Witam,jakiś czas temu szukałem niewielkiej sakwy koniecznie dwukomorowej na jednodniowe wypady i rodzinne wycieczki,nic wielkiego i drogiego.Przeglądając neta oprócz sakw dwukomorowych Authora i Arsenala wpadła mi w oko tytułowa sakwa,niestety sakwa nie cieszy się chyba popularnością ponieważ wiele opinii o niej nie znalazłem.
Postanowiłem więc napisać kilka słów opartymi na doświadczeniach z użytkowaniem jej przez kilka wypadów dalszych i mniejszych z rodzinką i bez.Być może komuś to pomorze w podjęciu ewentualnego kupna bądź nie.

Kellys Trial Base to około 30 L sakwa dwukomorowa,zrobiona jest z poliestru,o wodoszczelności nie może być tu mowy,aczkolwiek mały deszczyk nie narobił mi kłopotu,rzeczy przetrwały suchusieńkie.Oprócz dwóch dużych komór do dyspozycji mamy boczne mniejsze kieszenie i kieszenie ulokowane z tyłu z założenia na bidon lub inny pojemnik z napojem.Włożenie do tych kieszeni mojego półlitrowego bidonu graniczy z cudem,natomiast butelka napoju dla dzieciaków typu Kubuś bądź piwko to już nie problem.Wszystkie kieszenie zamykane są na suwaki.

Znakomicie swoje zadanie spełnia gumka ściągająca na górze sakwy,jak znalazł na kocyk,namiot,śpiwór.Do sakwy dostałem elastyczne" troko-rzepy"

jeszcze ich nie użyłem,nie było potrzeby.
Spokojnie mieszczę do sakwy oprócz zapasowej dętki,pompki i łyżek trochę prowiantu szczególnie gdy jadę z dziećmi dodatkowego picia,portfel,telefon,coś cieplejszego do ubrania,kurtkę przeciwdeszczową,stołeczek wędkarski

na górę kocyk gdy jedziemy popołudniem rodzinnie na wycieczkę.

Jedno co mnie w niej wkurza to sposób mocowania czterema rzepami,jest to irytujące szczególnie gdy sakwa już jest zapakowana,wciśniecie paluchów i przyklejenie rzepu u góry z przodu i z tyłu jest gdzieś miedzy prętami bagażnika jest mocno problemowe.Po kilku razach krew mnie zalała dokonałem tuningu sakwy-dołożyłem kawałek troku i sprzączki u góry z przodu,tak teraz montuje sakwę,nie używam firmowych rzepów.Sakwa mimo obciążenia nie przesuwa się i nie spadła. Na bokach są sprzączki i zapięcie sakwy robi się już przyjemniejsze.

Jak dla mnie sakwa jest OK,spełnia swoje zadanie wzorowo ,szczególnie po zmianie sposobu mocowania.Po kilku samotnych wypadach i rodzinnych wycieczkach jestem zadowolony z zakupu.Nie jest to sakwa dla zaawansowanych oczywiście.Kupiłem czarną można ja kupić jeszcze z szarymi wstawkami.

Sakwa ma ścięte boki,gdzieś na necie widziałem kanciatą,podejrzewam że z taką na bagażniku uderzał bym noga o nią,już teraz nie mam za dużo miejsca za pietą.Obecnie nie widzę na niej jakiś sporych śladów zużycia,zobaczymy za rok

Ogólnie tak prezentuje się na moim rowerze,pozdrawiam.
