Salve,
mam problem z zestawem: przedni błotnik SKS Bluemels Mat (w rozmiarze 53mm) zamontowanym do Marina FourCorners (opona 42).
Otóż, jak jadę po gładkiej nawierzchni, wszystko jest okay. W momencie małych nierówności przy puszczeniu kierownicy jedną ręką, a w przypadku dużych wertepów (np. szutrowa tarka) nawet trzymając oburącz - dolna część błotnika (z chlapaczem) strasznie lata na boki i telepie o oponę. Nie wiem, jak to wyregulować - ktoś pomoże? Dodam, że zrobiłem obejście mocowania hamulców tarczowych wyginając pręty z lewej strony (podobnie, jak zrobił to skrzysiek - u niego to podpatrzyłem). Może to jakoś wpływa na to latanie? Dodam, że w innych dwóch rowerach w domu mam zamontowane podobne błotniki (akurat bez chlapaczy) i taki problem nie występuje. Gdzie podkręcić, podciągnąć, żeby błotnik siedział sztywno? Jakoś te pręty ponaginać, żeby było naprężenie w konkretną stronę?