Autor Wątek: Jakie sakwy, opony itp na wyprawy za granicę  (Przeczytany 2146 razy)

Offline Mężczyzna wikrap1

  • Wiadomości: 1481
  • Miasto: łódź
  • Na forum od: 03.02.2013
    • Wyprawy młodej pary
Założyłem bagażnik do karbonowo-aluminiowej ramy wyścigowej absolutnie bez żadnych mocowań. ;D Także w kwestii kombinowania mogę podpowiedzieć, ale z kuzynami też coś wymyślicie. Po co psuć sobie zabawę ;)


Offline Mężczyzna Goral96

  • Wiadomości: 102
  • Miasto:
  • Na forum od: 20.01.2014
Hehe no tak, zabawę. Tylko to droga zabawa i chcę mieć pewność :D

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10365
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Z bagażnikiem głównym problemem jest dopasowanie do sakw. Ortlieb i MSX spasują do praktycznie każdego bagażnika (najwyżej pogrubi się wspomniane pręty taśmą naprawczą). Do Crosso i Sport Arsenal trzeba mieć bagażnik dedykowany lub podobny + adaptery oczkowe.

Ostatnio założyłem bagażnik do szosówki (na adapterach do hamulców tarczowych i jednej obejmie hydraulicznej) i wszystko świetnie się trzyma. O ile nie masz fulla problemów być nie powinno ;)
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna Goral96

  • Wiadomości: 102
  • Miasto:
  • Na forum od: 20.01.2014
Ok dzięki, narazie muszę kupić i tak kierę, łańcuch i skuwacz, bo poprzedni kopnął w kalendarz :D Chyba, że kumpel potwierdzi wyprawę, wtedy będę musiał szybciej wszystko kupić i szybciej zdobyć kasę :D

Offline Mężczyzna wikrap1

  • Wiadomości: 1481
  • Miasto: łódź
  • Na forum od: 03.02.2013
    • Wyprawy młodej pary
Widziałem fulla z bagażnikiem ::)

P.S Tanie sakwy pasują do praktycznie wszystkich bagażników. Dopiero z ultra kosmicznymi mocowaniami zaczynają się problemy(i korzyści)

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10365
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
P.S Tanie sakwy pasują do praktycznie wszystkich bagażników. Dopiero z ultra kosmicznymi mocowaniami zaczynają się problemy(i korzyści)
Jest odwrotnie


Z pierwszym bagażnikiem sakwy MSX/Ortlieb poradzą sobie bez problemu, bo mają spory zakres regulacyjny. Można ustawiać dolny hak w różnych płaszczyznach, a górne uchwyty można przesuwać tak, że nie będzie kolidowało z prętami.

Z Crosso tak dobrze nie ma, ale w większości przypadków da się pogodzić z bagażnikiem.

W przypadku Crosso, a w szczególności szmacianych sakw bez usztywnienia, konieczne jest użycie bagażnika z prętami zabezpieczającymi (drugie zdjęcie).
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna wikrap1

  • Wiadomości: 1481
  • Miasto: łódź
  • Na forum od: 03.02.2013
    • Wyprawy młodej pary
Mam u dziewczyny szmacianki na bagażniku bez trzeciego pręta. Wymagało to użycia pałąków od starego namiotu do usztywnienia.

Czyli problem kompatybilności jest głównie z sakwami Crosso?

Offline Mężczyzna Goral96

  • Wiadomości: 102
  • Miasto:
  • Na forum od: 20.01.2014
A takie sakwy, jakie wkleiłeś tutaj, te czerwone to jaki koszt ?

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10365
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Z klapami 340 zł, bez 300 zł.

http://www.szumgum.com/sakwy-rowerowe-msx-kpl.html
http://www.szumgum.com/sakwy-rowerowe-msx-slr-55-classic-b2010-kpl.html

Wykonanie wygląda na solidniejsze niż Ortlieba (wzmocnienia, usztywnienia itp.), za to zdecydowanie wadą jest byt sztywny materiał (straasznie irytujące w zimie) oraz wynikająca ze wzmocnień waga (realnie chyba było to 2,4 kg komplet). Trwałość podobno nie jest aż tak dobra jak mogłoby się wydawać - sam nie miałem jeszcze okazji odpowiednio skatować. Jest trochę recenzji (w tym moja) na forum.

Czyli problem kompatybilności jest głównie z sakwami Crosso?
Crosso ma naciąg z hakiem (Sport Arsenal też), który gdzieś trzeba zaczepić. W najgorszym przypadku dokupuje się za 10 zł adaptery oczkowe i po sprawie (minus taki, że teoretycznie można zgubić :P).
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

rdklstr

  • Gość
Wystarczy tez by bagażnik miał w miarę równoległą do poziomu ziemi rurę, o którą ów hak można zaczepić. Rozwiązanie jest co prawda mniej stabilne niż przy oczku, ale nawet jadąc po polskich drogach nie będzie z tym zbytniego problemu. jeśli się wypnie to co najwyżej od długiej jazdy po kocich łbach, albo bardzo nierównym i dziurawym terenie, a i też nie zawsze. Dane zaobserwowano po ~6-7 tys. km

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum