Ajgecias-Wroclaw /Godziecin/

[boskimm]

no i tak sie narobilo ze z maroka pedalowal bede do dom a nie jak mialo byc wczesniej do Mali...
I tu pytanie - prozba do Was o jakies wskazowki, ktoredy mozna milo, z piknymi widokami, w miare poziomym terenem przejechac przez Hiszpanie, Francje, Niemcy

droga moja do maroka biegla mniej wiecej tak Drezden, Chemitz, Gera, Helibron, Frejburg    Colmar, Besankon, Lion, Valens, Montpelier, Perpignan      Girona, Barcelona, Lelida, Valencja, Albacate, Granada Malaga, Algeciraz  i oczywiscie nie chce jej dublowac,

Mysle by przez Seville i Tolledo gdzies tam na polnoc do Bilbaoo pozniej do Bordeux...macie jakies przejechane fajne drogi, to ja poprosze;) prosze tylko o wyrozumialosc mam juz 5,3tys  a do hiszpani jeszcze ze poltora wiec nie posylajcie mnie w gory-tych wyjatkowo nie lubie gdy jestem z rowerem:)  a jesli chodzi o czas to mam go sporo na europe jakies 6-7tygodni

przeproscie sie z pamietnikami i starymi mapami

pozdrawiam

[JD]

Kiedyś objechałem pólwysep Iberyjski co prawda motocyklem, ale wieksze wrażenie zrobiła na mnie Portugalia. Hiszpania to dlugie monotonne przeloty. dopiero za Madrytem bylo ciekawiej. sevilla nie urzekla mnie jakoś znacząc, a Alhambra koło Grenady bardzo i masz tam Sierra Newada na którą można praktycznie wjechać (ale raczej jedno albo drugie) na północny wschód od Portugalii masz Pico de Europa niewielkie a urokliwe pasmo przypominające nasze Tatry. Ale wybór należy do Ciebie. możesz wiele zobaczyć. Zamki średniowieczne i lesiste góry w bardziej żeśkiej Portugalii, lub też piękną Hiszpanię. Ale za to Pireneji nie ominiesz  :mrgreen:

pzdr
Jarek

[boskimm]

mialem taki plan by wprowadzic mojego Hanumana na przelecz w Gorach Navada ale gdy tam bylem -jakis miesiac temu to sporo sniegu jeszcze lezalo a i chmur tez niemalo bylo...a Alhambra...no coz takie miejsca bede zwiedzal za 30-40 lat bo 300stu osobowa kolejka na godzine przed otwarciem obiektu mocno mnier zniecheca a czasami czolem sie jak dodatkowa atrakcja gdy stado kitajcow zaczelo sobie ze mna foty szczelac...

[JD]

Gdy tam byłem w 1998 we wrześniu to nie było za dużo łumów, a ogrody alhambry lekki styl pałacu zrobił na mnie duże wrazenie. Tak naprawdę z "dużych kompleksów tzw. architektonicznych" to jestem pod wrażeniem tylko dwóch tzn Meteory i Alhambra, tak poza tym to wolę małe drewniane kościółki, cerliewki cmentażyki opuszczone w lesie, oraz normalną naturę nie przekształconą ręką czlowieka. Trochę w swoim życiu zwiedziłem, wiem, że to jest namiastka tego co jest warte zobaczenia. Może jeszcze coś zobaczę i będzie mi dane się zachwycić. Tak jak wielu wybieram subiektywnie miejsca do odwiedzenia i jak sądzę każdy tak robi. Ty wybrałeś trasę na której zobaczysz swoje cudowne miejsca i to jest Twoja podróż, Twoja piękna i wspaniała droga, twoje doświadczenia i przeżycia. Gdy po powrocie opiszesz to co widziałeś wszyscy będziemy dużo bogatsi.

pzdr  

[boskimm]

no i nikt wiecej nie byl na zachodzie...

[Natalia]

Ja zdecydowanie polecam okolice Bordeaux do samego miasta oczywiście można sie pchać, ale ogromniaste ono i w sumie nie wiem czy to taka przyjemność. Zdecydowanie warto odwiedzić Saint Emilion niedaleko Bordeaux, stare miseczko położone na wzgórzu wśród winnic dalej trasa do la Rochelle przez Cognac i Rocheford - płaska i przyjemna wśród winnic:) Z La Rochelle można skoczyć sobie na Ile de Re, sympatyczną wysepkę, choć w sezonie może tam być sporo ludzi. I polecam kierować się na Zamki nad Loarą, zwłaszcza jeśli chcesz uniknąć górek Tam jest też płasko, a sympatycznie, dużo pobocznych dróg, dużo nawet wygodnych ścieżek rowerowych.

[boskimm]

JD dodam tylko ze modrze piszesz!!! uklon!

Natalio dzieki wielkie! wlasnie na Bordeux chce sie kierowac bo tam znajomych mam i posiedze chwile

czekam na wiecej

pozdrawiam