witam! czy ktoś z was miał problem z prawidłowym założeniem opon schwalbe marathon? opony, które kupiłem nie chcą się równo ułożyć na obręczy.nawet w serwisie nie dali rady.nie poskutkowała woda z mydłem i kompresor. czy ja mam pecha do tych opon? to już drugi raz. może plusy albo xr łatwiej się układają? albo składana? może macie jakieś swoje sprawdzone sposoby? jeszcze nigdzie nie pojechałem, a już mam problemy.. a może ktoś poleciłby jakieś inne opony, z którymi nie będzie takiego problemu. zamierzam przejechać ok 8kkm, głównie po asfalcie. pozdr