Autor Wątek: Kuchenka na alkohol  (Przeczytany 46165 razy)

Offline Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2824
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
Odp: Kuchenka na alkohol
« 19 Cze 2014, 14:57 »
Jeszcze lżejsze jest chwytanie przez ręcznik/koszulkę/buffa.
Wracam do jeżdżenia.

Offline Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2824
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
Odp: Kuchenka na alkohol
« 19 Cze 2014, 15:21 »
Oj Wilku,
Nie psuj ludziom zabawy. Przecież te wynalazki są tak nietrwałe i tak niepraktyczne, że test w terenie by im zaszkodził...
Wracam do jeżdżenia.

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6717
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Odp: Kuchenka na alkohol
« 19 Cze 2014, 15:28 »
Faktem jest, że raczej mały odsetek maniaków ultralight'u jeździ na wyprawy, które takiego sprzętu faktycznie wymagają :)

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10365
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Kuchenka na alkohol
« 19 Cze 2014, 17:23 »
@Wilk, @miki150
100% racji. Oszczędzenie kilku gramów w praktyce nic nie daje. Zdecydowanie należy traktować to jako zabawę, choć jest nadzieja, że przy okazji uda się efekt tej zabawy wykorzystać też w przyszłości.

A kawa rano, za dnia, wieczorem i w nocy to coś co bardzo lubię ;)

Aha, wykorzystujęc aluminiową puszkę zszedłem z 13g na osłonie do 6g. Wbrew obawą wydaje się być wystarczająco wytrzymała.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna Pustelnik

  • Wiadomości: 1507
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 13.03.2010
Odp: Kuchenka na alkohol
« 19 Cze 2014, 17:33 »
Moim zdaniem o wiele prościej przejść na ultralight level 9 czyli freeganizm i żywić się z kubłów.  ;)
Ach, każdy rowerzysta zwykł, o grację dbać i styl. I aby linię mieć i szyk, przemierza setki gmin.
Rozkoszny życia jego tryb i piękny szprychy błysk. A kiedy wita długi zjazd, rozjaśnia mu się pysk.


Offline Mężczyzna rafalb

  • Wiadomości: 1998
  • Miasto: Łuków/ Gdynia
  • Na forum od: 26.03.2008
    • Wciąż w drodze...
Odp: Kuchenka na alkohol
« 19 Cze 2014, 23:43 »
A jeszcze lepiej wyjdzie przeznaczyć czas poświęcony na wyszukiwanie lżejszego sprzętu - na jazdę na rowerze, wtedy zwiększymy naszą siłę o tyle, że i tak jadąc z 15kg odsadzimy tych co mają 7,5kg. Tylko to jest bolesna prawda, na zderzenie z którą niewielu miłośników odchudzania bagażu jest gotowych  :lol:

Faktem jest, że raczej mały odsetek maniaków ultralight'u jeździ na wyprawy, które takiego sprzętu faktycznie wymagają :)

Moim zdaniem o wiele prościej przejść na ultralight level 9 czyli freeganizm i żywić się z kubłów.  ;)

Niech tylko wrócę na ojczyste łono...bynajmniej nie Zerwijkapturem, a Tormentą uciszymy trzech krzykaczy na raz.:P

Offline Mężczyzna routen

  • Wiadomości: 199
  • Miasto: Dolina Złudzeń
  • Na forum od: 10.02.2014
Odp: Kuchenka na alkohol
« 19 Cze 2014, 23:44 »
Jak już minimalizować,to można i tak:
http://allegro.pl/palnik-spirytusowy-kocher-turystyczny-kuchenka-i4309884103.html
Lekkie,małe a równowartość szklanki wody zagotuje się za jakieś dobre piętnaście minut(pod namiotem).Rozwiązanie dla cierpliwych.

Offline Drzewo

  • Wiadomości: 1619
  • Miasto:
  • Na forum od: 16.09.2014
Odp: Kuchenka na alkohol
« 20 Cze 2014, 21:08 »
sęk w tym że to jest za ciężkie ;)

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10365
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Kuchenka na alkohol
« 20 Cze 2014, 21:16 »
Sam palnik 75g, do tego jeszcze trzeba mieć stojak pod garnek - dodatkowo 105g. Sama waga palnika powoduje wolniejsze gotowanie i większe zużycie paliwa, bo konieczne jest jego rozgrzanie.

