Korzystając ze znośnej aury pogodowej, (choć jest mi od początku maja ciągle zimno) pojechałem sobie trasą E74 przez Siewierz na północ.

Ktoś postanowił odkopać i dobudować trochę zamku biskupiego - prace trwają już od zeszłego roku

Okolice Zabijaka - dziwne konstrukcje pośród drzewek na środku pola

Wygląda jakby ktoś eksploatował pobliskie miejsce kultu

Kałuża w Poraju, widziana z okolic wschodniej promenady

Mieszkanie jakiegoś stalkera nad Choroniem

Ładny asfalt między Zaborzem, a Suliszowicami - w sumie nawet tamtędy jakiś szlak rowerowy prowadzi

Źródła Zygmunta i Elżbiety pod Złotym potokiem - jakiś gościu nabierał sobie wodę do baniaków "dystrybutorowych' i zanosił do auta ;P

Wiedziałem od lat, że gdzieś pod Myszkowem jest opuszczony folwark, lecz byłem zbyt leniwy, by zerknąć na mapę gdzie - tym razem się pokusiłem przed wyjazdem sprawdzić i.. okazało się, że mijałem go od zawsze o jakieś 50 metrów, gdyż posiadłość osłaniały od ulicy drzewa ;P

Powrót świeżo wylanym asfaltem między Siewierzem, a Trzebiesławicami