro.pl/sakwy-na-rower-crosso-dry-big-60l-kpl-warszawa-i4215492814.html   
http://allegro.pl/wor-transportowy-na-baznik-crosso-dry-czerwony-30l-i4217974215.html
I na przód coś ? No i czy Shwable CS PRO 700x35 będą dobre ?

[Goral96]

Przepraszam, 700 x 30 *

[worek_foliowy]

Moim zdaniem nie warto kupować Schwalbe, lepiej kupić coś mniej popularnego, a tym samym w korzystniejszej cenie. Vittoria robić świetne opony z miękkiej (dającej dobrą przyczepność) gumy.

Crosso Dry są fajne, bo duże i lekkie. Wadą jest brak wewnętrznych kieszonek. Jeśli potrafisz się pakować/masz dobrze przemyślany ekwipunek, niewiele droższe Ortlieb City Roller mogłyby wystarczyć objętościowo i być wygodniejsze. Niestety te najtańsze z Ortliebów nie pozwalają na powiększanie jak np. Classic.

Aha. Jeśli planujesz kuno worka, a nawet rozważasz sakwy na przód, to Ortlieby lepiej sobie odpuść

[Goral96]

Dzięki. W tym rzecz, że Shwable ja już mam od nowości. Jeśli one się nie nadają to zmienię na takie do sakw. Tylko taka sprawa właśnie, że mógłbym właśnie kupić sakwy do 200zł i ten worek do 60zł. A polecasz jakieś sakwy tak samo duże, żeby miały też boczne kieszenie ? Bo patrzcie te kupię do 200zl http://crosso.pl/pages/pl/produkty/sakwy-rowerowe/dry/dry-big.php
A te są super tylko już za drogo http://crosso.pl/pages/pl/produkty/sakwy-rowerowe/expert/expert-big.php
A moje pytanie brzmi, czy na wyprawy powyżej 14 dni wystarczą takie jak te pierwsze, czy konieczne są takie z drugiego linku ?

[rdklstr]

Mam experty z 2009. dodatkowe kieszonki używałem raz na wyprawie 40 dni za granicą. można powiedzieć że przydały mi się przez pierwszy tydzień, później już tylko zawadzały. Ani razu ich nie doczepiałem. Podobnie z klapą.Ogólnie rzecz biorąc zabieranie tych rzeczy ma sens tylko jadąc w tereny jednoznacznie oddalone od cywilizacji Nawet jadąc przez pół roku czy rok po europie, wystarczą zwykłe sakwy. Jeśli zależy ci na żywotności to lepiej weź twisty zamiast dry. (służą mi już 5 rok)

[worek_foliowy]

A nie miałeś na myśli CX Pro? Jeśli tak, to powinny być w miarę wytrzymałe - sam wiesz ile do tej pory łapałeś kapci. Inna sprawa czy bieżnik pozwala na szybką jazdę po asfalcie.

Odnośnie kieszeni chodziło mi o coś takiego:

Bardzo duża różnica w wygodzie, zwłaszcza jeśli nie masz torby na kierownicę. W jednym z kompletów sakw nie mam ich i cierpię. Chyba w końcu dorobię..

Experty są dosyć ciężkie, gdybym miał wybierać kupiłbym jednak Dry. Albo Ortlieb Classic Roller - niby małe ale można je znacznie powiększyć, obstawiam, że do około 50l.


Czy wystarczy na 14 dni? Ilość rzeczy nie zwiększa się znacznie w porównaniu do np. wycieczek 2-3 dniowych. Poza tym nikt Ci nie powie ile potrzebujesz przestrzeni. Każdy pakuje się inaczej. Jeśli masz duży namiot, śpiwór i materac to ilość potrzebnej przestrzeni będzie ogromna.

Na zeszłoroczny wyjazd zapakowałem się w worek 35l (ściśnięty więc możliwe, że wypełnione było tylko 25l) + torba Ortlieb M + niewielka torebka na jedzenie i wodę:

Rzeczy mieściły się na styk, miałem problem z zapakowaniem zakupów :/

[Drzewo]

Powiedzcie, jakie sakwy musiałbym zakupić na wyjazd na dwa tygodnie lub trzy, za granicę ?

