Autor Wątek: Opony do przyczepki  (Przeczytany 1407 razy)

Offline Mężczyzna cinek

  • SP2SJ
  • Wiadomości: 1979
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.03.2008
Opony do przyczepki
« 12 Sty 2012, 14:58 »
Pora wyruszyć z dzieckiem na szlak, dziś zdemontowałem hamak z przyczepki, przymocowałem te wszystkie światełka odblaskowe i hol do roweru :D
Tylny błotnik też już przedłużyłem.

Stąd pytanie do bardziej doświadczonych przyczepkowiczów: czy jest sens wymieniać te Kendy co Chariot daje z przyczepką na Marathony 20x1,75" lub Big Apple 20x2,15"?
Szersze opony kuszą, bo latem leśne dróżki w okolicy dość luźne się robią.

Podejrzewam, że przy stosunkowo małym obciążeniu, jakim jest dziecko w przyczepce, te Kendy nie będą się zużywały, a jak jest z odpornością na przebicia? Łapaliście jakieś gumy w przyczepkach z tymi oponami?
Wolałbym nie kupować nowych opon zanim się nie zużyją.
Cytat: miki150
Cinek muszę powiedzieć, że jesteś bardziej fotogeniczny, kiedy Cię na zdjęciu brakuje

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Odp: Opony do przyczepki
« 12 Sty 2012, 15:02 »
Kenda ogólnie robi dość dobre opony. Sam na szosówce tłukłem kendy jakiś czas, ale powychodził z nich druty ;D i były do wymiany. Jeśli nie chcesz kupować nowych opon zanim się te nie zużyją, to nie kupuj i jeździj na tych :wink:
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline skolioza

  • Wiadomości: 2559
  • Miasto: kraków
  • Na forum od: 01.04.2009
    • http://www.RetroMTB.pl
Odp: Opony do przyczepki
« 12 Sty 2012, 15:05 »
ja mam w przyczepce najtańsze opony jakie chyba istnieją - nie wiem nawet co to jest Ale były czerwone, a to był wymóg młodzieży ;) Nigdy kapcia nie złapałem w przyczepce (poza wypadkiem, gdy przy pompowaniu nadwyrężonej słoną wodą opony została ona rozpruta przez ciśnienie) a łobuzów w terenie tłukłem sporo ;)

Offline Mężczyzna cinek

  • SP2SJ
  • Wiadomości: 1979
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.03.2008
Odp: Opony do przyczepki
« 12 Sty 2012, 21:28 »
Jeśli nie chcesz kupować nowych opon zanim się te nie zużyją, to nie kupuj i jeździj na tych
Dzięki Wax, nie wiedziałęm, że mogę tak zrobić. Szkoda, że już nie ma opcji pomógł ale postawie ci piwko :)
Nigdy kapcia nie złapałem w przyczepce
To jest dobra wiadomość, bo nie chciałbym teraz w styczniu czy w lutym mieć problemu z płaczącym 7 miesięcznym dzieckiem, które jeszcze nie chce iść sobie pobiegać ;) w czasie jak tata będzie zmieniał dętkę.
Cytat: miki150
Cinek muszę powiedzieć, że jesteś bardziej fotogeniczny, kiedy Cię na zdjęciu brakuje

Offline Maciej Mężyński

  • Wiadomości: 324
  • Miasto: Kołobrzeg
  • Na forum od: 15.02.2011
    • http://www.rowerowewakacje.pl
Odp: Opony do przyczepki
« 12 Sty 2012, 23:04 »
Podejrzewam, że przy stosunkowo małym obciążeniu, jakim jest dziecko w przyczepce, te Kendy nie będą się zużywały
radzę być ostrożnym z takim podjeściem. Miejsce na podręczne rzeczy w "luku bagażowym" przyczepki to ulubione miejsce mojej żony do wrzucania wszystkiego co jej przyjdzie do głowy. Podczas mojej wyprawy po Europie w takim luku transportowałem namiot, żarcie, 2 litry mleka i wina, wodę, zabawki i nawet nie wiem co jeszcze bo często bałem się zaglądać. w trakcie 8 miesięcy podróży 3 razy pękł pałąk z powodu przeciążenia. Ale może u was to ty rządzisz tym lukiem.
www.rowerowewakacje.pl
Rowerowe wyprawy z małymi dziećmi, grupami młodych ludzi i w ogóle o wakacjach na rowerze.

Offline Mężczyzna cinek

  • SP2SJ
  • Wiadomości: 1979
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.03.2008
Odp: Opony do przyczepki
« 12 Sty 2012, 23:24 »
Miejsce na podręczne rzeczy w "luku bagażowym" przyczepki to ulubione miejsce mojej żony do wrzucania wszystkiego co jej przyjdzie do głowy.

No cóż u nas tego problemu raczej nie będzie, bo przyczepka to jednodzieciowy Cougar, więc przestrzeń bagażowa bardzo ograniczona.
Jakich opon używasz w przyczepce i jak wyglądało ich zużycie podczas waszej podróży?
Cytat: miki150
Cinek muszę powiedzieć, że jesteś bardziej fotogeniczny, kiedy Cię na zdjęciu brakuje

Offline Mężczyzna tomzoo

  • Wiadomości: 1747
  • Miasto: Poznań / Niepruszewo
  • Na forum od: 19.08.2009
    • Moje zdjęcia
Odp: Opony do przyczepki
« 13 Sty 2012, 00:24 »
Wolałbym nie kupować nowych opon zanim się nie zużyją.