Palnik ze zintegrowanym podparciem pod garnek, który wykonałem waży 23g (a wcale do najlżejszych nie należy!) zamiast 180g zalinkowanego zestawu...
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna routen

  • Wiadomości: 199
  • Miasto: Dolina Złudzeń
  • Na forum od: 10.02.2014
Odp: Kuchenka na alkohol
« 21 Cze 2014, 02:13 »
Już sam nie wiem co wychodzi lżej.
Ciekawy masz pomysł Worku Foliowy z tą kuchenką.A czy testowałeś ten wynalazek pod względem wydajności przy zużyciu paliwa?
Kiedyś,w czasach poszukiwań złotych środków pobawiłem się w porównania doświadczalne.
Na 100 ml.benzyny zagotowałem 5l wody.
Na 100 ml.spirytusu udało się zagotować tylko 1 litr.
Kuchenka benzynowa ważyła ok.1 kg a palnik spirytusowy jakieś 100g.
To,co zaoszczędziłem na wadze palnika przeniosło się na balast paliwa :(

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Odp: Kuchenka na alkohol
« 21 Cze 2014, 11:26 »
Dziadowe kuchenki testowałeś i tyle ;)
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna routen

  • Wiadomości: 199
  • Miasto: Dolina Złudzeń
  • Na forum od: 10.02.2014
Odp: Kuchenka na alkohol
« 21 Cze 2014, 14:15 »
Być może,jako że dziadem jestem.
Ciekaw jestem Twoich doświadczeń na tych,które jako ,,wielkopańskie"uważasz.

Offline Mężczyzna routen

  • Wiadomości: 199
  • Miasto: Dolina Złudzeń
  • Na forum od: 10.02.2014
Odp: Kuchenka na alkohol
« 21 Cze 2014, 15:14 »
Jeden gram uranu wystarczył by na ogrzewanie domu przez kilka lat.Tak mi się zdaje,że nawet za dwieście lat nie będzie możliwości skonstruować reaktora bezpiecznego do samoobsługi stacjonarnej,a co dopiero mobilnej a już na pewno nie da się wozić tych całych chłodnic na rowerze :)
Testowałem kostkę Breżniewa i jakiś przedwojenny,mosiężny spirytusiak.

jendrzych

  • Gość
Odp: Kuchenka na alkohol
« 21 Cze 2014, 16:30 »
Zafrasowany Waszą dyskusją, zrobiłem mały test na przewiewnym balkonie.
Na małym palniku wykutym z puszki po napoju energetycznym, zagotowałem 250 ml wody w 4 min. 40 s. zużywając około 11 ml paliwa do "biokominków" (skażonego etanolu). Użyłem improwizowanej pokrywki, która nie przykrywała całości garnka i wiatrochronu z folii aluminiowej spożywczej nie osłaniającego pełnego obwodu naczynia; ich skuteczność pozostawia wiele do życzenia...

Czas gotowania liczony był od momentu ustawienia naczynia na rozgrzanym palniku; od zapłonu oparów paliwa do chwili w której odpalone zostały dysze i ustabilizował się płomień, upłynęło ca. 15 s. a zużyte zostało około 2 ml. etanolu. Te wartości uznaję za stałe i niezależne od ilości gotowanej wody, zatem im mniejsze porcje cieczy gotujemy, tym więcej w sumie paliwa zużyjemy na rozgrzewanie kuchenki...

Zestaw, którego użyłem do testu, powinien umożliwić zagotowanie ca. 1,9 L wody na 100 ml paliwa gotowanej w porcjach po 0,25 L. Użycie szczelniejszej pokrywki i lepszego wiatrochronu powinno nieco poprawić wyniki.
Jak widać nawet taka dziadowska konstrukcja palnika, jak wykonana przeze mnie przy użyciu jednej puszki, nożyczek i scyzoryka wypada dwa razy lepiej od sprzętu testowanego przez Routen'a.

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10365
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: Kuchenka na alkohol
« 21 Cze 2014, 17:55 »
Obliczenia odnośnie wydajności alkohol vs gaz zostały przeprowadzone przeze mnie dwie strony wcześniej.

Ponieważ pojawiły się opinie, że gaz jest lżejszy i wydajniejszy od alkoholu postanowiłem przeprowadzić odpowiednie obliczenia żeby sprawdzić jak rzeczywiście jest (...)

Używając przyzwoitej jakości paliwa (ale nie najlepszego możliwego) wygrywa minimalnie alkohol, ale tylko dzięki lżejszemu opakowaniu! Obliczenia przeprowadziłem dla dłuższego wypadu, podczas krótkiego, kiedy kartusz nie zostanie zużyty przewaga będzie jeszcze większa.

Jeśli chce się używać alkoholu na wyprawie zdecydowanie warto mieć radiator w garnku. Dzięki niemu czas gotowania będzie zbliżony do gotowania na gazie i dzięki mniejszemu zapotrzebowaniu na paliwo można go zabrać mniej - ostatecznie na masie zyskamy. Jak pisał Chińczyk, radiator (test w tanim chińskim garnku z i bez radiatora) skraca czas gotowania o 27% a zużycie paliwa o 23%.

Dobre zużycie paliwa w kuchence spirytusowej to 15-17ml izopropanolu 91% na pół litra wody o temperaturze 20 stopni. Czas około 6:30 min.
« Ostatnia zmiana: 21 Cze 2014, 22:30 worek_foliowy »
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum