widzę, że to rowertour jakoś w to wmieszany jest
Wydaje mi się, że domyślnie pisząc "rowertour" myliśmy o piśmie, to dodam, że Rowertour sklep i Rowertour pismo to dwa niezwiązane ze sobą byty. Rowertour sklep chyba nigdy nie był jakimś specjalnie atrakcyjnym miejscem na zakupy?
dlatego też jak nie znam sprzedawcy kupuję za pobraniem, nie przychodzi paczka to nie ma pieniędzy. o ile taka opcja jest. Jak nie ma do wyboru takiej to już ostrożniej sprawdzam, albo szukam innego sklepu.
Na maile odpowiadają bardzo sporadycznie, jeśli już to rżną głupa prosząc kolejny raz o numer konta, który mieli od samego początku bo płatność była w postaci przelewu.
Hmmm... A płatność kartą by Ci w czymś pomogła? Rozumiem, że PayPal mógłby łatwiej zwrócić kasę, ale sam operator karty chyba nie zwykł tego robić?
Zdaje mi się że na przelewach przychodzących nie ma z jakiego konta ktoś zapłacił. Przynajmniej się z tym nie spotkałam (ani na swoim koncie ani w pracy przy przelewach firmowych).
Cytat: qbotcenko w 23 Wrz 2019, 19:17Hmmm... A płatność kartą by Ci w czymś pomogła? Rozumiem, że PayPal mógłby łatwiej zwrócić kasę, ale sam operator karty chyba nie zwykł tego robić?Chargeback?
Swoją drogą to ten cały Czajka niezły marketingowiec jest. Opinie ma już zszargąną gdzie tylko się da, a wciąż łapie klientów. Z takimi umiejętnościami gdyby gość handlował tak jak rzetelny handel powinien wyglądać to z jego umiejętnościami kasę by trzepał solidną.
OO dzięki za cynk , miałem właśnie kupić u nich komplet opon do MTB , nigdzie takich już nie ma ,a u nich właśnie jest , a to DZIADY !
Tak więc obawiam się, że z odzyskaniem pieniędzy mogą być wielkie problemy, po 3 tygodniach zgłoszę sprawę na policję i pewnie na tym się wyczerpią moje możliwości.
Z allegro gość wyleciał już dwa razy. Jedno konto miał na ctbike, potem założył drugie...jakoś ....klinikatriathlonu....czy coś w tym stylu. Też już go nie ma. Nie tylko klientów zwodzi...kumpel ( dystrybutor Tokena ) też ma u niego trochę grosza.
Cytat: furman w 24 Wrz 2019, 06:26Z allegro gość wyleciał już dwa razy. Jedno konto miał na ctbike, potem założył drugie...jakoś ....klinikatriathlonu....czy coś w tym stylu. Też już go nie ma. Nie tylko klientów zwodzi...kumpel ( dystrybutor Tokena ) też ma u niego trochę grosza.Może wyleciał, ale teraz jest: https://allegro.pl/oferta/impac-smartpac-28x1-75-opona-drutowa-mtb-trekking-8504556711#aboutSeller
Spróbuj tradycyjnej poczty. Wyślij wezwanie poleconym za potwierdzeniem odbioru. Następnym krokiem może być Elektroniczne Postępowaniu Upominawcze.
@wilk - to się nazywa wezwanie do zapłaty. Wyślij poleconym za potwierdzeniem odbioru.
Po upływie 3 tygodni zgłoszę sprawę na policję i wyślę jak radzicie, ale obawiam się, że to cwaniaczek na 4 nogi kuty i już nie raz to przerabiał, więc po prostu nie odbierze. Od tygodnia jest zero kontaktu, ani na maile, ani na telefony nie odpowiada.
