Składaki to sobie daruj. Solidna, sztywna konstrukcja z rurek hydraulicznych jest ok. Z rzadka pojawiają się na czołowym portalu aukcyjnym, ale można zawsze coś wyczaić. Zdecydowanie częściej będzie to ruina do kompletnego remontu.
Rometowskie tandemy spokojnie możesz sobie wyposażyć w lepszy widelec, hamulce i lepsze koła, po czym śmigać do upadłego. Koła pasują 28", ale z szerokością wiele się nie zrobi (2" zdecydowanie nie zmieści się).
W celu ograniczenia kosztów można "pożyczać" osprzęt z innego roweru, ale jest to strasznie upierdliwe i nadaje się jedynie w celu stwierdzenia czy jazda na tandemie wam "pasuje".