Skoro już dołączyłem do wielce szanownego grona, to wypada się przywitać ... Tak więc Witam niezmiernie ciepło wszystkich razem i każdego z osobna
Garść informacji o mojej skromnej personie. Urodzony medalik, ponad ćwiartka na karku i póki co teoretyczny miłośnik wypraw rowerowych. Na koncie narazie delikatne wypady ( 2-3 dniowa jura beskidy, podhale, warmia ). Przygoda z sakwami zaczęła się 2 tygodnie temu ambitnym planem zdobycia Wilna ... skończyła niestety jeszcze przed granicą, ale jak to mówią co masz zrobić dziś zrób jutro !

Jeszcze troche cukru na koniec
Pozdrawiam elitę polskiego sakwiarstwa i być może do zobaczenia gdzieś tam kiedyś tam
