Cześć!

Jestem Marcin, mieszkam w Warszawie, roweruję na poważnie od wakacji roku ubiegłego - mam za sobą kilka wyjazdów (max. 8 dni, przez problemy z siodełkiem nie dałem rady więcej...

- ale zakupiłem Brooksa) - do Lubelskiego, dwukrotnie na Mazury, Gdańsk-Hel-Świnoujście, wokół Tatr i sporo "weekendówek" - w Beskidy, Góry Świętokrzyskie, do Włocławka... Nie jeżdżę dla kilometrów i średniej, lecz dla widoków i osiągnięcia założonego celu. Poza tym oczywiście używam roweru jako środka transportu w mieście.
Jeżdżę na złożonym trekkingu Accencie Shannonie.
W ferie zimowe planuję wyjazd Przemyśl-Zakopane (a może i dalej?), a latem...? Więcej pomysłów niż czasu.

To tyle o mnie - witajcie.
