Autor Wątek: Rama Eurobike, rocznik 2001, wytrzyma?  (Przeczytany 1156 razy)

Offline michalbike

  • Wiadomości: 31
  • Miasto: Wlkp
  • Na forum od: 05.01.2011
Rama Eurobike, rocznik 2001, wytrzyma?
« 5 Sty 2011, 12:40 »
Witajcie!

Na innym forum pytałem o to samo, jednak chciałbym poznać jak najwięcej opinii (najlepiej faktów, choć o to trudno).
Jak podałem w temacie, jestem w posiadaniu roweru Eurobike, rocznik 2001. Rower przejechał ze mną 16500km, w zasadzie nic nie było wymieniane, prócz części typu opony, klocki hamulcowe. Ostatnio tylko pokusiłem się o zmianę napędu, bo był już kompletnie zajechany. Generalnie chodzi mi o ramę w tym temacie, ponieważ rower jest już odstawiony na bok (nie jest to mój główny pojazd) i nie jeżdżę nim dużo ostatnio.
Wybieram się latem nad morze. Planuję przejechać wybrzeże. Jest to wyjazd kilkudniowy, z sakwami. Czy rama w tym wieku i z takim przebiegiem wytrzyma taką podróż. Boję się, że aluminium jest zbyt słabym materiałem, by mogło tyle przejść, ale być może jestem w błędzie.
Co do użytkowania, rower był eksploatowany dość spokojnie, z jazdą górską nie miał wiele wspólnego, mimo, że to 'góral'. Głównie jazda asfaltem i leśnymi ścieżkami. Rama wykonana z Al 6061 (prawdopodobnie obróbka T6). Rurki o średnim przekroju z dość grubymi ściankami.
Jeśli chodzi o własności kolarza - waga 63kg, czyli niewiele. W sakwy, na wspomnianą podróż wybrzeżem, zamierzam zabrać nie więcej jak 10kg.

Dodam jeszcze, że widelec jest stalowy, a więc o niego jestem spokojny. Zagadkowy jest też dla mnie temat wytrzymałości mocowania samego bagażnika. Dwa małe otworki w ramie, na jej skraju, do tego dwie śrubki M5 i na tym spoczywająca masa (w moim przypadku 10kg) poddana obciążeniu zmiennemu (dynamika).

Jak na to spojrzeć, mam prawo się bać o awarię w trasie lub o moje bezpieczeństwo?

Z góry dzięki
Pozdrawiam!

PS Oto fotki roweru i tylnego haka:
http://w121.wrzuta.pl/obraz/56h3yvCqbd5/dsc00001
http://w121.wrzuta.pl/obraz/4UId9rfRn03/dsc00011

Offline Mężczyzna Symfonian

  • Dominik
  • Wiadomości: 1444
  • Miasto: Piekary Śląskie
  • Na forum od: 18.05.2009
Rama Eurobike, rocznik 2001, wytrzyma?
« 5 Sty 2011, 12:57 »
Przebieg nie jest aż tak duży, martwisz sie na wyrost.
Jeżeli twoja rama nie ma pęknięć, wgnieceń to możesz być spokojny. Ważysz tylko 63kg, a 10kg bagażu to prawie nic.

Offline Mężczyzna dudi

  • Administrator
  • Wiadomości: 3430
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 11.05.2009
Rama Eurobike, rocznik 2001, wytrzyma?
« 5 Sty 2011, 18:17 »
Jeśli jest to tylko kilka dni i to jeszcze nie na jakimś zadupiu, to nie wiem czym się przejmujesz :) Just ride! ;)

Offline Mężczyzna Zbyszek

  • Wiadomości: 1514
  • Miasto: Zawiercie
  • Na forum od: 17.02.2009
Rama Eurobike, rocznik 2001, wytrzyma?
« 5 Sty 2011, 18:42 »
Cytat: "michalbike"
Zagadkowy jest też dla mnie temat wytrzymałości mocowania samego bagażnika. Dwa małe otworki w ramie, na jej skraju, do tego dwie śrubki M5 i na tym spoczywająca masa

Bardziej obawiałbym się o wytrzymałość bagażnika jeśli to będzie jakiś marny produkt. W otworach możesz uszkodzić gwint zbyt mocno dokręcając śruby - uważaj więc  :D

Offline michalbike

  • Wiadomości: 31
  • Miasto: Wlkp
  • Na forum od: 05.01.2011
Rama Eurobike, rocznik 2001, wytrzyma?
« 5 Sty 2011, 20:01 »
Dzięki serdeczne za pomocne opinie :)
Bagażnik faktycznie nie jest z najwyższej półki, jednak rurki na dość grube a co za tym idzie duża powierzchnia na spoinę. Spoiny także są, uważam, spore.
Bagażnik na razie dokręciłem mocno, tzn do oporu, bo zbyt lekko to też źle, ale jednak z rozsądkiem to robiłem, nie za wszelką cenę jak najmocniej.


