Chcę zaproponować "szybkie" wycieczki rowerowe "przełajowe" w okolicach Łodzi.
Jeśli ktoś ma dzień wolny, zapraszam.
Razem zawsze raźniej. Wyjeżdżamy moim autem (rowerowy bagażnik dachowy) gdzieś w okolicach Łodzi (do 100 km)
Jeżdżę na pełnym luzie tzn gdy jest pogoda i mam ochotę.(całkowity spontan, data do wspólnego ustalenia, może być za godzinę, albo za tydzień). W plecaku zawsze jest dron, więc gdy zobaczę fajne miejsce robimy postój 😁
Będę Wam wdzięczny za wszystkie sugestie wyboru miejsca w pobliżu Łodzi, bo zalew sulejowski już troszkę się znudził 😁
Gdy się zgramy, każde odległe miejsce na świecie będzie w naszym zasięgu

Zapraszam,
ps Mam 40 lat, więc wyścigów nie będzie. Jeżdżę dla zachowania kondycji

Jazda rekraacyjna, przełajowa w pięknych miejscach przyrody