Autor Wątek: Przerzutka w piaście, w rowerze dziecięcym  (Przeczytany 1957 razy)

Offline Mężczyzna qbab

  • Wiadomości: 1305
  • Miasto: łódzkie
  • Na forum od: 25.12.2011
Witam
Planujemy w tym roku wyjazd z dziećmi (3 i 6 lat)
6-latka będzie jechala na swoim rowerku a 3-latek w foteliku.
Zakładaliśmy że będziemy jej czasem pomagać TrailGatorem ale po wstępnych przymiarkach okazuj się że może byc z tym problem bo o ile z moim rowerem nie ma problemu to u zony siodelko jest niżej  i hol zahacza o bagażnik (ja niestety będe mial fotelik)
Zacząłem się zastanawiac czy może nie zainstalować u córki przerzutki planetarnej takiej jak ta:
http://disorder.pl/product.php?id_product=39
I tu pytania:
1. czy to ma sens?
2. czy w ogóle się da do kola 16"?

pzdr
qbab
« Ostatnia zmiana: 19 Kwi 2012, 08:37 arkadoo »

Offline pajak

  • Wiadomości: 1846
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 22.06.2010
Od końca..
2. Da się, na są ludzie sprzedający nietypowe szprychy (przeznaczenie głównie elektryczki).
1. Hmmm. Nie?
3-biegówka to może nadaje się do jazdy po mieście, na teren to i tak za mało. Co gorsza dziecko jeszcze nie jest w stanie kontrolować przełożenia (ustawienie jest "jak tatuś zostawił"). A waga piasty planetarnej jeszcze dobije pomysł (komplet jakiś kg, wolnobieg 200g). A piastę z torpedo.. to już w ogóle odradzam (dziecko nie jest w stanie ustawić sobie pedałów do startu).

A co do trail-gatora, fotelika i żony. Niech wiezie fotelik, a ty bagaże i doczepkę. [męski-szowinizm] Kobiety często mają problem z wyobraźnią co się dzieje za plecami [/męski-szowinizm] i może sprawiać to sporo problemów. A dziecko + fotelik waży znacznie mniej niż sakwy + trail-o-gator + drugi rowerek + doczepiant.
Trole są samotnikami i unikają słońca.

Offline Mężczyzna qbab

  • Wiadomości: 1305
  • Miasto: łódzkie
  • Na forum od: 25.12.2011
A co do trail-gatora, fotelika i żony. Niech wiezie fotelik, a ty bagaże i doczepkę. [męski-szowinizm] Kobiety często mają problem z wyobraźnią co się dzieje za plecami [/męski-szowinizm] i może sprawiać to sporo problemów. A dziecko + fotelik waży znacznie mniej niż sakwy + trail-o-gator + drugi rowerek + doczepiant.
Taki był mój początkowy pomysl na podróż, ale dziecko w foteliku jest cały czas a doczepiant tylko na krótkie odcinki. Pasażer fotelika sam tez waży ok 17kg.
Córka ma w tej chwili rowerek z torpedem (to tylko 16") więc tu przerzutka planetarna nic nie zmieni, masa 3 biegowej piasty chyba nie jest taka duża ale nie wiem tego na pewno.
Ciekaw jestem na ile może pomóc dziecku taka przerzutka przy podjazdach albo w szybszej jeździe.

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3970
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
post usunięty
« Ostatnia zmiana: 4 Lut 2017, 20:19 PABLO »

Offline Maciej Mężyński

  • Wiadomości: 324
  • Miasto: Kołobrzeg
  • Na forum od: 15.02.2011
    • http://www.rowerowewakacje.pl
Moim zdaniem, dziecko w wieku 6 lat doskonale radzi już sobie ze zmianą biegów. Fakt, nexus 7 to ciężka sprawa, więc spróbuj zamontować kasetę 7 albo 8 i dać gripshifty. Sram robi takie długie, full pipe chyba to nazywają, więc cała rękojeść jest do zmiany biegów. Co do hamulca to polecam magury hydrauliczne szczękowe. leciutko dzieciak łapie klamkę i hamuje że ho ho.
Co więcej, możesz kupić follow me tandem i mieć na swoim rowerze fotelik i doczepiać rewerek razem z żywym towarem jak się zmęczy. żona jedzie z sakwami i nie martwi się o transportowanie dzieci. pod fotelik zmieścisz przednie sakwy. na przodzie oczywiście 2 jak normalnie i dziecku możesz dwie małe sakwy dorzucić z czymś lekkim.
www.rowerowewakacje.pl
Rowerowe wyprawy z małymi dziećmi, grupami młodych ludzi i w ogóle o wakacjach na rowerze.

Offline Mężczyzna qbab

  • Wiadomości: 1305
  • Miasto: łódzkie
  • Na forum od: 25.12.2011
Zrezygnowałem z kombinowaniem. Gabrysia wydaje się już być za duża do roweru z kołami 16". Nawet jeździła juz troche na rowerze z 20" kołami (bez przerzutek) ale na wyjazd weźmiemy ten 16" bo jedzie nim stabilniej i lepiej nad nim panuje(aczkolwiek na rowerze 20" jedzie sporo szybciej).
O ile tegoroczny wyjazd się uda to na przyszły rok kupię jej nowy rower, juz 20" z przerzutkami i tez jestem zdania, że dla dziecka gripshifty będą najlepsze.
Follow me tandem jest fajny ale za drogi, może miałby sens gdybym jeździł z dzieckiem codziennie, ale na kilka wycieczek i jeden dłuższy wyjazd nie ma to sensu.