Jeszcze co do samego bagażnika, jego marki. Nigdzie nie mogę znaleźć o nim informacji, w ogóle o producencie, a mowa o Ideale. Nie wiem czy komuś to coś mówi? Bagażniki te sprzedaje zarówno poznański Colex jak i Eurobike (Pawlak). Posiadam model 50966

Offline michalbike

  • Wiadomości: 31
  • Miasto: Wlkp
  • Na forum od: 05.01.2011
Rama Eurobike, rocznik 2001, wytrzyma?
« 8 Sty 2011, 23:26 »
I jak z tą marką? Nikomu nie 'obiła' się o uszy?  :|

Offline Mężczyzna arkadoo

  • Wiadomości: 2767
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 22.11.2006
    • http://www.rower.fan.pl
Rama Eurobike, rocznik 2001, wytrzyma?
« 9 Sty 2011, 09:11 »
Kiedyś kuzyn miał. Rama mocno pancerna jakby pospawana z rur kanalizacyjnych. Rowerek był z połowy lat 90 tych. O ile nie była bita, to spokojnie wytrzyma taki wyjazd.
Watch out where the huskies go,
And don't you eat that yellow snow

Offline Mężczyzna xArEs

  • Wiadomości: 211
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 15.02.2010
Rama Eurobike, rocznik 2001, wytrzyma?
« 9 Sty 2011, 11:38 »
Cytat: "michalbike"
I jak z tą marką? Nikomu nie 'obiła' się o uszy?  :|

strasznie wymyślna konstrukcja tego bagażnika i niepotrzebnie taka udziwniona. Teoretycznie ma wiele punktów które mogą puścić pod duzym obciążeniem. W tym przypadku mniej i prościej znaczy lepiej. Tak od razu raczej nie pęknie. Tak  że spokojna głowa. Na wszelki wypadek weź drut i poxipol do skawy co by doraźnie naprawić.
pozdr
 
Krzych

Offline michalbike

  • Wiadomości: 31
  • Miasto: Wlkp
  • Na forum od: 05.01.2011
Rama Eurobike, rocznik 2001, wytrzyma?
« 9 Sty 2011, 11:53 »
Zaopatrzę się w jakieś akcesoria naprawcze na pewno. Póki co, miejsca spawania dodatkowo wzmocniłem opaskami zaciskowymi:

Coś takiego

Mam nadzieję, że wzmocni to nieznacznie konstrukcję, a ponadto utrzyma bagażnik w przyzwoitej pozycji po puszczeniu którejś ze spoin. Opaski te mocno trzymają, są dobrym, uważam, rozwiązaniem.

Offline Mężczyzna arkadoo

  • Wiadomości: 2767
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 22.11.2006
    • http://www.rower.fan.pl
Rama Eurobike, rocznik 2001, wytrzyma?
« 9 Sty 2011, 11:59 »
Kup sobie bagażnik Crosso, będzie o niebo lepszy. Awaria bagażnika w trasie zawsze jest upierdliwa, a szczególnie wtedy kiedy nie masz przedniego.
Watch out where the huskies go,
And don't you eat that yellow snow

Offline michalbike

  • Wiadomości: 31
  • Miasto: Wlkp
  • Na forum od: 05.01.2011
Rama Eurobike, rocznik 2001, wytrzyma?
« 9 Sty 2011, 12:23 »
Martwię się głównie o wiekową ramę, tzn. martwiłem się, ponieważ powyższe wypowiedzi znacznie mnie uspokoiły.

Bagażnika na razie nie wymienię, kupiłem go pół roku temu, jeszcze praktycznie nie był używany, a więc zakładam, że taki wyjazd z maksymalnym obciążeniem 10kg wytrzyma. Tym bardziej, że szaleć nie zamierzam.
Jeśli podróżowanie z sakwami naprawdę mnie wciągnie, to kupię od razu Tubusa, stal to stal, a do tego Cr-Mo. Aluminium jakoś tak ogólnie nie ma u mnie zaufania, a co do ramy, to pocieszam się własną, niewielką masą  :D

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum