Login, na jak długie wycieczki jeździłeś z tym fotelikiem? Będzie dużo mniej wygodny dla dziecka niż przyczepka, jeśli by jeździć cały dzień?
Nie rozumiem za bardzo tego fragmentu,
Siodełko musiało być ustawione dość wysoko żeby przerzucić ciało nad siedzącym dzieckiem
W którą stronę to przerzucanie miało miejsce? 
Przy jeździe całodniowej fotelik będzie mniej wygodny i dla dziecka i dla rodzica, tym bardziej przedni fotelik.
Fotelik jest ok przy jeździe na krótkie dystanse, do sklepu, przedszkola itp. Przy dłuższej jeździe niemal pewne jest, że dziecko zaśnie. Wtedy największy problem jest z głową, która majta się na wszystkie strony. Ja miałem Hamax Siesta z możliwością pochylenia a i tak głowa skakała i układała się w różnych pozycjach, przy foteliku przednim nie pochylisz go.
Dodatkowo im dłużej jedziesz tym więcej postojów, roweru z dzieckiem śpiącym w foteliku nie oprzesz o ścianę. Z przyczepką nie ma tego problemu, możesz ją nawet odpiąć i wejść np. do sklepu po zakupy.
Generalnie fotelik nie zastąpi przyczepki. Do godziny jazdy jest ok, chociaż jak kupiłem przyczepkę to nasz fotelik poszedł w całkowitą odstawkę, sprzedałem go jako niemal nówkę tej wiosny za prawie tyle samo ile wydałem:)