P.S.
Nadal jednak uważam że rower z 3 biegami w piaście byłby dobrym rozwiązaniem dla dziecka, tyle że nie opłaca się tego robić we własnym zakresie.

pzdr
qbab

Offline Remek

  • Wiadomości: 67
  • Miasto: Sulejówek
  • Na forum od: 31.01.2011
Dwa "grosze" dodam
1 Pamiętaj że jedziesz z dzieckiem i podróż ma być dostosowana do jego umiejętności i możliwości więc nie zakładałbym morderczych podjazdów żeby dzieciakowi potrzebne były jakieś przerzutki. Ważne moim zdaniem jest to żeby było fajnie a to zapewne zagwarantuje min, rower na którym dziecko czuje się pewnie.
2 Przy średnicy koła 20" różnice między biegiem 5,6i7 w piaście planetarnej są tak niewielkie że odpuściłbym i założył piastę 3 biegową jeśli już koniecznie musi być.
3 Patrzyłem dość uważnie tu i tam i nie widziałem przerzutek w kołach mniejszych niż 20"
4 Kiedyś też ktoś zwracał uwagę na rozwój mięśni przy używaniu twardych przełożeń przez dzieci chodzi o to żebyśmy z dziecka nie zrobili monstrum z nogami atlety.
5 Każdy ma jakieś doświadczenie ja mam takie że rower był zawsze zabawą która jak każda inna kończyła się wtedy kiedy maluchy miały dość. Dzięki temu dzisiaj już z nastoletnimi dziećmi podróżujemy na rowerach cała rodziną i wszyscy są zadowoleni
"Człowiek cywilizuje i trzebi dzikość na planecie Ziemia. To samo robi też we własnym wnętrzu: marzenia przycina do możliwości, plany do okoliczności, pomysły do konwenansu."
Czy tak musi być zawsze?

Offline Mężczyzna qbab

  • Wiadomości: 1305
  • Miasto: łódzkie
  • Na forum od: 25.12.2011
No właśnie ze wzgledu na pkt 5 zacząłem to roważać. Planuje wyjazd na Bornholm ale podobno zdarzaja się i podjazdy. Zdaję sobie sprawę że wystarczy jeden zbyt długi i stromy podjazd aby dziecko dało doszło do wniosku że jednak nie chce już dalej jechać.
Co do pozostałych punktów to:
1. Wiem o tym , ale nie znam terenu bo sam tam nie byłem, w góry nie jadę ale nawet na terenie teoretycznie nizinnym może się zdażyc podjazd który odbierze dziecku ochotę do jazdy.
Równiez dlatego zabieram rower 16" a nie 20".
2. zgadzam się
3. zgadza sie, co nie znaczy że nie mogło by być.
4. nie mam takiego zamiaru, stąd też koncepcja przerzutki
5. to będzie nasz pierwszy raz i mam nadzieje że się uda choc pewnie czekaja nas trudne chwile i wzajemne nerwy :)

Offline pajak

  • Wiadomości: 1846
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 22.06.2010
5. to będzie nasz pierwszy raz i mam nadzieje że się uda choc pewnie czekaja nas trudne chwile i wzajemne nerwy :)
A nie lepiej było przyjechać na wyprawkę? :) Zaliczona podróż pociągiem, pierwsze jazdy, a towarzystwo było super :)

3 Patrzyłem dość uważnie tu i tam i nie widziałem przerzutek w kołach mniejszych niż 20"
Rodzima produkcja (wigry chyba 5) na kołach 16" miał "standardową" przerzutkę. Podobnież widziałem parę "dachowców" na mniejszych kołach (włącznie z 12 albo 14" z planetarką). A każdy (nawet "first-timer") mechanik jest w stanie założyć przerzutkę do czegokolwiek.

różnice między biegiem 5,6i7 w piaście planetarnej są tak niewielkie że odpuściłbym i założył piastę 3 biegową jeśli już koniecznie musi być.
Chyba nie rozumię.. Piasta jest robiona na "typoszereg", różnice są identyczne jak w normalnych przerzutkach (najczęściej o -naście procent). Im więcej biegów tym większy zakres (3 biegi: poniżej 80%, 7ka 200%, 8ka 250%). Dzieci nie mają nóg jak atleci i na trudniejszej drodze (nachylenie, czy nawierzchnia) po prostu staną i poprowadzą.

Planetarka ma ten zysk, że dziecko szybciej uczy się odpowiedniego dozowania wysiłku (bo biegi "wskakują" od razu i bez pudła, nic nie szura, nie zgrzyta). Szkoda, że nie ma piasty 3biegi o skoku 300% i wadze 250g, od razu bym kupił :)

Trole są samotnikami i unikają słońca.

