MPP 2025

[Wilk]

No właśnie, na razie pogoda na pierwszą część trasy zapowiada się elegancka, wręcz perfekcyjna. Ale mamusię oszukasz, tatusia oszukasz, ale życia nie oszukasz - w górach na drugą noc widzę sporo opadów, więc pewnie będzie cena dobrego początku 

[PATYN]

Ja mam przeczucie ze to sie jeszcze mocno zmieni i będą jakieś spore opady 😉 (trzeci rok z rzędu  bez opadu to jak trafić 6 w totka) Temperatura na ten moment idealna, nie za zimno nie za ciepło.  Czas pokaże jak to mawia Zenek

[Bubu]

Ja mam przeczucie ze to sie jeszcze mocno zmieni i będą jakieś spore opady 😉 (trzeci rok z rzędu  bez opadu to jak trafić 6 w totka) Temperatura na ten moment idealna, nie za zimno nie za ciepło.  Czas pokaże jak to mawia Zenek

Hola, hola, Pawle - w zeszłym roku to opadów nie zaliczyła czołówka i wysokie stany średnie. W górach od poniedziałku rana padało, a podobno ci, co kończyli w nocy lub nad ranem we wtorek to już całkiem solidnie oberwali.

[Tomek_bikelover]

Z takich ciekawostek napisze, że w tym roku na ostatnich 168 km będziemy mieli 4324 metrów przewyższeń. W ubiegłym roku na takim dystansie mieliśmy 3429 metrów w górę.

[Cokeman]

Tyle to ja w Alpach miewam  gdy podjazdy kolekcjonuje. Ktos ladnie trase wyrzeźbił.

[maciek70]

No wyrzeźbił, m. in. takie atrakcje:

[Wilk]

Z takich ciekawostek napisze, że w tym roku na ostatnich 168 km będziemy mieli 4324 metrów przewyższeń. W ubiegłym roku na takim dystansie mieliśmy 3429 metrów w górę.

Ten parametr to myślę, że jest rekord na MPP. Zawsze ta końcówka była ciężka, ale nie aż tak, żeby było ponad 4000m w pionie. To jak napisał Cokeman parametr już nawet na skalę Alp trudny do uzyskania na takim dystansie. Będzie parę solidnych rzeźni - jak Skiełek (debiut na MPP! ), powrócą Młyńczyska z podjazdem do krzyża, kolejny raz będzie Wierch Młynne, te dwa pierwsze to juz z odcinkami ponad 20%.

[MaciekK]

No wyrzeźbił, m. in. takie atrakcje:

Te segmenty brane z nachyleń średnich na 100m nie wyglądają aż tak źle (o ile można tak powiedzieć o 21%). Na Skiełku długimi momentami trzyma tak:



I jak spadasz z siodła na 25% to na 20 już nie ruszysz. W Wyspowym to jest standard, że coś wygląda na średnio 15% ale na dwóch nawrotkach pod rząd idzie ponad 20% i jest podjazd z bani.

[Tomek_bikelover]

powrócą Młyńczyska z podjazdem do krzyża, kolejny raz będzie Wierch Młynne, te dwa pierwsze to juz z odcinkami ponad 20%.

Ciekawe czy na Młyńczyskiej ponownie stanie Bart z aparatem i będzie uwieczniał wprowadzanie roweru 

[podjazdy]

Nachylenia drogowe (te które widzicie na znakach) są brane z tangensa, a więc z rzutu drogi na poziomą powierzchnię. O ile dobrze pamiętam, dla 20% podjazdu nachylenie drogowe wynosi 22%. To można policzyć z funkcji trygonometrycznych. Im większa stromizna, tym większa różnica. Stąd 21% na wykresie to ponad 23% nachylenia drogowego. Podjazd o kącie 45 stopni ma nachylenie drogowe 100% (na każdy metr wysokości przypada 1 metr odległości w poziomie).

Skiełek jest wkurzający, bo wąsko i gdy jest ładna pogoda, to sporo samochodów jedzie do/z wieży widokowej.

[Wilk]

Nachylenia drogowe (te które widzicie na znakach) są brane z tangensa

A jakaś podstawa takiego twierdzenia?
Bo z tego co widzę na znakach drogowych i notorycznych błędów co do nachyleń - to skłonny jestem do stwierdzenia, że "mierzą" to "pi razy oko"

[podjazdy]

Co do jakości pomiarów, to też mam często zastrzeżenia. Swoją drogą ta końcówka MPP ma kilka stromych ścianek, jeśli ktoś nie ma miękkiej (górskiej) korby radzę wziąć wygodne grube skarpety do chodzenia bez butów

Brakuje trochę jednego z podjazdów od strony Białego Dunajca, aż by się prosiło o mocniejszy akord pod sam koniec trasy.

[Wilk]

Brakuje trochę jednego z podjazdów od strony Białego Dunajca, aż by się prosiło o mocniejszy akord pod sam koniec trasy.

Łapszanka i Brzegi to są już wystarczająco mocne, szczególnie po tym co będzie wcześniej 

[MaciekK]

Nachylenia drogowe (te które widzicie na znakach) są brane z tangensa

A jakaś podstawa takiego twierdzenia?
Bo z tego co widzę na znakach drogowych i notorycznych błędów co do nachyleń - to skłonny jestem do stwierdzenia, że "mierzą" to "pi razy oko"

Na Słowacji wszystkie mają od linijki 12%. Innego znaku chyba nie widziałem.

[Pyndalarz]

Bubu chyba miał rację  Prognoza zaczyna płatać figle