Co dziś zrobiłeś/aś rowerowego?

[Robb]

Obyło się bez zabiegu?

Były 3 + kilkanaście ostrzykiwań

[średni]

To nic mu nie mów.
Bo ja jak byłem u ortopedy i mu powiedziałem że też biegam to powiedział paaanieee w naszym wieku to już się nie biega i poklepał mnie po brzuchu
Znał pan redaktora tam padło jakieś nazwisko, no ta ja możliwe ::)no i co,a lekarz On też biegał
to pytam go-No i co
Lekarz-no i umarł
od tamtej pory jestem wyleczony z wszystkiego

[Robb]

 

[jgkmarcin]

Dolina Bobru chyba nigdy mi się nie znudzi. 


Jezioro Wrzeszczyńskie

[gimak]

Po 10 latach wymieniłem łańcuch w moim bicyklu, szacunkowo miał przewinięte 20-25 tys. i nie wykazywał oznak zmęczenia. Poczytałem o łańcuchach i sprawdziłem o ile się wydłużył na  10 ogniwach i wyszło, że przybyło mu 5 mm, więc wymieniłem go na nowy. Zgodnie ze sztuką powinienem wymienić również zębatki, ale odpuściłem, bo nowy łańcuch dobrze się na nich układa - tylna zębatka niedawno była wymieniana na większą (24T).

[dzesio]

Gimak - super wynik/przebieg, moje napędy padają po 10tys. Klasa deore. Mogę zapytać jakiej klasy napęd? Dużo zależy od stylu jazdy.

[roweras]

Ja dziś byłem się przejechać ze szwagrem, który ma szosówkę i ledwo za nim nadążałem

[gimak]

Gimak - super wynik/przebieg, moje napędy padają po 10tys. Klasa deore. Mogę zapytać jakiej klasy napęd? Dużo zależy od stylu jazdy.

Napęd typowy dla mieszczucha - jednorzędowy (KMC, przełożenie na poczatku 38/19, a obecnie 38/24), z siedmioma biegami w piaście. Styl można powiedzieć - emerycki, ale nie do końca - lubię bardziej jeździć po wertepach (dlatego z tyłu jest zębatka 24T), niż po asfaltowanych ścieżkach rowerowych.

[MCsubi]

Jaki konkretnie ten KMC? Ja mialem w ostrym chyba juz wszystkie i nie trafiłem na taki, którego nie musiałbym naciągać co 100- 300 km.

[hindiana]

Drugi dzień wyprawy po Izraelu. Pozdrower!

[gimak]

Jaki konkretnie ten KMC? Ja mialem w ostrym chyba juz wszystkie i nie trafiłem na taki, którego nie musiałbym naciągać co 100- 300 km.

Na łańcuchu wybite jest KMC 7.I-2 (nie wiem co znaczy to I-2). U mnie też się wyciągnął 5 mm na 10 ogniw (127 mm).
Też przy zębatce z z tyłu 19T, do co chwilę naciągałem, bo spadał mi łańcuch, ale przyczyna nie było jak początkowo myślałem wyciąganie łańcucha, ale cofanie się koła pod wpływem siły w łańcuchu, jak jechałem pod bardziej strome górki. Po którym naciągu łańcucha zerwałem gwint w nakrętce na osi koła. Po wymianie nakrętek na inne problem się skończył. Może pomogła też wymiana zębatek na większe na 22T, a obecnie 24T i siła w łańcuchu jest teraz mniejsza i skończyło sie spadanie łańcucha. Przez zmianę zębatek na większe nie musiałem też skracać łańcucha. W dawnych rowerach, inaczej była rozwiązana sprawa naciągu łańcucha i w nich nie miałbym tego problemu i myślałem jak to zrobić w moim rowerze.

[Hipek]

Wczoraj, ale rowerowego: razem z kol. Mijahem zrobiliśmy to.

[dudi]

Złapałem gumę, ale taką nie do końca, bo powietrze zeszło tylko do połowy i udało się dojechać do domu 

[Lester]

Hipek, po Twojej relacji z ekspedycji do Kutna, nie sądziłem, że dane mi będzie przeczytać jeszcze coś równie wstrząsającego (nie tylko na tym forum). Myliłem się. Zmieniłbym tylko zakończenie epopei: "legenda pozostanie na zawsze". Bardziej pasuje tu słowo "mit", jako przynależne bóstwom i istotom nadprzyrodzonym. Nam śmiertelnikom pozostaje tylko skłonić się nisko przed Twoim majestatem 
I ten "szelest łańcucha" na Agrykoli  - boskie!

[Borafu]

Złapałem gumę, ale taką nie do końca, bo powietrze zeszło tylko do połowy i udało się dojechać do domu 

Zeszło to z górnej połowy, a na dole jeszcze było i dało się jechać?