No to jak dla mnie stal, jeśli nie do wyścigu ale do spokojnej jazdy i podziwiania okolicy czyli wszędzie tam gdzie waga roweru i jego sztywność nie ma znaczenia, a liczy się komfort.
W tym mi ciekawe jest to, ciężar ramy db. stali, tytanu właściwie jest ten sam
Waga to dla porównania do nowoczesnych szos za 30.000 PLN.
Co by ludzie pomyśleli....
Grunt żeby był wygodny. Waga mniej ważna.