Patrząc na opony w naszej przyczepce po ok. dwóch latach użytkowania - to nie ma sensu zmieniać tych Kend. Te Kendy do slicki z rowkiem po środku i "choinką" po bokach - mocno napompowane mają małe opory toczenia. Klockowych nie trzeba - jak rower przejedzie, to na tych oponach przyczepka również (nie będę się upierał, że w 100% przypadków  :P). Takie wąskie nie są, więc nawet można w terenie zmniejszyć nieco ciśnienie dla pewnej poprawy komfortu. Te opony tylko się toczą, nie hamujesz nimi, nie przyspieszasz - przez te 3-4 lata użytkowania minimalne szanse, żeby je zajeździć. Lepiej wydać na inne akcesoria do przyczepki, np. dodatkową folię przeciwdeszczową.

Podejrzewam, że przy stosunkowo małym obciążeniu, jakim jest dziecko w przyczepce
Właśnie - nie wiem jak jest w przypadku Cougara 1, ale dwójka zapakowana tylko malcem o wadze ca. 10 kg bez dodatkowych klamotów nie amortyzowała małych nierówności nawet na najbardziej miękkim ustawieniu piór. Waga całkowita przyczepki nie powodowała wstępnego ugięcia resorów. Dopiero dorzucenie paru kilo (np. butelka wody dla mnie i dla małej, kilka zabawek, termosik itd. itp.) dociążały przyczepkę i amortyzacja hulała aż miło :)
« Ostatnia zmiana: 13 Sty 2012, 00:29 tomzoo »

Jeżdżę szlakami, gdy mi z nimi po drodze...
Zdjęcia z moich wyjazdów i nie tylko    Trochę słowa pisanego

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2115
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Odp: Opony do przyczepki
« 13 Sty 2012, 09:04 »
Nie wymieniaj.
My wprawdzie złapaliśmy jedną gumę przy przebiegu ponad 3 tys., ale to nie taki problem.
Moim zdaniem ta opona ma wszelkie potrzebne cechy: jest gładka i w miarę lekka. Przyczepka jest tylko ciągnięta, więc opona nie potrzebuje bieżników dla utrzymania przyczepności. Ja pompuję te opony dość mocno dla zmniejszenia oporów toczenia na asfalcie. Za amortyzację ma odpowiadać amortyzator, a nie opona.

Offline Mężczyzna cinek

  • SP2SJ
  • Wiadomości: 1979
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.03.2008
Odp: Opony do przyczepki
« 13 Sty 2012, 09:15 »
Dziękuję za odzew.
Wyszło słońce, jak mały się obudzi to jedziemy:) Jak się zachmurzy to też jedziemy.
Cytat: miki150
Cinek muszę powiedzieć, że jesteś bardziej fotogeniczny, kiedy Cię na zdjęciu brakuje

Offline Mężczyzna tomzoo

  • Wiadomości: 1747
  • Miasto: Poznań / Niepruszewo
  • Na forum od: 19.08.2009
    • Moje zdjęcia
Odp: Opony do przyczepki
« 15 Sty 2012, 16:00 »
Za amortyzację ma odpowiadać amortyzator, a nie opona.

A tu się nie zgodzę - amortyzują i opona i amortyzator. Jakbyś nie napompował :)
Prosty test - przejechać się na samych obręczach  :P

Jeżdżę szlakami, gdy mi z nimi po drodze...
Zdjęcia z moich wyjazdów i nie tylko    Trochę słowa pisanego

Offline Maciej Mężyński

  • Wiadomości: 324
  • Miasto: Kołobrzeg
  • Na forum od: 15.02.2011
    • http://www.rowerowewakacje.pl
Odp: Opony do przyczepki
« 15 Sty 2012, 21:17 »
Jakich opon używasz w przyczepce i jak wyglądało ich zużycie podczas waszej podróży?
Wymieniłem jakieś no name, które były kupione z przyczepką na opony  Schwalbe Marathon 1,5 szerokość. przyczepka na maksa zapakowana przejechała 8 tys. km i opony prawie jak nowe. przełożyłem dziecku do rowerka i śmiga śmiga codziennie na nich do przedszkola.
www.rowerowewakacje.pl
Rowerowe wyprawy z małymi dziećmi, grupami młodych ludzi i w ogóle o wakacjach na rowerze.

Offline AMMAJ5

  • Wiadomości: 164
  • Miasto: Trójmiasto
  • Na forum od: 05.06.2011
Odp: Opony do przyczepki
« 15 Sty 2012, 22:35 »
Po 200-stu kilometrach zmieniłem opony z oryginałów na Kendy BMX 20x1.95 z minimalnym bieżnikiem. No tych lepiej tłumi drobne nierówności. Jeździłem cały sezon z niemowlakiem i zależało mi na max komforcie. Tak jak napisał Remigiusz org maja minimalne opory toczenia ale moim zdaniem są trochę za sztywne i odniosłem wrażenie, że przyczepa za bardzo skacze.
Co do innych zachowań to zauważyłem lepsza stabilność na zakrętach ( oponki z założenia konstrukcyjnego do ostrego skręcania po miejskiej dżungli), mniej się zapadają w miękkie podłoże i naprawdę nieźle się jeździ po leśnych szutrach. Ciśnienie w zależności od terenu 1,5 - 2,0. Ze względu na wagę latorośli 10 kg, dodatkowo dociążam do ok 15 kg. Dużo lepiej jeździ na zawieszeniu ustawionym na minimum.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum