Brat w tym roku przywiózł jakiegoś pasożyta lamblie
Cytat: "Symfonian"Brat w tym roku przywiózł jakiegoś pasożyta lamblieAle jest to szkodliwe, czy po prostu jest?
furman, ja W Rumunii i Ukrainie kupiłem 4 butelki wody, reszta była ze źródełek i studni. Pomimo iż w bidonie w pewnym momencie zrobiło mi się zielono to nic mi nie dolegało ATLochowski też pił 'wodę źródlaną niebutelkowaną' i nic mu się nie stało.Kwestia organizmu.
dzięki za radę odnośnie czyszczenia. Oczywiście nie przeczytałem instrukcji i do głowy by mi nie przyszło żeby ten wkład wygotowywać.... tu dokładnie opisane jakby ktoś był zainteresowany:http://media.cascadedesigns.com/pdf/msr_miniworks_ex_manual_en.pdf
Mam dostęp do produktów MSR około 50% taniej niż w Polsce, za nowego MSR Gravity płaciłem 160zł w styczniu robie zamówienie razem z kumplami, jeżeli jesteś zainteresowany daj znać
a próbowałeś że już wiesz?
aha,czyli nie używałeś ale za to wiesz że to popierdółka i dodatkowo się zapycha , ok
Cóż, firma która filtr produkuje ma to dość dobrze udowodnione. Badania w dwóch niezależnych, akredytowanych laboratoriach. Z punktu widzenia zwykłego użytkownika ciężko wymagać więcej.
They rely on the fact that most people will look at the LSHTM logo and assume it’s therefore meeting standards, as 99.9% sounds pretty good doesn’t it… The only problem is that US EPA standard (also listed on their own website – see https://www.watertogo.eu/additional-testing/ – and which form the basis of most international standards) for virus reduction is 99.99% (WTG = 99.937 to 99.982% reduction) and for bacterial reduction it’s 99.9999% (WTG = 99.9837 to 99.9992 reduction). That might not sound like much of a fail, but this can represent significant numbers of potentially infectious bacteria and viruses. There’s a reason why companies who use the same filter cartridge in the US state “This product is for use with municipally treated water only!”
Siemanko, odgrzeję kotleta.Jedziemy bikepackingowo do Nepalu - więc potrzebujemy filtra małego, lekkiego, wydajnego i bardzo skutecznego (wirusy musi filtrować też). Oczywiście również taniego, bo kupę siana wydaliśmy na bilety/szczepienia/nowe rowery/torby bikepackingowe Co byście wzięli na taki trip?
Kuracja skuteczna ma być moczem wyłącznie nieoczyszczonym*. M.in. o tym dowiedzieć się można w Tybecie (ew. i w Nepalu).kotek_: Wagę 1go znalazłem, wtg już nie. Ten ile waży (butel+filtr).Dziękuję. *Kumpel o tej przeczytał, na sobie przećwiczył. Wspominał, najtrudniej jest się przełamać.
Ja to bym Rolfa zapytał chyba najsampierw, w jak licznym gronie się wybiera. Inaczej podszedłbym do wyjazdu dwójkowego, a inaczej w osób np. dwanaście.
Butelka /.../
Słuszna uwaga, wyjazd w 2 osoby.Ta Water to Go wygląda dość sensownie, koszt niewielki - 200 litrów wody to trochę jest, pewnie inny filtr, obliczony na nie wiadomo ile, popsuje się / połamie / zgubi gdzieś w 1/100 przebiegu :-)Czyli, jak rozumiem, z jakaś rurką gdzieś wetkniętą mogę spokojnie wlewać wodę do bidonu/bukłaka? WtG pasuje do koszyku na bidon? Łatwo ją połamać, jakby wypadła?BTW rozważał/używał ktoś SteriPen? Gość z linka od Janus przedstawia to jako swój drugi wybór. A Sawyery... Nie usuwają wirusów - przynajmniej te, co ja widziałem.
Super ta WtG, ale nie wyborażam sobie jeździć bez bidonu (bez możliwości napicia się w trakcie jazdy jednym ruchem, jedną ręką)....
Lifesaver 4000/6000 - to jest to co trzeba kupić jeśli twój bogaty wujek umarł a ty odziedziczyłeś wszystko. Wersja 4000 kosztuje 800pln. Filtruje wszystko, po prostu wszystko, włącznie z moczem. Producent zastrzega że ten sam mocz można filtrować tylko cztery razy, bo potem jest za dużo soli. Wydajność butli - 4tony wody. Filtr ma automatyczne płukanie wsteczne. Generalnie alfa i omega ino te piniondze.
BTW ... jaki sens jest zalewac Sawyera srodkiem dezyfekującym to nie mam pojęcia ... jak zapcha sie membrama filtrujaca bo wlalismy gnojówke to raczej nic to nie da ... z tego co pamietam to "oczka" membramy ostatniej filtrują nawet jakies tam bakterie ( iles mikronow ) ... reszte załatwic może steripen.
Zamiast wrzucać końcówkę do strumienia, wzruszając muł, lepiej jest czerpać jakimś garnczkiem, a potem z niego siorbać wodę do filtra.
Co według ciebie filtruje mocz? Mocz zdrowego człowieka nie zawiera bakterii chorobotwórczych. A usunięcie mocznika (czyli to, co z dużym wydatkiem energii robią nam nerki), nie jest możliwe w filtrze tego typu. To robi tylko proces odwróconej osmozy, a ten tadam, wymaga dostarczenia energii.
Badania które obaliły mit o septyczności moczu wykonano w 2012 w USA, powtórzono w 2015 w UE. Od tego momentu na medycynie uczą że mocz nie jest sterylny.
Bardziej chodziło mi o pokazanie różnicy, który filtruje lepiej.
Bardziej chodziło mi o pokazanie różnicy, który filtruje lepiej. Dlatego w praktyce polecam to co polecam relacja, głównie z powodu cena vs jakość.
MSR Guardian
Quote from: Mateusz on Today at 10:05MSR GuardianJaka masz o nim opinię ?