Offline Remek

  • Wiadomości: 67
  • Miasto: Sulejówek
  • Na forum od: 31.01.2011
Więc najlepszym rozwiązaniem byłaby piasta Nuvinci, która jest piastą planetarną a jednocześnie z płynną regulacją czyli bez skoku inaczej bez biegów z tym że jest ciężka, duża i droga, ale kapitalna miałem okazję spróbować.
"Człowiek cywilizuje i trzebi dzikość na planecie Ziemia. To samo robi też we własnym wnętrzu: marzenia przycina do możliwości, plany do okoliczności, pomysły do konwenansu."
Czy tak musi być zawsze?

Offline symulak

  • Wiadomości: 44
  • Miasto: białystok
  • Na forum od: 21.07.2010
Hej,

postanowiłem dorzucić parę swoich groszy: Otóż w tym roku wybraliśmy się we czwórkę na podbój Szwecji [to był mój trzeci raz, ale po raz pierwszy z rodziną]. Mój pięcioletni syn od 3 latek śmigał na jeździku bez pedałów, kiedy miał 4 lata dostał 16-calowy rower i zaczął na nim jeździć praktycznie od razu. Kiedy postanowiliśmy wyjechać do Szwecji w okolice Sztokholmu zacząłem intensywnie myśleć o przerzutkach dla niego. Po długim researchu i wahaniach wybór padł na 18-calowe rowery Puky dostępne albo z 3-biegopwa piastą Nexus, albo z również 3-biegowym Sramem I-motion. Niestety w Polsce te rowery są dostępne tylko na zamówienie i właściwie byłem zdecydowany taki kupić, ale szczęśliwy traf chciał, ze po raz n-ty zajrzałem na allegro i tam zobaczyłem, że ktoś sprzedaj praktycznie nowego Puky ZMX-18. Po błyskawicznym telefonie zarezerwowałem rowerek i dotarł do mnie zupełnie nowy [zero obtarć!] za 450zł.

W przypadku mojego syna przerzutka sprawdza się świetnie. Co prawda od czasu do czasu trzeba dopytywać jakiego biegu używa na podjeździe/zjeździe, ale wyjazdy we czwórkę i tak odbywają się w ślimaczym tempie, więc nie ma kłopotu.

Pamiętając nieustanne podjazdy w okolicach Sztokholmu [rzędu 8%-10%, na szczęście z reguły nie dłuższe niż 50-80m], postanowiłem zmienić jeszcze zębatkę i z 15 zębów przesiedliśmy się na 20. Zaowocowało to oczywiście bardzo miękkimi przełożeniami [na płaskim syn mógł jechać maksymalnie 15-17 km/h], ale zupełnie tego nie żałuję ponieważ był w stanie pokonać na stojaka praktycznie każdy podjazd jeśli miał tylko odpowiednie nastawienie mentalne.

"W odwodzie" mieliśmy hol 'follow me', którego zakup szczerze polecam i uważam, że jest warty każdego z 800 zł, które na niego wydałem. Świetnie przydaje się kiedy psycha dziecku siada, ale też kiedy mamy do czynienia z bardzie ruchliwym fragmentem drogi, miastem czy kiedy zwyczajnie zależy nam na czasie.

Po przyjeździe zębatkę u syna wymieniłem z powrotem na 15z. I teraz szalejemy. :-)

Aha, drugi syn [2 latka] jeździł w foteliku z żoną. Na początku ja ciągnąłem extra wheel z dwoma sakwami, ale po jednym dniu, kiedy ona przez większość drogi ciągnęła starszego na 'follow me' [+młodszy w foteliku] zamieniliśmy się: ona na stale ciągnęła extra wheel, a ja miałem doczepione 'follow me' i część dystansu holowałem starszego.

W sumie, w ciągu 10 dni jazdy, zrobiliśmy 300km. Z czego mój syn samodzielnie 170km. Uważam, to za świetny wyniki. I chociaż korzystaliśmy głównie z biegu 1 lub 3, z czystym sercem polecam przerzutkę planetarną od 5-6 lat wzwyż.


PS

Jeśli uważnie śledzi się allegro, dość łatwo znaleźć jest używany rower Puky 18 lub 20 cali z 3-biegową piastą za 200-300zł.

Pozdrawiam,

symulak

Offline Mężczyzna robertrobert1

  • Wiadomości: 701
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.04.2009
Planuje wyjazd na Bornholm ale podobno zdarzaja się i podjazdy.

Największy ma nachylenie 22% i podjechać się nie da. Sam zjazd jest już niezłym wyzwaniem i może dlatego obok tej drogi są także schody.

Zdaję sobie sprawę że wystarczy jeden zbyt długi i stromy podjazd aby dziecko dało doszło do wniosku że jednak nie chce już dalej jechać.

Dokładnie. W moim przypadku nie długość podjazdu ale jego nachylenie było kluczowym elementem. Już nachylenia 7 % eliminowały kilku letnie dziecko z samodzielnego podjeżdżania. Z czasem 14 % podjazdy dzieciaki same podjeżdżały ale już miały po naście lat.


Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum