Rowerem między Koniecpolem a Przedborzem - 30.09.2013
Tradycyjnie plany jeszcze wieczorem przed wycieczką były ambitne - w jedną stronę Doliną Pilicy do Przedborza a dalej Pasmem Przedborsko-Małogoskim na Górę św. Michała i powrót włoszczowskimi lasami, ale silny wschodni wiatr wymusił modyfikację i skończyło się na samej Dolinie.
Obszar do Krzętowa znany mi już dość dobrze, dopiero dalej po raz pierwszy zapuściłem się rowerem. W terenie pusto cicho i spokojnie, piękne widoki i co pozytywnie zaskakujące mniej śmieci niż na Jurze. Wg mapy on-line 102km trasy i z bardzo licznymi postojami, oraz chodzeniem wzdłuż brzegów niecałe 7,5h. Większe fotki z lustra, małe z kompakta.
Koniecpol - Maluszyn - Krzętów - Przedbórz - Biały Brzeg - Gościencin - Koniecpol.

Mapa wycieczki, link do mapki on-line
http://www.gpsies.com/map.do?fileId=wnkvyjagjldkgxbc
Start z Rynku w Koniecpolu

Bardzo dobry asfalt pozwalający na ominięcie Radoszewnicy, widać charakterystyczne wiatraki na skraju tej miejscowości.

Do Maluszyna 3-krotnie przecinam Dolinę Pilicy, na zdjęciu połączenie głównego nurtu Pilicy z Rzeczyskiem koło stawów w Okołowicach

Kapliczka w centrum Grodziska, by dotrzeć tu podczas wcześniejszej wycieczki
http://jurapolska.com/wycieczki_rowerowe_po_jurze_15062013.php musiałem sporo brodzić po zalanych szutrach.
Urocza droga w leśnym tunelu w okolicach Pukarzowa.
Tu po raz pierwszy, oczywiście podczas wycieczki, widziałem 2 żywe zaskrońce wygrzewające się na asfalcie, niestety rozjechanych było duuuuużo więcej.

Most w Maluszynie

Pilica w Maluszynie

Karczma w Maluszynie

Sudzin

Czarna Włoszczowska w Ciemiętnikach, w czerwcu całe te łąki były dość głęboko pod wodą.

Ujście Czarnej Włoszczowskiej do Pilicy

Czarna Włoszczowska

Trzmielina nad brzegiem Pilicy

Drewniana kładka w Bobrownikach przy przeciętnym poziomie wody (w lecie jest o jakieś 15cm mniej)

Krzętów.
Na północ od Koniecpola wioski, szczególnie te położone na uboczu wyglądają na ubogie, zresztą ziemia tam nie najlepsza i w wielu miejscach widać czysty piasek. Wracając od samego Przedborza rozglądałem się za jakimiś jabłkami - zero, totalne zero nawet na podwórkach tylko po jednym, dwóch drzewach. Na Jurze/Progu znalezienie jabłonki przy drodze, czy w opuszczonym gospodarstwie problemu nie stwarza najmniejszego.

Takimi lasami mijając Rudkę jadę do Pratkowic

Pratkowice położone częściowo na piaszczystych wzniesieniach nad Doliną Pilicy

Kościół w Przedborzu

Przedbórz

Przedbórz.
Miasteczko bardzo ciekawie położone na wzgórzu ponad Pilicą, kilka urokliwych uliczek i trochę starej zabudowy, choć Rynek pozbawiony klimatu.
Z Przedborza kawałek główną drogą jadę do Chałup gdzie uciekam ponownie w pobliże Pilicy.

Takimi drogami jadę aż do Mrowiny, na szczęście w większości da się jechać wąską równoległą ścieżką.
Uwaga - nie warto trzymać się niebieskiego szlaku, lepiej jeździć twardymi ścieżkami prowadzącymi bliżej skraju lasu, lub szlakiem konnym!

Skuszony lepszą dróg jadę na skraj lasu w kierunku Rączek skąd rozpościera się widok na Pasmo Przedborskie z Bukową Górą i nadajnikiem w Jeżowcu
Stamtąd wracam na leśne ścieżki i opuszczając szlak docieram na wspaniałą skarpę nad Pilicą w pobliżu Białego Brzegu.

Sarna w zakolu Pilicy

Biały Brzeg

Biały Brzeg

Biały Brzeg, samotne gospodarstwo na wysokim brzegu.

Mrowina

Szlakiem konnym docieram na zakola Pilicy poniżej Krzętowa

Po raz drugi pokonuję most w Krzętowie

Wspaniałą leśną drogą z doskonałą nawierzchnią przez Wolę Życińską i Ciężkowiczki kieruję się do Maluszyna.

Ponownie Maluszyn

Scenka rodzajowa w Oblasach

Koniecpol, a właściwie jego opłotki, jeszcze niecałe 3km i koniec wycieczki