Autor Wątek: Przejście graniczne Ukraina - Rumunia  (Przeczytany 5162 razy)

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6189
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Przejście graniczne Ukraina - Rumunia
« 17 Sie 2009, 19:33 »
Czy ktoś z Was wie? Moja dobra koleżanka pilno odpowiedzi wypatruje, a tak sobie myślę, że jak nie my, to któż to może wiedzieć? ;)

Ponoć Ukraińcy mogą problemy robić, żeby rowerem przejechać, więc poddajcie myśl, którędy jechać, żeby na pewno PRZEjechać i to bez chwytania się forteli typu ładowanie roweru do czyjegoś auta tuż przed przejściem ;)

Z Karpat dzięki w imieniu koleżanki-Tatanki ;)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna odek

  • Wiadomości: 92
  • Miasto: Piła
  • Na forum od: 17.08.2009
Przejście graniczne Ukraina - Rumunia
« 17 Sie 2009, 21:09 »
Witaj na Ukraine wjeżdżałem z dośc liczną grupą rok temu..przejscie przekraczaliśmy w Medyce i niestety skierowali nas na piesze..wszystko by było okey ale te polskie mrówki...musieliśmy powalczyc aby wejśc do środka ..no i jeszcze tam w środku były kołowrotki ale spoko dało rade przejśc..z powrotem też znów mrówki ale pogranicznicy ukraińscy puścili nas większymi drzwiami.,bagażowymi tak że nie jest czasami zawesoło..pozdrawiam :lol:

Offline Mężczyzna dudi

  • Administrator
  • Wiadomości: 3430
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 11.05.2009
Przejście graniczne Ukraina - Rumunia
« 17 Sie 2009, 21:10 »
raczej polacy robią problemy niż ukraińcy...

są 2 wyjścia:

1) wspomniane łapanie busa tuż przed przejściem - nas wziął pierwszy zapytany ukrainiec

2) pociąg z krościenka do chyrowa - 2 euro z kawałkiem bilet + rower - nie jechaliśmy, ale tak też się da, odprawa z polski na ukrainę nie trwa podobno tak długo jak w drugą stronę

granica polska-ukraina to była jedyna granica na całej wyprawie, gdzie mieliśmy problemy z przekroczeniem i trwało to wszystko najdłużej

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6189
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Przejście graniczne Ukraina - Rumunia
« 17 Sie 2009, 21:11 »
Dzięki, ale chyba niewyraźnie napisałem: chodzi o granicę ukraińsko-rumuńską.
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna odek

  • Wiadomości: 92
  • Miasto: Piła
  • Na forum od: 17.08.2009
Przejście graniczne Ukraina - Rumunia
« 17 Sie 2009, 21:13 »
Pardon..napisałem o Medyce a miało byc troszke dalej..przekraczaliśmy granice przy Rumuńskim mieście Siret i bez żadnych problemów..owszem trzeba oddac te ich karteluszki graniczne i troche postac do celnika a tak spoko..dłużej oglądali nas pogranicznicy rumuńscy..pozdro

Offline Mężczyzna dudi

  • Administrator
  • Wiadomości: 3430
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 11.05.2009
Przejście graniczne Ukraina - Rumunia
« 17 Sie 2009, 21:22 »
ahhh sorki, nie doczytałem dokładnie ;) niech pojedzie przez mołdawię, nie ma takich problemów na granicy :D

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Przejście graniczne Ukraina - Rumunia
« 17 Sie 2009, 22:14 »
Witam na forum,
w zasadzie nie chciałam się rejestrować (a bo za duzo tych forów...:) no ale jakoś mi głupio się zrobiło - taka szybka reakcja - dziekuję Wam.
Dudi - na pewno ciekawie przez Mołdawię, ale chyba nie mam tyle czasu:) Niemniej dzięki:)
Odek - czyli mam rozumieć, że z Ukrainy przez ten Siret problemów nie było z rowerem? Bo ja wyczytałam o tym przejściu, że jest drogowe i kolejowe, zreszta z mapy też tak wynika, pomyslałam więc, że jak tam z rowerem, to albo sposobem, ze rower po prosbie komuś, albo koleją z biletem. Jesli nie ma problemów, to dobra dla mnie wiadomość...