Ja myślę, że kiedy terminy urzędowe zaczną być wymagalne, pieniądze wrócą na twoje konto. Całkiem możliwe, że takie sprzedawanie "niczego" i odwlekanie zwrotu pieniędzy to sposób na szybką i nieoprocentowaną "pożyczkę" na bieżące wydatki
W międzyczasie idziemy na najbliższy komisariat policji z dowodami w postaci wydruków itd. i składamy zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa z art. 286 k.k. (z czystej złośliwości tak zawsze radzę klientom )
lepiej od razu wskazać, ponieważ i tak wiadomo, że nic innego tu nie będzie pasowało
Nie było dostawy tylko przedpłata więc mówimy o zaliczce albo o zadatku - trzeba sprawdzić w regulaminie tej strony/firmy/instytucji jak to zdefiniowano.
Przykro to słyszeć. Mi akurat jak przeglądałem ofertę CTBike, na ich stronie, zapaliła się kiedyś czerwona lampka w głowie. Po prostu ich strona internetowa nie wzbudziła mojego zaufania. Sytuacja gdy sklep internetowy otrzymuje pieniądze na konto i nie wysyła towaru, i JAK NAJSZYBCIEJ po tym jak zasięgnął informacji że nie jest w stanie zrealizować zamówienia nie zwraca pieniędzy na konto, to jest KRYMINAŁ. I gadanie, w tym przypadku o ustawowych terminach, tak jak w tym wątku, to jest zniekształcanie obrazu.
A to dziad brzydki, chyba czeka cię Wilku wycieczka do Bdg w celu obicia mu mordy. Przy okazji można pojeździć po Puszczy Bydgoskiej bo tereny tam są zacne.
Jedyna metoda walki z tym jaką mamy - to jak najszerzej udostępniać informacje o przekrętach sklepu CTBike, im więcej rowerzystów o tym usłyszy, tym mniej się wpakuje na minę.
Zapisałem się już do grupy osób oszukanych przez ctbike na facebooku (czekam na przyjęcie).
‼UWAGA ‼NAJPROSTSZY SPOSÓB NA ODZYSKANIE PIENIĘDZY:1. Na wszystkie maile - zamówienia@ctbike.pl, sklep@ctbike.pl, biuro@klinikatriathlonu.pl. Przesyłamy wypisane odstąpienie od umowy kupna-sprzedaży oraz prośbę o zwrot kosztów.2. Tworzymy nowe konto na platformie allegro przy pomocy jakiegoś kilku minutowego maila (przykładowe strony - https://10minutemail.com/ lub https://10minutemail.net/?lang=pl)3. Kupujemy u naszego oszusta cokolwiek - https://allegro.pl/uzytkownik/klinikatriathlonPamiętamy aby zakup zrealizować ZA POBRANIEM i na FIKCYJNYCH DANYCH4. W uwagach do zamówienia grzecznie prosimy o zwrot pieniędzy za zamówienie w witrynie ctbike o numerze... 5. Maksymalnie dwa dni i pieniądze na koncie 🙂 Pan Michał strasznie boi się o opinie dodane na jego koncie allego !Czemu ?Brakuje mu jeszcze jednej/dwóch negatywnych opinii do utracenia Allegro Smart. Czyli możliwości darmowej wysyłki kupującym.Bez Smart'a ciężko będzie mu cokolwiek sprzedać. Jeśli nie otrzymacie zwrotu to lepiej poświęcić te 10/12zł i zamówić np. końcówkę do linki i wystawić negatywa wtedy na pewno zareaguje!----Dodając do tego że karma zawsze wraca, to za każde zamówienie za pobraniem na allegro bardzo ciężko jest o zwrot prowizji, która wynosi 10%.Także jeśli bardzo chcecie się odegrać za nieprzyjemności związane ze sklepem ctbike to wystarczy kupić coś za większą kwotę.Jeśli chcecie być totalnie anonimowi i boicie się konsekwencji złożenia jakiegoś większego zamówienia to prosty VPN załatwia sprawę 😉 ---Pozdrawiam i życzę udanych zwrotów pieniędzy
Tak z ciekawostek - zrobiłem zakupy jakichś pierdół na allegro od sprzedawcy "klinikatriathlon" - nic mi to nie mówiło - za to informacja od Inpost'a mówiła już więcej, gdy nadali mi paczkę - wtedy nadawca nazywał się już Ctbike.pl