Weź najpierw zbierz do kupy swój sprzęt (namiot, śpiwór, ciuchy, matę) do tego wszelkie twoim zdaniem niezbędne pierdoły dodaj do tego przestrzeń potrzebną na jedzenie i będziesz sam wiedział czego potrzebujesz. Podstawowym błędem jest kupowanie samochodu 7 osobowego jak się ma 2 osobową rodzinę i narzekanie, że dużo pali. Jak sam sobie zdefiniujesz potrzeby to zrozumiesz czego potrzebujesz.

Ja mam Crosso Dry i czasem narzekam, że są za duże bo człowiek bierze masę zbędnych rzeczy. Brakuje mi troków które są w Twistach i przydały by się np do wietrzenia sandałów czy podczepienia bochenka chleba. Aha, mam je od 2008 roku i się trzymają.

[Goral96]

dzieki za odp, ale dodam, ze posiadam dwie sakiewki pod rama, trojkatna i z tylu pod siodelkiem, wiec zastopia troszke kieszen. Z reszta taka kieszen vym mogl sobie dorobic, ale nie tak dobrze, jak w oryginale. Dzieki, mam rozeznanie.
Tak, to Cx Pro, na opory nie narzekam, bo robie na nich dobre srednie 35 - 40km/h na dluzszych trasach, ale oczywiscie bez sakw hehe

[worek_foliowy]

Tak, to Cx Pro, na opory nie narzekam, bo robie na nich dobre srednie 35 - 40km/h na dluzszych trasach, ale oczywiscie bez sakw hehe

[wikrap1]

No to wyłania nam się konkurencja dla Kwiatkowskiego (Chyba, że te trasy są z górki i z wiatrem)

Ja pod sakwy bym nie chciał na takich wąskich oponach, ale jeżeli będziesz jechał duktami i asfaltami, to można i na szosowych.

Ja preferuję tańsze sakwy. Ich wadą jest zazwyczaj mocowanie (nie da się ich błyskawicznie zdejmować). Mogę polecić np. Basil Mara. Za 95zł masz 35L, za 115zł 40L - spora oszczędność. Do tego Jan niezbędny do selekcji i zabezpieczenia ubrań przed deszczem.

Na górę namiot, karimata czy co tam będziesz miał na ekspanderze (nie wiem, czy na pewno potrzebujesz worek na górę? Przemyśl)

Za zaoszczędzone pieniądze możesz kupić bagażnik na przód i jeszcze tam sobie coś zamontować. Nie będzie Ci tak przeważać roweru

[Goral96]

E no, Cx Pro 700x30 jak sa prawidlowo napompowane, tyle, zeby nie bylo ich slychac i maja swoj przebieg to leca jak szosowki a co do sakw, to dzieki - nie wiedzialem, ze tak tanio sie da kupic, a jaki bagaznik na tyl ? pewnie crosso 35kg ?

[worek_foliowy]

Kolega kupił jeszcze taniej, chyba za 70 zł. Musi tylko przywiązywać sznurkiem żeby nie wpadało w szprychy Co kto lubi, osobiście wolałbym kupić używane niż potem bawić się sznurkami i folią.

Co do bagażnika. Posiadam bardzo podobny do Sport Arsenal SNC 216

Różni się górnym mocowaniem, prawdopodobnie grubością prętów (średnica tylko 8mm), odległością platformy od oczek, brakiem mocowania do lampki Jest też lżejszy i waży tylko 500g.

Dla sakw MSX pręty są za cienkie, przez co hak stuka i nie trzyma się (przełożenie za pręty od błotników rozwiązuje sprawę). Ortlieby o starym systemie nośnym (jak Crosso) mają tendencje do wpadania w szprychy (póki jest błotnik też nie ma problemu ). Z tego powodu zamówiłem już bagażnik Expedice (jest o ~40g lżejszy od Massload/Crosso), który ma konstrukcję zabezpieczającą przed dostępem do szprych.

[Goral96]

Trochę komplikacji jest. Więc bez moich kuzynów się nie obejdzie, którzy też jeździli bardzo dawno tylko mieszkają 400km ode mnie Zobaczą mój rower i coś wymyślimy razem. Chyba, że ja mam tu wstawić foty roweru i mocowań itp i wtedy wybralibyśmy rozwiązanie, bez kombinowania ?