Aard, dzięki.

pozdrawiam serdecznie
wiewiór
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6189
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Przejście graniczne Ukraina - Rumunia
« 17 Sie 2009, 22:58 »
Witaj na forum, TatWiewiórko! Życzymy ożywienia! (stosunków forumowych ;) )
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Kobieta anja

  • Wiadomości: 617
  • Miasto: Żory / Wrocław
  • Na forum od: 21.04.2009
    • http://picasaweb.google.pl/ania.jaskulska
Przejście graniczne Ukraina - Rumunia
« 18 Sie 2009, 09:18 »
Chyba tylko przy polsko- ukraińskiej granicy jest problem, przy innych granicach z Ukrainą nie robili takich cyrków..

Offline vooy.maciej

  • Wiadomości: 2613
  • Miasto: Pogórze Wielickie
  • Na forum od: 04.07.2008
Przejście graniczne Ukraina - Rumunia
« 18 Sie 2009, 12:29 »
Schoengen, droga pani
tu jest lapiej, tam jest gorzej :)
+ Polska jak droga na zachód

Offline Mężczyzna arkadoo

  • Wiadomości: 2767
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 22.11.2006
    • http://www.rower.fan.pl
Przejście graniczne Ukraina - Rumunia
« 18 Sie 2009, 13:14 »
Zasady na ukraińskich granicach są w 99% jasne. Wyłączam granice z Polską i Słowacją. Jak jest przejście piesze, to z rowerem na piesze. Jak jest drogowe, to drogowym.
Watch out where the huskies go,
And don't you eat that yellow snow

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6189
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Przejście graniczne Ukraina - Rumunia
« 18 Sie 2009, 13:55 »
A dlaczego z Polską i Słowacją jest inaczej? Ze względu na Schengen niby? Nie widzę związku...
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna arkadoo

  • Wiadomości: 2767
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 22.11.2006
    • http://www.rower.fan.pl
Przejście graniczne Ukraina - Rumunia
« 18 Sie 2009, 14:30 »
Napisałem tak, bo nie wiem jak jest na granicy słowackiej. Co do Polskiej, to też nie wiem jak, bo zawsze przejeżdzałem Medykę na pieszym. Coś mi chodzi po głowie, że np. w Krościenku (PL-UA) nie da się rowerem, ale to tylko jakieś luźne skojarzenia.
Watch out where the huskies go,
And don't you eat that yellow snow

Offline Mężczyzna dudi

  • Administrator
  • Wiadomości: 3430
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 11.05.2009
Przejście graniczne Ukraina - Rumunia
« 18 Sie 2009, 16:03 »
Cytat: "arkadoo"
Coś mi chodzi po głowie, że np. w Krościenku (PL-UA) nie da się rowerem, ale to tylko jakieś luźne skojarzenia.

patrz kilka postów wyżej ;)

Offline Mężczyzna odek

  • Wiadomości: 92
  • Miasto: Piła
  • Na forum od: 17.08.2009
Przejście graniczne Ukraina - Rumunia
« 18 Sie 2009, 20:54 »
Hejka potwierdzam martwawiewióra że na tym przejściu Czerniewice-Siret....chyba takto.. nie było żadnych problemów na przejściu..przejście drogowe...śmiało pasem z osobówkami..trochę trzeba odstac do celnika..popatrzec jak ostro biorą łapówe od kierowców..aż się dziwiliśmy że mają takie przepastne kieszenie..ito wszystko ..troche adrealiny bo trzeba pilnowac tych ich karteluszek granicznych pozdro..

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum